Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nestee

Pokazcie jak wyglądałyscie na ślubie.?

Polecane posty

Gość dorcia.s
a co do ireth_oronar życzę dalszej miłości i powrotu do zdrowia przy boku wspaniałego mężczyzny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wzruszona......
nie naprawde piekna ta historia wydaje se taka niepradobodobna .duzo zdrowka dla Ciebie podziwim ludzi ktorzy sie nie zalalamuja popmio (zteg co mowias) ciezkiej choroby POZDRAWIAM!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia.s
megaan!!!przepiękna suknia!!!! uwielbiam taki styl!!! gdy będe brała ślub to właśnie suknia będzie tylko w takim stylu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaabbbbb
jezeli acie jeszce jakies zdjecia ze swojego slubu prsze sie pocwalic tak super sie oglada foty z takiego wspaialego dnia no i przy okazji mozna tez cos podpatrzec:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, dziękuję Wam za ciepłe i pełne otuchy słowa :) Zyczę wszystkim spokojnej nocy i kolorowych, pełnych miłości snów :) Moje chłopisko wciąga mnie do łóżka, zatem życzę wszystkim dobrej nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystkie pary śliczne
:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Margo Lane
Ireth, tworzycie naprawdę piękną parę a Wasza historia powinna zostać gdzieś opisana. Podziwiam Twojego męża za odwagę a Tobie życzę zdrowia i duuużo siły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cudowna historia. I to się nazywa prawdziwa miłość. Dużo szczęścia dla Was i żebyś żyła sto lat, Pan Bóg ma w opiece takie osoby jak Ty, także wyzdrowiejesz i zobaczysz wszystko będzie super:) Trzymam za Was kciuki, a w szczególności za Twoje zdrówko:) Jak już opowiadamy historie swojego życia to ja też coś powiem. Byłam zz chłopakiem 3 lata. Poznaliśmy się na kursie tańca towarzyskiego. Ja już wt6edy tańczyłam 6 lat, a Michał dopiero zaczynał. Powiedziałam mojej koleżance, że Michał bardzo mi się spodobał, a ona oczywiście jak się potem okazało dała mu mój numer żeby do mnie zadzwonił o czym ja nie wiedziałam. Na drugi dzień miałam właśnie telefon. Umówilśmy się na spotkanie i tak potem do kina, na lody...Po 3 miesiącach byliśmy już parą. Myśleliśmy o ślubie... To były najcudowniejsze 3 lata...Aż do 10 listopada 2000 roku... Wtedy Michał do mnie zadzwonił i powiedział, że za godzinke przyjdzie do mnie, bo ma coś dla mnie :) Czekałam. Zrobiłam romantyczną kolację oczywiście przy świecach...Czekałam i czekałam, aż dostałam telefon od jego mamy o godzinie 20:00, że Michała potrącił samochód i jest w szpitalu. Przyszłam tam okazało się, że nie odzyskał przytomności. Jakiś idiota jechał 100km/h i go nie zauwarzył jak przechodził przez ulicę...Wierzyłam, nie traciłam nadzieji, wiedziałam, że ON nie może odejść, że mnie nie zostawi, że jak tylko wyjdzie ze szpitala to będziemy wspólnie szykować się do Świąt....Aż do 15 listopada...Wtedy zadzwoniłam do jego mamy czy była może w szpitalu, bo ja się właśnie wybierałam, i wtedy była chwila ciszy....usłyszałam najgorsze słowa w moim życiu... Michał nie żyje....Cały świat się zawalił, myślałam że umrę przy słuchawce...Na pogrzebie jego mama mi powiedziała, że jak Michał 10 listopada do mnie dzwonił i mówił, że ma coś dla mnie okazało się, że to był pierścionek zaręczynowy...Dała mi go bo był w kieszeni Michała i do dzisaj go mam...Załamałam się...Nikt inny dla mnie nie istniał tylko On....Wtedy 15 listopada siedziałam całą noc na cmentarzu i pytałam się dlaczego to właśnie Michał...Dlaczego Pan bóg odebrał mi moje jedyne szczęście. Do dzisiaj zadaje sobie to pytanie... Po 5 latach poznałam Krzysztofa...Pomógł mi się wydostać z dołka w którym byłam....Teraz mamy 4 miesieczną córeczkę i za miesiąc bierzemy ślub, ale nadal chodzimy na grób Michała....bo tego nie da się nigdy zapomnieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jezu płaczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno się nie da zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smutna historia... Ale i piękna. Wiesz... Niektórzy w to wierzą, inni nie, ale może to Michał \"przyslał\" Ci Krzysztofa... Jesteś bardzo wrażliwą osobą, cieszę się, że takie kobiety istnieją w całym tym zalewie prostactwa. pozdrawiam i życzę duuużo radości :) No i pociechy z dzieciątka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz też tak myślę...Mam nadzieję, że Michał nie da mnie skrzywdzić i czuwa nade mną jak aniołek i Ty napewno też masz swojego anioła który nie da Ci odejść od nas...i przede wszystkim od męża:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No każdy mężczyzna jest naszym aniołem. Mam nadzieje, że spotkamy się za rok na naszym weselu podczas kiedy będziecie u nas grać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poważnie tyle, że my jesteśmy z Bydgoszczy więc nie byłoby problemu? Ale to dopiero w czerwcu 2007.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez
sie poplakalam brak mi slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i sie
poryczalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jestem za tym, ponieważ fajnie mi się z Tobą rozmawia i super byłoby się spotkać:) Mam numer jak coś to zadzwonimy i ustalimy datę:):):) Buziaczki i pozdrowionka ode mnie i rodzinki. Trzymaj się i zawsze jak będę w kościółku pomodlę się o Twoje zdrówko. Buziaczki ja mykam nakarmić córeczkę. Pa pa :* :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmmmmmm
to jest prawdziwa miłość...niektorzy nie wierzą że istanieje ale takie historie powinny rozwiać ich wątpliwości ja z moim mężem jestem połtora miesiaca po śłubie wczesniej znalismy sie prawie 7 lat nie wyobrazam sobie innego mezczyzny w moim zyciu a poznalismy sie w czasie kiedy potwornie bałam sie facetów bo poznalam ich od najgorszej strony z mozliwych-po tym wszystkim nie chcialam nigdzie wychodzic, z nikim sie spotykac nawet z najlbizszymi znajomymi czulam sie okropnie balam sie ze ktos sie dowie i ze to moja wina - teraz juz wiem ze nie ale wtedy tak nie myslalam i wtedy pojawil sie on pod moim domem - moi rodzice wynajeli mu dwa pokoje kolo naszego domku nawet nie zwrocilam na niego uwagi bo byl prawie 9 lat starszy ode mnie a ja wtedy mialam 17 lat-minąl juz prawie rok od tamtego zlego wydarzenia a ja dalej nie mialam na nic ochoty i wciaz sie balam a on zaprosil mnie na kawe potem znowu - nie mialam na to ochoty wiec odmawialam i kiedys zapytal mnie dlaczego??nie wiedzialam co odpowiedziec wiec po prostu poszlam nie iedzialam o czym mamy rozmawiac nie chcialam po prostu ale jakos tak czulam sie z nim bezpiecznie wiec udawalo mu sie co jakis czas ze mna spotkac gdzies mnie wyciagnac i nawet sie nie obejrzalam jak bylismy parą. po roku wpolnej znajomosci opowiedzialam mu o wszystkim bojąc sie ze pewnie go strace ale nie..przytulil mnie mocno i powiedzial ze nie da mnie wiecej nikomu skrzywdzic i ja mu wierze...dba o mnie i kocha i czuje sie bardzo bezpiecznie ja tez wierze ze kazda ma gdzies swoja druga polowe kochajacą nad zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ireth_oronar --> piekna historia, zazdroszcze takiego męża :) dajcie jeszcze wasze fotki ze ślubu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Risto
Ireth, Motyl25 - piękne historie. życzę Wam wszystkiego najlepszego i dużo szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka 80
do motyl25, ja też płaczę, piękna historia mimo ze tak okropnie bolesna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mmmmmmmm
to tez jest piekne... Twoj rycerz ktory bedzie Cie chronil przed zlymi ludzmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hzm
momika - swietne zdjecia. lubie takie radosne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×