Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Robert73

skonczyl sie zwiazek a ja nie wiem co mam ze soba zrobic

Polecane posty

Gość Robert73
splawiam?A co mam sie rzucic w wir przygod?Nie ja tego nie potrzebuje.Zupelnie co innego mam w glowie.Ciesze sie.Bede zyl w swoim swiecie ze swoimi myslami,marzeniami,idelami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
robercik:) Wiedziała o demonach, chciała pomoc nawet z dali.. ale łatwiej sie pomaga nie pisząc, a mowiac ze soba:) Poza tym ona chciała Ciebie:) stad takie a nie inne zachowanie, i ten zal eskow;) własnie:) I nic nie zawaliłeś:) dom stoi:) a jak ci tak zalezy to ok zawaliłes jedna cegiełke;) zarty na bok:) Wyjdz na przeciw prominnemu zyciu:) I nie bron sie wiecej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiki__
widze ze nawet mnie niepamietasz przykro mi teraz, zerwales kompletnie kontakt a ja chcialam sie z toba zaprzyjaznic, to moze ty jestes winny zejestes sam i ze nic ci sie nie udaje bo jestes pesymista ktory nie dospuszcza do siebie nikogo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciałaś miłosci nie przyjazni:) a to prawda nie mozna zakladac czarnego scenariusza:) tylko optymizm:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale co ja moge zrobic z Roberta demonami??? wylalam morze lez prosilam blagalam wybaczalam I co ja moge jeszcze zrobic jak ktos sam nie moze sobie z tym nic zrobic> Mam sie skazywac na jego demony do konca zycia?i cierpiec, mam sluchac do konca zycia przy kazdym zdenerwowaniu Roberta TY KURWO SCIERWO itd.bez przesady milosc miloscia ale czegos takiego zadna dlugo nie wytrzyma.nie mowiac o piciu i zlosliwosci Roberta ktora jest straszliwa a na dodatek on jest zlosliwy dla mnie za to ze ja juz nie moge wytrzymac on doprowadza mnie do kresu wytrzymalosci wtedy ja cos przykrgo powiem a on wtedy wielce zlosliwy tylko ze nie pamieta ze na przyklad zaczelo sie od TY KURWO a ja nie slucham takich slow z obojetnoscia i tez mam swoja wytrzymalosc.Niech mi ktoras dziewczyna moze tu powie ile razy jej chlopak powiedzial jej takie przykre slowa i czy jest z nim i jak jest to jak sie czuje, a moze sa takie ktore raz uslyszalyby cos takiego i juz nie wybaczyly? ja wybaczylam mnostwo razy i picie i zlosliwosci i wyzywanie mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj dolujacy dzien strasznie nie wytrzymuje tej samotnosci chcialabym aby ktos byl dla kogo moglabym zyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kicek no ja byłem 4 lata i nigdy nie powiedziałem jej żadnej obelgi i tak nie jesteśmy razem! zdradziła mie i pożuciła!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kiki:ja tez myslalam na poczatku ze Robert jest inny, wiesz moj byly chlopak tez na mnie nieladnie mowil w ciagu 4 lat zwiazku zdarzylo mu sie 2 razy pod wplywem alkoholu no i na koncu jak sie dowiedzial ze go zostawilam dla Roberta ale Robert gdy sie dowiedzial o tym na poczatku byl zbulwersowany jak tak mozna, mowil ze on w zyciu mnie tak nie nazwalby a ja wierzylam i tym bardziej zaczelam nienawidziec za to tamtego no i prosze jego slowa nic nieznaczace bo regularnie syszalam przerozne chamskie wulgarne wyzwiska na siebie.A juz nie wspomne o zlosliwosciach jego ale za co za co? za to ze chcialam dobrze za to ze przeplakalam tyle proszac zeby cos z tym zrobil zeby nie pil bo mnie to wykancza i jego przeciez tez bo on naprawde nie moze pic naprawde nie moze.ile mialam prosic ile????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
demony by zniknęły gdbyscie byli razem. A tak z dali... to będą wracać:) Wybacza się póki się kocha. I to jest prawda A zlośliwość.. czasem to taka postawa obronna.. odreagowanie na zło świata i to co sam doświadczył. gorsza jest zawiść taka jak alkowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak Robert moze w ogole pisac takie rzeczy tutaj ze wiedzialam o jego demonach i nic z tym nie zrobilam teraz to juz sie poryczalam on jest niemozliwy coraz bardziej zaczynam go nienawidziec .ludziska on ma problemy alkoholowe ja zrobilam co moglam bo co moge z tym zrobic jego mama tez zrobila co mogla a on tutaj smie pisac ze wiedzialam i nic nie zrobilam.On jest bezczelny.Co wy zrobiliscie skoro ja sie nablagalam naplakalam naprosilam i miliony rozmow na ten temat przeprowadzilam co jeszcze moglabym zrobic jak on sam nie moze z tym nic zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę ze mowiac to iz wiedziałas ze