Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

crazybutterfly

dlaczego zawsze dostaje po d....

Polecane posty

Gość
kornik czy ty mi zaproponowales pokazanie sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
poznej mam wyjsc ze znajomymi, ale do tego czasu ... za chwile zwariuje :-0 choc staram sie byc grzeczna chyba musze przespac dzisiejszy dzien... ale mi sie nie chce;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehehe bo sie szlajasz po nocy po polsce!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
to co pokazesz mi sie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jak to do pokoju?? ja cie po calym mieszkaniu szukam i nic!! lezales tu i nagle uciekles :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
dzis nie puszczalam :-) zasluzylam buuuu tak mi sie chce przytulic do kogos (nie mysle teraz w cale o \"powodzie\") akurat teraz :-/ jak nie mam z kim :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
kornik a ty uczysz w szkole?? czego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
oj tam nie masz!! kurde ja tu zbytnio nie chce podawac mozesz mi dac gg a ja na nim ci swoj adresik>??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak uczę, jestem nauczycielem praktycznej nauki zawodu :) w szkole budowlanej uczę przyszłych monterów i techników instalacji sanitarnych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro mi że bedziecie musieli to czytać ale musze to z siebie wyrzucić!!! boli to że poświęciłem wszystko dla niej,koleżanki kolegów, znajomych, rodzinę nawet dopuki nie zakceptowali mej decyzji! zmieniłem sie terz dla niej, podjełem decyzje, które teraz bez niej nie mają zadnych wartości i nie mogę się z nich wycofać!!! siedze teraz sam jak palec w domku który kupiłem tez dla niej byśmy mieli gdzie zamiszkać razem miało to być nasze gniazdko, nasz raj jak to zawsze powtarzała, razem wszystko wybieraliśmy urządzaliśmy wspólnie nasz dom! nawet wiekszoś zeczy robiłem sam(mimo to ze lepiej by mi było wynajć ekipe remontową) z myślą że umocni nas to że to jest moje nie w sencie materialnym ale duchowym!!! każdy pusty kąt przypomina mi ją teraz! każda ściana każde zdjęcie na komodzie czy na ścianie nie ma nawet jednego cm kwadratowego w krórym bym jej nie widział! owszem-- lola-- wychodze po spacerowac znikam nawet na całę godzin ale co z tego skoro wkładając klucz w drzwi czuje się jeszcze gorzej!!! dzisiaj np spałem na podłodze w salonie gdyż nie moge zasnąć w sypialni na naszym łożu które razem wybieraliśmy i sypialiśmy w nim!!! czuje jeszcze zapach jej delikatnej skóry na poduszce!!!nie mam nic co by było tylko i wyłącznie moje!!! potrafiłem zrezygnować ze wszystkiego dla niej nawet z siebie!!! kiedys mówiłem że rostania w związku wzmacniają go!!!nie wiem czemu ale przez te wszystkie lata a było ich az 4 nigdy ale to nigdy nie spojrzałem na inną kobietę tak jak na nią,nigdy jej niezdradziłem nawet myślą, inne kobiety poprostu dla mnie nie istniały!!! ale widze ze sie mylilem! znajomi mówią to lepiej bo co jak by to się stało po ślubie mając np 2 dzieci! w sumie maja racje ale ja tak nie chce wole sie oszukiwac i miec ja przy sobie nawet na te kilka miesiecy, dni,godzin!!!móc spojrzeć jaj w oczy, zobaczyć jaj uśmiech na rozpromienionej twarzy, jej włosy targane wiatrem!!! czuj okropny ból!!! załątwiłem jej praktyki w grecjii u znajomych w Atenach!!!chciała zobaczyc czy u mnie se poradzić!!!zdobyć doświadczenie!!! nigdy niczego jej nie wzbraniałem jeśli mieściło się to w granicach rozumu!!! zawsze ja wspierałem nie warzne czy było zle czy dobrze!!! popychałem do przodu by nie staneła w mijscu by się kształciła zdobywała doświadczenie nowe imiejętności!!!nigdy ale to nigdy nie chciałęm jej mieć do garów do sprzatania czy zajmowania sie dziecmi!!! chciałem być z kimś kto wie po co żyje i że żyje, jest niezależna, że sama może zrobić dużo żeczy!!!nigdy nie chciałęm założyć jaj jakichkolwiek kajdan poza złotą obrączką!!! chciałem by czuła sie zawsze przy mnie wolna i szczesliwa!!! czuje ból przyszdeł czas że powiedziała mi o tym nie mogem w to uwierzyć wiec po najwiekszym szoku zadzwoniłem jeszcze raz potwierdziła wszystko!!! chciałem skączyć z sobą tak mi cieszko było!!! najgorsze jest chyba to że juz nie chodzi mi tu o mnie tylko o nią!!! spytała się czy uświadomiłem sobie ze nie bedziemy razem odpowiedziałem ze tak! ale wiedziałem ze nie jest ze mną szczera do końca ( bedac tak długo wiem kiedy coś chciała zachować dla siebie gdy bała sie mi coś powiedziec )!!! okazało sie że trzy tygodnie wczesniej kogoś poznała!!! jest gorszy wał powiedziała że