Dzis spotkalam dawna kumpele z ....

tak gapia sie, ale co mi po tym gapieniu, skoro ja wiem, ze msze schudnac, ze musze kupic fajne ciuchy, ze musze byc idealna:o cholera odbija mi:( stawiam sobie za wysokopoprzeczke

nom stawiasz zdecydownie za wysoko...najpierw zrob to co jest dla Ciebie osiagalne a potem rzadaj czegos wiecej...na łapu capu nic nie zdobedziesz trzeba trochu wytrwałosci i silnej osobowosci...A Ciebie na to stac..wierze w to:):):):):):)

Przede wszystkim staraj sie kolegować z ludźmi optymistycznie nastawionymi do życia, którzy nie będą cie dołować... Jeśli ktoś mówi ci komplement to doceń to. A jeśli ktoś cie krytykuje, to zanim weźmiesz to do siebie pomyśl, czy jest to ocena obiektywna czy subiektywna... W 99% bedzie subiektywna. :-) Niestety muszę zmykać. Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki, żeby wszystko sie ułożylo. :-)

dziekuje Ci bardzo za otuche chyba odbija mi bo za nie dlugo 2 lata bede bez faceta;o

naszka ---dobranoc...masz racje!!!!!

dobranoc Wam dziewczyny i dziekuje:)

dobranoc dobranoc...mam nadzije ze jutro obudzi sie new Martisha!!!BUZIOLE...PAPAPAP

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=408761

ja mam 18 lat..nie mam chłopaka(i tez zaczynam myslec tak jak ty...ze chyba nigdy nie znajde własciwego).Było paru chłopaków którzy sie mna zainteresowali ale zaden z nich mi sie tak naprawde nie podobał(mogli by byc moimi kolegami ale nie...chłopakami)