starsi ludzie to skarb

no właśnie. jak myślicie? : >>

komunikacji miejskiej :O

moja tesciowa np.istny skarb. przychodzi do nas o 7 rano z zapytaniem czy czego nam nie trzeba :D

to akurat wiem ; ]] ale nie mówię tu o śmierdzących babach które sapią i chuchają na szyję w tramwaju czy autobusie. od starszych ludzi można się wiele nauczyć.

Skarb. Jeżeli się ich doceni i ułoży stosunki na właściwych zasadach. Przede wszystkim doświadczeni i warto z ich rad korzystać (nie mówię o ludziach dotkniętych starczą demencją). Mają czas i można się nimi wyręczyć (byle nie za często i nie za bardzo) No i przeważ nie to nasi Rodzice. Należy im się miłość i szacunek

Ja nie lubie czerpać z doswiadczenia starszych. Najczęsciej uparcie tkwią przy swoich przestarzałych poglądach :O I wcale nie mają tyle mądrosci zyciowej jak sie powszechnie uważa. Szanuje ludzi starszych ale nie zamierzam sie od nich uczyc.

i ciocie i wujkowie i stryjkowie i znajomi rodziców i dziadków i wujków i cioć i stryjków :O