Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła mężatka

Ślub jednostronny.

Polecane posty

Gość przyszła mężatka

mój przyszły mąż jest bardzo wierzący, ja nie. teściowa chce żeby był ślub kościelny. ja go nie chce, bo dla mnie to bezsens. czy ktoras z was brala slub jednostronny i jak to wyglada od strony technicznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesli go na prawde kochasz
to zrób to dla niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka
ale nie rozumiesz ze dla mnie bylaby to obraza moich pogladow. a nie wydaje sie to dziwne nigdy nie chodzilam do kosciola nie mam bierzmowania. nie chce klamac. i oszukiwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
to jest chyba tak ze tylko on złoży przysięge przed Bogiem a ty nie...tzn bedziesz przycsiegać ale nie beziesz mówić (tak mi dopomóż panie Boże....) ale nie wiem czy przypadkiem nie będziecie potrzebować zgody biskupa..chyba..no i bedziesz musiałą przyrzec ze nie bedziesz przeszkadzać mężowi w katolickim wychowywaniu dzieci...pisze co słyszałam i czytałam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka
no wlasnie a tez tak slyszlam i tez ze jeszcze maz przysiega ze bedzie wychowywal dzieci w wierze katolickiej. ale techniczna strona o biskupie nie slyszlama. jak to sie wszystko odbywa. bo chce troszke wiedziec zanim zaczniemy zalatwiac wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
oj, technicznie to ja ci kochana nie powiem..ja akurat jestem wierzaca (ŚLUB ZA 4 TYG) ale z tą zgodą to razej an 99% szczególnie ze nie jesteś bierzmowana...najlepiej to do ktroejś kancelari koscielnej iść i tam powiedzą - albo jak narzyczony ma lepsze kontakty z kosciałem ;) to niech on idzie...bedzie mu pewnie łatwiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka
dziekuje bardzo jakby ktos cos wiedzial wiecej to bardzo prosze o informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam na takim ślubie- panna młoda- Polka i katoliczka, a pan młody Brytyjczyk- innego wyznania. To wyglądało tak, że tylko panna młoda składała przysięgę, przystępowała do Komunii itd. Zresztą pan młody i tak chyba nic nie rozumiał, bo ślub był u nas w Polsce, a on po polsku ni w ząb ;-). Ale słyszałam, że warunkiem w ogóle udzielenia takiego ślubu przez księdza, jest obietnica, że młodzi będą swoje dzieci wychowywać po katolicku. Inaczej ślubu nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amika
możesz brać ślub w kościele. Tylko twoja przysięga będzie trochę inna (bez powoływania się na Boga). To zwykle nie jest problem :) On będzie mówił trochę co innego niż ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka
a ja bym wogole slub koscielny olala dla mnie cywilny jest wazny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
ale musisz uszanowac jego wartosci i to ze on wierzy - jesli chcecie żyć razem... zresztą chyba starasz sie je szanowac skoro w ogole zastanwaiasz się nad tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka
staram sie szanowac. staram dlatego nie chce mu zrobic przykrosci zeby nie rbac slubu koscielnego dlatego chce jednostronny zeby nie oszukiwac innych i siebie . bo dla mnie to by byla ogromna hipokryzja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
z drugiej strony to ciekawe zę udało wam sie dogadać..wiesz, chodzi mi o tą sfere wartości, norm religijnych - szczególnie ze piszesz ze on jest bardzo wierzący a ty w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła mężatka
niby bardzo troche bardziej luzno podchodzi do wiary natomiast moja tesciowa to moj nawiekszy problem to ona jest taka zdewociala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tego
dziewczyna pyta o ślub jednostronny a wy wyjeżdżacie z próbami nawracania jej na jedyną słuszną wiarę. odwalcie się! to jej wybór i jej światopogląd, po jaka cholere wcinacie sie w jej życie? nie komentować dewoty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzz
jakie wcinanie się w czyjeś życie..!?? o czym ty mówisz? poprostu gadamy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
no właśnie: gadamy sobie a ty....a szkoda pisać ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tego
dla ciebie to jest moze tylko głupie gadanie, dla innych to obraza uczuć religijnych. ok? szanuj ludzi to i oni bedą cie szanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
ale czyja obraza uczuć religijnych?? bo przyszła mężatka jest nie wierząca wieć nie rozumiem czyje - naszym gadaniem - uczucia relig obrażamy??????? :) zgadzam sie: ludzi trzeba szanować, oj trzeba...masz rację! nie mozan ich obrażać, prawda?nikogo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revrwe
no ale czy autorka wogóle może, bez innych sakramentów? a do autorki, jeśli nie wierzysz, to co ci szkodzi? wiesz jak ja podchodzę do ślubu? poza względami religijnymi i wyznaniowymi jest to także... część tradycji a tę warto kultywować, no i umożliwia wychowanie dzieci tak by ją poznały :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko osoba
niewierzaca tu szanuje wiarę.:o jak możecie pytać "co jej szkodzi?"?! katolik chyba takiego pytania nie zadał?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revrwe
dokładnie, nie czuję się katoliczką, stoję poza religią, dlatego zadaję takie pytanie osobie która jest niewierząca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba tylko osoba
bo szanuje wiarę swojego męża i nie chce sobie z niej robić kpin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tego
to wytłumacz mi po co zachęcasz ja do ślubu kościelnego obustronnego, skoro ona tego nie chce? taki jest jej światopogląd, to po co sie w niego wcinasz? dlaczego nie napiszesz, zeby to ona zachęciła partnera do ślubu cywilnego? światopogląd katolika jest wg. ciebie ważniejszy od światopoglądu ateisty? a może o tym nie pomyślałaś zanim palnęłaś głupotkę na forum? dla mnie w przypadku pary osoba wierząca+osoba niewierząca ślub jednostronny jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. i o to pytała autorka, a nie o twoje zdanie na temat jej wyznania! to nikogo nie interesuje, zrozum. twoja wypowiedź mnie uraziła, dlatego nazwałam cie dewotą. wybacz jeśli cie uraziłam, ale dla mnie osoba, która nie potrafi zaakceptować światopoglądu innych ludzi jest dewotą. nie pisze tego przez złośliwość tylko żebyś przemyślała swoje postępowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość revrwe
tak z ciekawości, gdzie tu ktoś kogo obraził bo ja dopatrzyłam się samych stonowanych wypowiedzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem tego
do pani mądralińskiej - wytłumacz mi jak osoba nieochrzczona może przyjąć sakrament którym jest ślub kościelny? chyba wcześniej musiałaby zostać ochrzczona, iść do komuni, bierzmowania itp. czyli w tym momencie narzuciłabyś ateistce wiarę katolicką, która jest sprzeczna z jej poglądami. następnym razem zastanów się jak coś napiszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
ja jej do niczego nie zachęcam - to popierwsze;) to ty źle przeczytałaś moja wypowiedź. napisałam jej co wiem o ślubie jednostonnym a póżxniej zastanwiałm sie nad tym ze to ciekawe ze udało im sie zbudować zwiazek gdy jedna osoba jest wierząca a druga nie...i to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
koleżanka też do niczego jej nie zachecała - i to po drugie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
i mysle też że szanujemy swiatopoglad innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alluu
a autorka nie pisała ze jest nieochrzczona...?? napisała tylko ze nie była bierzmowana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×