czy to normalne? powiedzcie co myslicie

Moj facet jedzie sam na wycieczkę. Nie wiem co o tym myslec...fakt, ja nie moge z nim pojechac. Ale zle mi i chce to wykrzyczec, ze on ma urlop i postanowil sobie w tym czasie sam gdzies pojechac.

zazdrosc jest normalna... ale tylko w odpowiednich dawkach... chyba nie bedziesz mu stawiac ultimatum???? to faktycznie nie jest problem.... moze pozniej razem gdzies w weekend pojedzcie...? nei wiem:o

jeśli Ci proponował wspólny wyjazd, ale Ty nie możesz, to ja nie widzę tu nic nienormalnego.

W zwiazku najwazniejsze jest zaufanie wiec moze warto popuscic troche faceta ze smyczy! No chyba ze masz watpliwosci!

nie proponował, bo wiedział, ze ja nie bede miała urlopu. po prostu sam stwierdził, ze nie bedzie siedział w miescie i sobie wyjedzie.

autorka po prostu robi z igly widly..... ksz ksz

ale ja mu ufam. Chodzi o to, ze nigdy bym sama bez niego wyjechala, a on nawet nie pomyslal, ze zrobi mi tym przykrosc.

Jeżeli moj mężczyzna coś takiego by oznajmił to nie zaakceptowalabym tego absolutnie.W moim przekonaniu to nie fair!!Skoro jest sie razem to takze odpoczywa sie razem.Jednak znam pare ktora tak postepuje.Ona poleciała do Turcji bo on akurat nie mial kasy na wycieczke i urlopu.Im akurat to odpowiada.Zarowno jemu jak i jej. Takze widzisz wszystko zalezy od tego co Ty czujesz.Ja takiemu czemus mowie stanowcze nie.

hmm a moze jestes po prostu zbyt wielka egoistka?? to nie jego wina, ze nei masz urlopu...a jesli on w tym czasie ma siedziec sam w domu, to ja tez bym podziekowala za taki urlop :O

Kobieto i o co ta afera. Jeśli On ma urlop, a Ty niestety nie to pozwól mu jechać. Co ma siedzieć i kisić się w domu? Co to za urlop?

Uważam, że przesadzasz troszkę. Ty nie masz urlopu on ma, ty nie masz mozliwości wyjazdu on ma. To że ty byś bez niego nie wyjechała nie oznacza, że on musi czuć dokładnie tak samo co nie znaczy że jest dla Ciebie zły czy wobec Ciebie nie w porządku.