ale w Polsce oszukują z kosmetykami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jesssu to jest straszne!!!! Uzywam różnych kosmetyków- L`oreal, max factor itp....Ale tylko te z angli i są naprawdę rewelacyjne!!! Kupiłam tusz i ten sam dostałam(kupiony w angli) i normalnie nie wierze.Ten z Polski to jakby podróba.I nie zdziwie sie jesli tak jest!! To samo było z podkładem czy cieniami do powiek.Juz wiecej nie kupie kosmetyków w Polsce!!!Wole wyslać kase i miec pewnosc ze mam produkt oryginalny.

nie przesadzasz troszke? od lat uzywam tego samego tuszu do rzes , kupowalam go w roznych miejsacach w tym glownie Polsce i UK , nie widzialam roznicy, no chyba ,ze mowisz o takim kupionym n abazarku :D

polskie kosmetyki :) wtedy będziesz wiedziała że są oryginalne :P

Własnie nie przesadzam.Tusz z loreala kuoiony u nas poprostu skleja rzesy,robi grudki a ten sam kupiony w GB test rewelacyjny i super rozdziela rzesy.Cienie tej samej firmy kupione tu trzymaja sie 2 godziny a tam drugie tyle.A puder wogole nie kryje pryszczy.Natomiast ten co dostalam maskuje je rewelacynie.Nie wiem juz co myslec.Moze ta drogeria jest jakas tandetna i ma same podróby ???:( Masakra.

do \"moja\" - masz racje, ja to samo zauwazylam jesli chodzi o kremy, balsamy do ciala itp. Kosmetyki Nivea, czy \"Fa\" kupione w Niemczech zdecydowanie wygrywaja z niby tym samym kupionym w Polsce. To samo dotyczy plynow do zmywania, proszkow do prania itd... Przykre...

już ktoś poruszał kiedyś ten temat. Ja teżsiez tym zgadzam. W posce staram siękupować tylko te kosmetyki które wiem ze sąwyprodukowane za granicą, czyli mająw kodzie coś innego niż5 :) Np szampon Elseve w Niemczech był o wiele lepszy niz ten polski, podobnie z żelami nivei. Tu akurat jest różnica między tym gdzie zostało wyprodukowane. Nie wiem natomiast dlaczego mam szminke Diora kupiona w polsce ale chyba raczej wyprodukowana gdzie indziej i to totalny bubel... Strata kasy... Porównywalna trwałość do Avonu normalnie. Różnie to bywa. Wynikałoby z tego że nie tylko produkty wyprodukowane w polsce są do kitu. Także te które niby sągdzie indziej produkowane ale majądo rozporządzania nasze drogerie sądo kitu... Hmmm do polski wysyłaja jakieś podróby czy co?? Chyba nie poznamy prawdziwej jakości kosmetyków tutaj w polsce. Szkoda ze nie mam nikogo za granicą:(

dają samo gówno,ludzie i takie kupią.

ale częściowo mamy to na własne życzenie - np. rozcieńczane proszki do prania. teraz pojawiły się na rynku tzw. kompakty - używa się mniej proszku. ilu z nas zainteresowało się już takim stężonym proszkiem? :D

z tego co wiem, to avon z Polski jest rozsyłany na całą Europę, więc niemożliwe, żeby w Niemczech był inny niż w Polsce bo na niemieckich opakowaniach jest nawet napis GARWOLIN. Co do innych kosmetyków, szczególnie elseve, zgasdzam sie w 110 %

jeśli chodzi o L`oreal Elseve, bo miałam i polski i niemiecki odpowiedzni szamponu i odzywki z REGENIUM (niemiecka wersja to L`oreal ELVITAL) i jedna i druga wersja nie różniła się niczym