Jestem sam, nie mam dziewczyny i dlatego jest mi smutno.

zauważyłaś że nikt tu nie chce zaglądać, tylko my piszemy ?

no zauwazylam ale nie wiem czemu, nikogo przeciez nie wyrzucamyi nie ublizamy staramy sie pomagaci jestesmy mili:)

tak :) jestem wyjątkowym złośnikiem, ciężko ze mną dłużej wytrzymać hihi... a może nie trafiłem na tą jedyną która mnie zrozumie i przymknie oko na te \"złe\" strony ;)

nikt nas nie lubi ;( buuu

ale nikt nie jest doskonaly i przewanie kazdy z nas powinien przymykac oko na te druga osobe bo wtedy wszczyscy byliby samotni

co racja to racja, to jest tak zwana sztuka kompromisu... ale najgorsze jest to że teraz każdy chce iść na łatwiznę, coś nie pasuje to spadaj :( sam tego doświadczyłem dwukrotnie(ostatnio) to nie tak jak było za naszych rodziców dziadków...

Od dzis smuce :o I wlaczam sie do klubu narzekajacych :) Ma racje konar - trzeba troche bywac :o Prowadze nawet bujne zycie towarzyskie ale co z tego .... Nie spotykam tego kogo bym chciala a spotykam tych ktorych nie chce ... Jelsi zas spotkam kogo bym chciala, to ten ktos a) jest zonaty b) ma mnie gdzies c) chce sie zabawic i tylko zabawic d).......... e) .........

dzieki kornik za super rozmowe i przez to ciekawy wieczor ale na mnie juz czas moze uda namsie jeszcze tu spotkac, ja bywam dosc czesto:)

:) też dziękuje, spokojnych snów papa

AB tak często bywa, ale czy mamy na to jakiś wpływ? Raczej nie, trzeba szukać i czekać cierpliwie ale nic na siłę, jak ma przyjść to przyjdzie :)

ale zdarzaj sie jeszcze dziweczyny,ktore nie ida na latwizne bo milosc trzeba dbaci pielegnowac i wymaga to duzo pracy bo inaczej wchodzi rutyna i przyzwyczajenie i wtedy nawet to,zesie kocha tego drugiego czlowieka to lawo sie wypala to uczucie--->a to moje doswiadczenia

kornik- zadnego ... :o ale co robic ... od dzis postanowialm dac sobie spokoj i wiem, ze tylko tak gadam :D

zdarzają się oczywiście ale strasznie ich mało, skończyły mi się świeczki do szukania ich a miałem ich chyba z milion ;) ps. zgadzam sie z Tobą w 100 %

dobranoc bo padam na twarz ....

zawsze będziemy poszukiawć tej osoby... nawet jeśli mówimy że tak nie jest to w podświadomości będziemy to robili... ale najważniejsze nic na siłę !!! bo na siłę to można w g.... wpaść

hmm no to pozostałem sam ;(

jeszcze jestem:) ale teraz juz naprawde spadam bo nie wstane rano

:)

Uwierz w siebie jak ja to zrobilem. Reszta przyszla sama :), pracuj nad soba, a zobaczysz, ze sie oplaci. Nadejdzie taki czas ze i ty bedziesz szczesliwy, zacznij od siebie i idz do przodu zapomnij o tym co bylo dawniej. Teraz nastal nowy czas Twoj czas. Pozdrawiam

zbytdobryzebygokochac do kogo pisałeś? jak tu już nikogo nie ma a ja nie potrzebuje pomocy ;)

Nie wane napisalem sobie chociazby dla hecy ;)

ogólnie lipa ;) wszystkich wywiało... trzeba szukać innego tematu :)

No tak, spadamy... ;)

do autora topicu>>> za 6 lat pewnie bede w takiej samej sytuacji jak Ty, marny nasz los :(

nie zawsze tak musi być...

powinniśmy właśnie od tego zaczynać :)

Mam nadzieję, że ta modlitwa to żart, a nie przejaw desperacji.

dlaczego żart?

Bo to tak jakby modlić się o inne rzeczy, których posiadanie zależy wyłącznie od nas.

niestety ale nie wyłącznie :)