wiek 24 i dziecko

czy uwazacie ze wiek 24 lata dla kobiety to w sam raz na decyzje o dzidziusiu?

za 7 miesięcy będe miała 24 lata - ale dziecko ? o nie nie może dlatego, że nie mam męża - a chłopaka, zaczynam mgr i nie chcę bawić sie w pieluchy ale to indywidualna sprawa teraz 19 sa już gotowe na dziecko

mam na mysli juz ustatkowane zycie jestem po studiach, mam meza

idealnie - ja urodziłam pierwsze jak miałam 25 i też wszystko w miarę ustabilizowane

Jeżeli uważasz, że stać Cię na dziecko, jeżeli pragniesz powiekszyć rodzinę to nie zastanawiaj się - powodzenia w staraniach:)

rowniez jestem mezatka do szczescia brakuje mi jedynie pracy i na razie nie mysle o dziecku

dziekuje to dziwne ze pytam sie o taka sprawe ale tak bardzo trudno mi sie zdecydowac oczywiscie bardzo bym chciala ale sytuacja finansowa nie brdzo mi pozwala jesli patrzec z tej strony

24 hmmmmm. jeśli nie chcesz robić kariery, nie masz ambicji to czemu nie??

Gocha a ile masz teraz lat?

czesc ja mam 24 lata od roku jestem mezatka, pracuje i studiuje zoastal mi jeszcze rok do mgr i szczerze powiem ze bardzo chcielibysmy miec z mezem dziecko. mysle ze to indywidualna sprawa i sami musicie zdecydowac bo to bardzo powazna decyzja - decyzja na cale zycie pozdrawiam

myslisz ze dziecko przeszkodzi w karierze??

35

ze jesli marzysz o dziecku to znaczy ze nie masz ambicji...?

nie obraz sie Gocha ale czy wtedy nie byly inne czasy??

Zawsze można liczyć na pomoc rodziców, tesciów... ale decydując sie na dziecko muszę mieć świadomość tego, że stać mnie na nie... to tyle:)

jest wypowiedź na innym topiku o późnej ciąży- dla mnie to była makabra, a moja sytuacja nie była tak do końca uregulowana- kończyłam wtedy studia, ale miałam też propozycję pracy

jeśli twoja sytuacja materialna jest kiepska to po urodzeniu będzie kiepska lub jeszcze bardziej kiepska i tyle. jesli nie masz dużego doświadczenia zawodowego pracy wysokopłatnej szybko nie dostaniesz.

Im wcześniej tym lepiej. Potem zmądrzejecie i odechce się wam mieć dzieci...

To idealny wiek na dziecko. Nie za wczesnie, nie za pozno.

no a tak szczerze to chodze tylko wdwoch bluzkach i mam jedne dzinsy serio :O

Magdziorek - nie wdawaj się w dyskusję z Kociczką - już naprowokowała na innym topiku. Poglądy prezentuje dosć radykalne i używa wyświechtanych frazesów, typu rozciągnięta pochwa i brak kasy. Nie warto. A w temacie - jeśli czujesz, że to \"już\" - działaj. Ja urodziłam po skończeniu studiów (miałam 26 lat, bo to 6-letnie studia były), w 3 lata po ślubie. Mieszkamy we własnym mieszkaniu. Pozdrawiam!

być może były inne czasy (ale to zabrzmiało :) ), ale pieniądze były potrzebne tak samo jak teraz

hello Kitty co racja to racja obserwuje dziwna sytuacje te pary ktore zaliczyly wpadke w bardzo mlodym wieku nastepne dziecko maja po kilku dobrych latach albo w ogole

Gocha wybacz tak sytuacja materialna wygladala podobnie

ja mam 24 lata i jestem w 11 tygodniu ciąży :) jestem 2 lata po ślubie, w czerwcu miałam obronę, mamy mieszkanie ... więcjak dla mnie taki wiek jets ok, ale tak naprawdę, to zależy od wielu czynników pozdrawiam

Więc tak - przed 20 nie wypada bo co ludzie powiedzą - między 20 a 25 studia itp. po 25 roku życia - praca więc należy się zaklimatyzowac - a potem 28-30 mamy trochę więcej pieniążków - to może jakieś wczasy? - po 30 problemy z zajściem - więc dla mnie to nie ma idealnego momentu na urodzenie dziecka dlatego -- kiedy poczuję, że już teraz chcę i wiem, że poradzimy sobie to wtedy zaczniemy działać:D

magdziorku jeśli nawet szafy nie masz porządnej to myślisz ze kiedykolwiek będziesz miała w niej więcej rzeczy jesli urodzisz dziecko i wszystko trzeba będzie kupowac dla niego???? najpierw musisz mieć ustabilizowaną sytuację rodzinną - chyba nie chcesz zależeć od kogokolwiek - prawda??? co to za przyjemność żyć i brac raz od teściów, raz od rodziców raz od znajomych a Jonką sie nie przejmuj - jest uprzedzona do mnie i tyle - nie słuchaj ludzi którzy są wrodzy komukolwiek - szkoda słów naprawde.

Jonka dzieki za rade sama nie wiem czy to juz to po prostu maz bardzo nalega