chce mi oszczedzic szoku ale nalegałem dalej by wszystko powiedziała okazało sie że zbłodziła!!! po tym jak byli razem ona straciła juz wiare we wszystko powiedziała mi ze wie że zrobiła zle i musi teraz ponieść karę!!stwierdziła że tak bedzie lepiej, wał on sie w niej zakochał ( oj nie dziwię się mu wcale to wkońcu był mój anioł) i że chce ja poślibić, ale jest jeden warunek musi wyjechać do syrii tak włąsnie tam! spytałem sie czy ona tego też pragnie, czy coś czuje odpowiedziała że nie wie czego chce ale boi sie tutaj wracać że straciła wszystko,że przegrała życie i nie ma już nic więcej do stracenia! nie mogę jej pozwolić by tam pojechała!! nie mogę!!!syriia kraj muzułmański kobiety nie maja tam żadych praw tam żona jest tylko do garów i do dzieci!!! na pytanie czy taką se wybrała karę odpowiedziała że tak!! nie mogłęm jej nakłonić do zmiany decyzji!!! na poczatku jeszcze były telefony sms maile> ale czas temu urwało sie wszystko!!! i nie wiem czy dobrze zrobię jak tam polecę ją sprowadzę tu, powiedziałem jej że nawet pomogę jej stanąć na nogi załatwie dobrą pracę!!!jak nie tu, nawet w innym mieście!! nie wiem co sie z nią stało kiedyś była taka rozważna konsekwętna miała przeciesz swoje marzenia których jeszcze nie zrealizowała!! nie mogę jej pozwolić by przekreśliła swoje życie!!! boli oj boli i to cholernie !!! jak to okresla moja rodzina i kilku przyjaciuł jestem popierdo....... chcąc leciec tam i prubowac ja tu sprowadzić i tu jest problem już byłęm spakowany bilet zarezewowany odlot z krakowa ale rodzina postawiła sprawę jasno a nie mogę rodziny też stracić! no i nikt z najbliższych znajomych znajcy pokrutce całą sytuacje a którym mógłbym zaufać nie przypilnuje tu moich spraw pod moją nie obecność!!! nie wiem może juz wyjechała może nie ale mam takie odczucie że jak nie pojadę to moja dusza nie zazna nigdy spokoju!!!boli mnie to ze zostałem zdradzony oszukany ale i to że ona ładuję się w coś czego nie powinna robić!!!!!! nawet teraz nie potrafie jej nienawidzić próbuje ale nie mogę!!! chcem ale nie mogę i to jeszcze bardziej boli!!! naprawde kocha sie tylko raz ten włąśnie raz był przegrany p.s. nie oceniajcie tutaj nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
jejku 2 razy te odp. musialam przeczytac :-D zeby powiedzmy ze \"zajarzyc\" heheh :-P taki mlody jestes i takiego czegos uczysz ? hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
nec... ale to pokrecone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
twoja historia nec... jest nieprawdopodobna :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
aaha i ty nec. nie mysl o gupotach zeby se \"cos tam\" zrobic!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo życie jest pokręcone!!! lola obiecuje że se nic nie zrobię!!! miotają mną takie uczucia!!! może że bym nie był takim głupim romantykiem to było by mi łątwo!!! a problem do dzis wszystko trzymałem w sobie!!! tak naprawde nie mam nikogo z kim mógłbym pogadać szczerze się otworzyć a do psychologa nie chce mi sie iść, wszyscy sie tylko domyślają nie znają całej prawdy i nigdy jej nie poznają!!! tu jestem jednym z wielu pomaga mi to że jestem anonimowy!!!!przyznam sie szczerze zeszło ze mnie trochę powietrza po tym jak to napisałem!!!! mogę pisać co mi na duszy lerzy!!! boję się żyć dalej!!! jestem świadomy tego że przezto co zaszło strace szcunek do kobiet nie bede potrafił zaufać już tak naprawdę nikomu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz sie wpajam w atmosfere..widze ze mamy nowego kolege...:) hmm...mam chwilke bo smigam na impreze zapomniec..ale opowiem po krotce spotkalam sie z nim..nie nie zamierzone..znaczy w pol..sprowokowalam sytuacje zeby znalezc sie tam gdzie wiedzialam ze bedzie i on..nie wiem..po juch..ale pewna nie bylam..on mnie zauwazyl..podbiegl..przywital buziakiem w policzek i pyta co slychac.. ludzieee..miala okulary przeciwsloneczne..skakaly mi gora dol gora dol..bo tak policzki mi sie trzesly jak z nim rozmawialam..noge to musialam trzymac bo to samo...gadalismy bla bla..no iii...moze bysmy sie spotkali.. nie wiem czemu nie wiem po co..nie wiem nie wiem nie wiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!! ..poniedzialek..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie sie nie wydaje...mam wrazenie ze chce sie ze mna spotkac..bo..tak;/..jak kolezenstwo..chyba..kur....sama nie wiem;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak nie zadzwoni??i nie potwierdzi spotkania..albo \"coś \" mu wypadnie...boje sie jak cholera;/...czemu to takie musi byc..bez sensu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×