Jak traktować dziewczyne?

Mowie zrobi jak uwaza, ale w tym przypadku metoda ignorowania i malych kroczkow robi swoje, pzatym ona musi wiedziec, ze on ma super zycie, ze bez niej bawi sie doskonale.

zgadza sie, i ona chyba otym wie, tym bardzije ja ktam ostatnio sie spotkalismy i luknela do mojego telefonu to zebycie widzieli jej mine jaki szok jak zobaczyla ile smsów od różnych dziewczyn i wogule, powiedział bym ze jej słowa zabrzmiały jak..zazdrość...

Mowie zrobi jak uwaza, ale w tym przypadku metoda ignorowania i malych kroczkow robi swoje, --małe kroki to coś co sprawia, ze idą do przodu. metoda ignorowania to sygnał- nie jest mna zaintersowany chcesz stac w miejscu czy isc naprzod małymi kroczkami? :) pzatym ona musi wiedziec, ze on ma super zycie, ze bez niej bawi sie doskonale - czyli pokazuje jej ze nie jest centrum. jak tak chce niech tak robi. Tylko potem niehc bedzie lojalny i jak ona idzie na wystawe, pisze cos z fotografem to on zaurzca jej- o1 olewa mnie, leci i poleci na kazdego.. a widzisz a on jakos moze baiwc sie bez niej, byc w centrum sam ze znajomymi i ona nie moze powiedziec, ze on leci na inne, bo weldug znajomych ona jets zaborcza:) troche rozsadku by sie przydało obojgu i wyelimonowac kategorycznie doradców z boku:) przynosza wiecej szkody niz pozytku:)

pm >>> Ty nie słuchasz dobrych rad, tylko szukasz potwierdzenia swoich rób jak uważasz, ja wypowiedziałem się w tej kwestii - co prawda nie znam wszystkich szczegółów, ale słanianiem się nic nie zdziałasz - ona musi zrozumieć czego chce a Ty nagabując ją, jej nie pomagasz.....

macie racje, ja jej daje spokuj nic doniej nie pisze.. tak jakby mnie nei było niech ma czas do namysłu ja juz zająłem sie swoim zyciem.. i aby tak dalej , juz mnie nei meczy sygnałka jej puścić czy smska .. poczekajmy troche jak pujdzie...

Hej mam taki problem. Ona sie domnie odezwała i wlasnie rozmawiamy, ona mnie prosi zebym jej kupił na allegro pare rzecy i wogule nawszystkie tematy, i kurde plan poszedl w łep :(:( ehh i co czynic, wogule to rozmowa sie fajnie uklada...

jesli sei odezwała, to znak:) nie szuka sie kontaktu ot tak:) jak toczy sie dobrze to znak drugi:)

jest coraz lepiej chce wyjść na pizze ja kzaproponowałem, tzn ona by była nasz kolezaka i ja .. bez tamtego raczej :P to chyba kolejny znak?:)

pewnie, ze tak:) masz juz tyle znakow:)

kurcze ciekawe jak to wszystko potoczy sie dalej, ja tam sobie nadzieji nei robie, ale teraz jestem spokojniejszy bo wiem ze niejest az tak tragicznie jak mi sie wydawało..

Bo nie jest:) I bedzie pieknie, tylko musicie oboje nie bać sie budowac:) Dobrze ze jestes spokojniejszy:)

ciekawe tylko czy ona powie tamtemu ze zemna sie spotyka, bo ja niewiem czemu ale tamtemu nie mówi o spotkaniach zemna...

no i porozmowie , zakończona mozna powiedziec ze miło, ale nadal czuje domnie uraze zato co zorbiłem, ale uwazam ze jesli w piatek sie spotkamy to wszystko miło wyjaśnimy..kurcze jak jej pokazac ze bardzo mi naniej zalezy, i przyokazji sie nie narzucać??

hej. rozmowa zakonczyla sie w miare miło, ale kurcze czemu ona nadal niechce odpuszczac sygnłków i odpisywać na smski?? pusciłem wczoraj jednego sygnałaka i smska i ..zero odpowiedzi...ahhh

ojj chłopie... ona ma wątpliwości, nie chce sobie pluć w brodę w przyszłości, że straciła swoją miłość, ale Ty będąc teraz na każde jej zawołanie, sprawisz że nie będzie miała do czego tęsknić... - wystarczy, że ona chce a Ty już lecisz... zastanów się !!! kiedy by nie poprosiła o spotkanie, zawsze jesteś jakbyś tylko na to czekał, puści sygnał - Ty już piszesz smsy !! kobieta musi czuć trochę niepewności - uwierz mi.... i postaw się w jej sytuacji - czy zależałoby Ci, gdyby jakaś dziewczyna była NA KAŻDE Twoje skinienie ??? sam sobie odpowiedz....

