Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Innesia

Jest taka zasada...

Polecane posty

że miłość rodzi miłość, tzn.że jeżeli okazujemy komuś uczucie to ta osoba je odwzajemni bo to działa na zasadzie mechanizmu psychologicznego, tylko musi to trwać odpowiednią ilość czasu i musi to być prawdziwa miłość-to teoria.Macie jakieś doświadczenia co do jej prawdziwości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oby tak było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia27
ile czasu ma to twać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sciema jakas
ja kocham kogos juz tyle lat, nie mowie mu tegop w[prost i nie narzucam mu sie, a jednak moja milosc nie zrodzila milosci w nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile czasu...do skutku i krok po kroczku.To znaczy,że jak będziesz OKAZYWAĆ prawdziwą miłość...samo wzdychanie w zaciszu domowym nic nie da...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma takiej zasady
kto Ci takich głupot nagadał ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest zasada psychologiczna, teoria jak już powiedziałam, znam ją bo jestem psychologiem,a czy jest prawdziwa to...musiałabym jakieś badania zobaczyć...no i właśnie pytam o doświadczenia...ja sama znam wiele takich par wiec....to możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stańczyk,że Ty nie widziałeś słonia na żywo to nie znaczy,że one nie istnieją...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa pomarańczowa
niestety...gdyby tak było, to byłoby wiele szczęśliwych małżeństw na swiecie... Swoim okazywaniem uczuć można wzbudzić szacunek, przyjaźń, ale nie miłość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale te wszystkie szczęśliwe pary jakoś musiały się odnaleźć...teorie mają też swój margines błędu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowa pomarańczowa
mowie tak, między innymi z doświadczenia...swojego, moich rodzicow...i innych par... Wiele razy sie zdarza że jedna strona kocha, okazuje to, zabiega o względy...ale jk nie ma miłości to nic sie na to nie poradzi... Ja miałam ch łopaka, ktory mnie bardzo kochał..nawet dwóch..I byli wspaniali pod wieloma względami....Byłam z nimi, bo fajnie sie gadało, oni zabiegali...ciężko mi było powiedziec im żeby spadali... Wszyscy mówili "daj chłopakowi szanse, jest taki zakochany"....no i teraz już wiem że tak się nie da, tak nie można!!! Ja ich w końcu znienawidziłam - ich bliskość. Ich skrzywdziłam, siebie też. Z jednym męczyłam się 2 lata z drugim 8 miesięcy i już widze że o wiele bardziej wole być sama, niż trwac w takim bagnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psycholog he
hahahha - na jakim Ty świecie żyjesz że wierzysz w takie teorie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na uzasadnienie tej teorii naukowcy podają taki oto argument:Jeżeli nie to w takim razie jak rodzi sie miłość?bo miłość rodzi sie a nie jest albo nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W teorie sie nie wierzy...albo uzyska się rozsądną argumentację,albo nie...przekona mnie albo nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz,stańczyk...może Ty jesteś lepszy...bardziej profesjonalny z Ciebie frustrat niż ze mnie psycholog..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł17
Cześć Innesia,jak specjalista się pojawia to ludziom włos sie jeży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ty wiesz ze
ja tak żonę zdobyłem w 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
Miłość drugiej osoby ma wpływ na nasze uczucia do niej, jednak aby to się przerodziło w miłość zwykle ta osoba musi być dla nas w miarę atrakcyjna i mieć inne cechy , które imponują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jasne, przecież nie zakochasz sie w zakochanej w Tobie papudze czy kurze...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paweł17 jesteś...jak tam Twoje sprawy...o których rozmawiałiśmy..wiesz o czym mówie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł17
w sumie bez zmian...widujemy się czasem na zasadzie znajomych...zdałem sobie sprawe,że to bez szans wiec ciesze sie z tego co mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paweł17
a u Ciebie?co tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie świetnie jak zwykle, nie daję sie drobnym niepowodzeniom i jest dobrze tak trzymaj i Ty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×