Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chłopaaaak

Bycie z dziewczyną to ciągłę kompromisy?

Polecane posty

Gość chłopaaaak

Do tej pory nie miałęm dziewczyny i myśląc o byciu z dziewczyną wyobrażałem sobie tylko pozytywne strony takie jak przytulanie się, patrzenie sobie w oczy, trzymanie za rękę, uprawianie seksu, chodznie razem, oglądanie razem telewizji. Nagle dotarło do mnie, że praktycznie każdy ma inny charakter i upodobania, zasady, priorytety. Będąc z dziewczyną pewnie dużo czasu a może nawet większość nie będzie przyjemnośći tylko chodzenie na kompromisy. A ja nie jestem przyzwyczajony do chodzenia na kompromisy. Jestem np jedynakiem i nie musiałem do tej pory zbyt często chodzić na jakiekolwiek kompromisy. Pomyślałęm sobie nawet, że może dlatego nie miałem do tej pory dziewczyny, że zawsze unikałem wszelkich kompromisów a już samo zaczęcie znajomości z dziewczyną wymaga pewnie jakichś kompromisów. Kiedy ludzie są zakochani z przyjemnością chodzą na kompromisy a także nie są tak wymagający w stosunku do partnera, żeby chodził na kompromisy. Ale kiedy zakochanie minie albo kiedy nigdy nawet na początku go nie ma, kompromisy chyba są nieuniknionym i znaczącym elementem związku. Trochę mnie to przeraziło ale z drugiej strony, chyba warto. Samemu źle. A patrząc na piękną buzię i piękne ciało chyba łątwiej chodzi się na kompromisy. I te częstrze lub rzadsze chwile kiedy poczuje się ciepło jej ciała w przytuleniu chyba też zachęcają do chodzenia na kompromisy i rekompensują te rzeczy, z których trzeba zrezygnować. Chyba żeby się dowiedzieć jak jest naprawdę muszę spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przelicz sobie
ile razy w tej wypowiedzi uzyles slowa : "kompromisy" :P pocwicz synonimy, chyba ze nie lubisz isc na kompromis i uwielbiasz to slowo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasia s
Jak się zakochasz, to przestaniesz myśleć o kompromisach. I będziesz szedł na kompromis nawet nie zdając sobie z tego sprawy:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopaaaak
ciekawe czy sie zakocham do tej pory chyba nigdy nie byalem zakochany ale moze zeby sie zakochac trzeba z kims przebywac a nie ogladac go z rzadka i na odleglosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa...
hehehehe przelicz sobie usmialam sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy zwiazek
to poswiecenie troche od siebie i ciagle kompromisy nie sadze zeby sie dalo byc jednoczesnie clkiem w ziwazku i calkiem robic co sie podoba samemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×