ma demony przeszłosci, chodziło mu oto, ze powinnas go traktowac łagodniej..:) okey, ale długo tak z dali byc ze soba sie nie da:) a spotkania ze znajomymi sa, zatem i z toba powinny byc:) Oni mowia, ty tez powinnas:) szanse sa wtedy wyrownane I jest realna szansa aby sie przekonac, czy TO i ze demony znikly:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Iryssa:bylismy razem i mieszkalismyrazem pol roku i co demony byly i mam teraz w to wierzyc ze jak wroce do niego to znikna??? o nie juz taka naiwna jak na poczatku tego zwiazku nie jestem.Przeciez wlasnie przez te demony skonczylam to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do Iryssa;co zrobilabys jakby Twoj facet co tydzien nawalal sie co nie powinnien bo jest chory ja sie o to balam na przyklad a poza tm nie tylko i przy okazji Cie wyzywa jak mu zwracasz uwage?bylabys lagodna??? ja jestem lagodna ale dla kogos kto dla mnie jest lagodny a to co on robil nie mozna nazwac lagodnoscia kazdy ma swoja wytrzymalosc.To znaczy ze powinnambyla chodzic kolo niego jak ko uwazac zeby czasem nic sie nie zdenerwowal bo te jego demony.Bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byś była z nim reawlnie pol roku, ale nie byłas:) poza tym ja znam pary co on dzięki miłosci jej wyszedł z narkotykow, alkoholizmu. Czasem ludzie pija, biora narkotyki bo nie maja sensu w zyciu... a miłosc jets sesnem, energia:) moja kuzynka gosia zna te pary, sa namacalnym dowoem w jej miescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ale bylismy i mieszkalismy realnie razem przez pol roku tyle trwal nasz zwiazek bo juz nie wytrzymalam.Uwazam ze zrobilam co moglam?zreszta czuje sie juz jak szmata po tych wyzywaniach mnie uwazam ze dajac kolejna szanse stracilabym do siebie szacunek?moze nie wiesz jak to jest bo moze nigdy nikt Cie tak nie wyzywal i nie mialas problemu nz piciem pratnera ja mialam i to juz za duzo powiedzialam dosc.dosc.ja nie zabraniam ale wszystko z umiarem widocznie Ci z ktorymi bylam umiaru nie mieli mam tego dosc brzydze sie juz wszelkimi objawami nawet niewielkiego nalogu alkoholowego mam dosc i nie bede sie skazywac na takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert73
Ale piekne brednie.Mowiac o demonach mam na mysli zupelnie co innego i dobrze o tym wiesz.Balem sie zdrady,klamstw,odrzucenia.Dobrze wiesz,ze wybralas swojego bylego chlopaka jak ja sie poczulem jako mezczyzna.Jak ciagle mnie oklamywalas wiedzac dobrze o tym ze mnie to meczy.Ty wiedzialas o tym i to Ty obudzilas moje demony.Nie patrzylas na mnie wogole.Dziekuje Iryssa.Widze,ze chociaz troszke mnie rozumiesz.Dziekuje.Kicek zniknij juz z mojego zycia.Dzwonilem przeciez i o to prosilem.Daj zyc.Ja juz przeciez Ciebie nie mecze.Chce zapomniec.I nie uzalaj sie tak nad soba bo robisz ze mnie najgorszego chama a ja nim nie jestem.Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tak a swistak siedzi i zawija w te sreberka.ja juz zniklam,jeszcze siebie tu pochwal jaki jestes wielki zes mnie tak ladnie nazywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale z kim mialabym Cie zdradzic ja tu mialam tylko Ciebie i przebywalam ciagle ztOba a Ty widocznie uwazasz mnie za kur.. pewnie wychodze szukam pierwszego lepszego i rozkladam nogi. O nie kochany ja taka nie jestem.i nie bede nigdy ja siebie szanuje.A Ty mnie ciagle tylko oskarzales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile ty masz lat
kobieto miej honor i daj mu żyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie ja sie juz nie odzywam co racja to racja, ale niech on rowniez da mi zyc,a jakbys sluchala na siebie ciagle takich bzdur ze mu zniszczylam zycie i takie tam to tez chcialabys zaoponowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze do Irrysa:jakbys uslyszala na wlasne uszy w jaki sposob on potrafi byc zlosliwy on potrafi zgnoic tak ze masz dosc i nie wierze ze bylabys lagodna nie wierze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Robert73
Teraz to juz jest mi tylko przykro ze bylem z taka kobieta.Szczegolnie jak mnie ostatnio potraktowala z gronem swoich ze tak powiem kolesi.Tylko obrzydzenie narasta gdy sobie to przypomne.Bardzo przykro.To przeciez nasze sprawy a od samego poczatku ktos za nia decydowal.Teraz obcy goscie.Okropne.Ale to lepiej.Latwiej wyrzucic z serca.Przepraszam za ten chaos na tym topiku ale nie mialem takiego zamiaru.Trzymajcie sie cieplo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×