Iryssa świetnie to wszystko rozumiesz odwiedź mój temat (jego była) i napisz mi co mam myśleć, co robić, czego się jeszcze spodziewać? nie chce wcinać sie w czyjś topik autorowi życzę powodzenia - oboje jesteśmy w trudnej sytuacji

ahh fajnie by bylo jak by sie wszystko dobrze skończyło:)

Dlamnie milość doniej chyba nigdy nie minie, ale puuki co niemam szansy nato zeby z nia byc zeby jej pokazac ze ja kocham :(:( ehh coz miłosć moja nie bedzie odwzajemniona...

jej do ciebie rowniez:) Mysle, ze dobrze sie skonczy:) i trzeba zawsze marzyc i działac, sluchac serca

ahh, ale ona w tamtym jest zakochana, nawet na gg prubuje rozmawiac z nia, widze ze ona ma jeszcze domnie szacunek, coś \"czuje\" bo najpierw mówi ze mnie nienawidzi poczym oznajmai ze jej ciezko \" i jak ja mama sie z toba przyjaznic \" zycie jest straszne i jest strasznie, zalezy mi naniej , ale ona podkresla ze juz nie wróci ze ztamtym jej dobrze , i ze jej swiat zmienil sie jak tamtego poznałą... ehhh..

chyba niestety:( ale z drugiej strony trzeba zyc dalej , i pokazywac jej ze sie za soba mostów nie palei ja potrafie czekac, oczywiscie z pewnym dystansem.. nienarzucac sie itp. jej jest nadal przykro ze mnie zostawiła...

dziś nowy dzien odrazu lepiej i prawda jest co napisałą Iryssa \"trzeba zawsze marzyc i działac, sluchac serca\" :):)

hmm moja byla zostawiła mi wiadmość a gg dzisiaj w ktorej napisała... ze było jej przykro mnie zostawić i nadal jest jej przykro, z tego powodu ze sie rozstalismy.... jak ja mam interpretowac te slowa.. :/

P.m, mam dokladnie to samo! Jak chcesz poczytac to masz temat "Co sadzicie o tym dialogu?". Ja tez do niej pisze smsa, niezoowiazujacego, takiego tylko zeby na luzie pogadac, pozartowac, a ona nie odpisuje... A w szkole potrafi sama zagadac jakims zartem, itd. No tyle, ze ja z nia nie gadam wcale na gg ;P Chyba rzeczywiscie trzeba sobie dac spokoj, nic nie pisac, nie dawac gluchych, tydzien temu puscila mi nagle gluchego w nocy, ja sie podjaralem, od razu odpuscilem takiego dlugiego... Teraz zaluje :-/ I tez nie rozumiem dlaczego na smsy nie odpisuje... przeciez w szkole da sie z nia pozartowac zuplenie na luzno, tak jak kiedys...

Lepiej sobie innej poszukaj:P.Na 99.999% nie jest ta odpowiednia:P.

z milosci mozna pozwolic odejsc osobie ktora sie kocha.Jesli zrobiles cos zlego to czy wiesz na pewno ze tego juz nie zrobisz.Jesli chcesz ja odzyskac ,ona jest z innym a Ty udajesz ze ona Cie nie interesuje to ja starcisz. na dobre.

to kurde cio zrobić?? niechce sie narzucac, niewidze sensu pisac doniej smy bo i tak nie odpisze a tym bardziej puszczac głuchych. na gg rozmoa wyglada dziwnie, bo najpierw sie namnie złosci poczym chwile pogadamy i juz jest miedy nami oki, co prwda wmawia mi to i owo, ale ja juz nato niezwracam uwagi, przyzywczaiłem sie. tylko jak jej pokazac, poprosic ja zeby mi dała szanse zeby pozwoliła mi pokazac, ze nadal mi naniej zalezy. ehh ciezkie jest zycie człowieka... miłość czasem jest skąplikowana :/

tylko jak jej pokazac, poprosic ja zeby mi dała szanse zeby pozwoliła mi pokazac, ze nadal mi naniej zalezy pisz sms, poisz na gg:) odpisze, daj jej szanse:) i nie narzucasz sie, wlasnie malo ciebie, malo mało:) popraw się;)

poprostu musze raz na jakis czas sie odzywac....dobrze sprubuje...