Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość P.m

Jak traktować dziewczyne?

Polecane posty

ehh Ja siedze sam przed kompem smutam sie i wogule, a ona gdziestam baluje ze swoim nowym chłopakiem:( ciezko mi kurcze, nawet niemam do kogo sie zrócić zeby porozmawić, byłem troche z kolezakami posiedziałem ale nadla myśle o" mojej" blondynece:( ja ją kocham !! a ona mnie podobno nie...ehh ja niewiem jak wytrwam nie odzywajac sie doniej, ale cóz życie jest raz lepsze a raz gorsze, kiedys miałem dni szczescia , teraz musze poznaćco to ból :( ehh nikomu nie rzycze tego.. co ja przeżywam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jest tylko jedna rada
zapomnieć............nic innego nie pozostało...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo wziąśc sie w garść i jakos prubowac ... moze wzbudzic zazdrosć?? moze nic nie pisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bartek33
nie pisz nic chłopie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh dzisdowiedziałem sie od znajomych jaka sobie juz opinie wyrobia moja była dziewczyna..az mi sie przykro zrobiło jak mi powiedzieli, oni uwazaja ze ona poleciała na samochod chyba a nie na kolesia..poprostu jest lchara, a milosc jaka ich łaczy to nie przetrwa długo bo t okolezanka jej doradziła zeby zostawiła mnie i z tamtym...była..ehh czego to ludzie z czasem sie dowiaduja..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze jedno, pod wplywme kolesia zmieniła sie bardzo na gorsze, co nawet jej kolezanka najblizsza zaówarzyła... ehh ciekawe kiedy ona sama to zaówarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze on ortografie zna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tam kogo ortografia.... pomylić sie mozna... :p:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
namnie moze liczyc zawsze, ale puki co to ona niestety mysli ze wszyscy sa przeciwko niej... ze ona robi wszystko oki, a inni nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mario_
Mam prawie identyczny problem, zresztą pisałem już o tym niedawno na forum. U mnie od rozstania minęło już prawie 3,5 miesiąca, moja eks bardzo szybko związała się z innym, ale mimo to utrzymywała długo ze mną kontakt. Aż w końcu zaproponowałem spotkanie, to odmówiła, "bo mam chłopaka, który jest bardzo zazdrosny". Wtedy zerwałem z nią kontakt i od miesiąca milczy. I od tamtej pory głowię się co zrobić, żeby jakoś ten kontakt wznowić i w jaki sposób to rozegrać, żeby nie wyszło że się narzucam, albo że jestem zdesperowany żeby ją odzyskać (choć peawda jest taka że jestem, bo ją nadal kocham). I do mnie również nie trafiają słowa w stylu - zostaw ją, zapomnij, znajdź sobie inną. Problem w tym że nie potrafię i nie chcę zapomnieć. Chcę do niej wrócić, albo przynajmniej spróbowac coś w tym kierunku zrobić i wtedy przekonać się czy ona coś jeszcze do mnie czuje. Przecież tak długo utrzymywała ze mną kontakt... Coś musialo być tutaj na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę ponawrzucać
powinienes się związać ze mną, nie pierwszy raz facet odchodzi ode mnie z powodu swojej bylej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś moja była zablokowała moje gg, i stwierdzila ze niechce zemna kontaktu utrzymywać, bo to jej sprawai ból a jeje chłopakowi sprawia prykrość. Ja w tym momencie, juz całkiem straciłem nadzieje ze bede znia.. i juz niechce byc znikim :(:(:(:(:(:(:( ehh moze kiedys go zostawi i wróci,, ale z drugiej strony....sam niewiem ehhh:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a po jakim czasei facet cie zostawił?? dla byłej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę ponawrzucać
ostatni po 20 miesiacach, to był żart :-P ale właściwie każdy sposób jest dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ciekawy czy ona jeszcze po tym wszystkim bedzie chciala wrócić... a wy jak sądzicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam ochotę ponawrzucać
ja się zastanawiam nad swoim przypadkiem i nie wiem, wiec cóz mam mowic o Tobie... znam pare która była najpierw połtora roku, potem 6 lat i wzięli ślub... ale ludzie nie wracaja do siebie, bo żal, urażona duma i inne takie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehh i ja sie tego boje, bo ja uwazam ze jeszczebym potrafił być z nią . wybaczyc jej to wszystko co zrobiła, ale zobaczymy jak to bedzie za jakis czas puki co ona czuje domnie \"sentyment\" i ma żal zatoco zrobiłem po rozstaniu, ale czas moze wszystko zmienic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Mario_
P.m ale w ten sposób skazujesz się na wieczne cierpienie. Bo wiesz, to jest tak, że można czekać i rok, a nawet gdy im się nie ułoży z obecnymi facetami, to wcale jeszcze nie znaczy, że będą miały ochotę wrócić do nas. Niestety. Ile to ja był dał, żeby teraz cofnąć czas o te 3 miesiące i wtedy się upewnić czy moja eks coś jeszcze do mnie czuje. A tak to ciągle się męczę i mimo że zerwałem z nią kontakt to nie mogę o niej zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, ja nawet ja kzerwe z nia kontakt , to utrzymuje doskonały kontakt z jej najblizsz kolezanka, z ktora czasem wychodze na miasto itp...a ta kolezanka mieszka na jej osiedlu, prawie w tej samej ulicy:/... ale ja np. z tą kolezanka nie zerwe z ego powodu kontaktu ze jej niechce widywac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeraszam za braki literek, ale cos klawiatura szfankuje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis przezyłem cos przyjemnego, wyszalałem sie zapomniałem na troche o byłej, było super i teraz wiem ze da sie zyc bezniej i nieźle bawić..co prawda zawsze bede cos tam doniej czuł, ale prosic sie o miłość niema sensu, niema sensu sie płąszcyzc itp. Jej najlepsza kolezanka pokazała mi czym naprawde sa przyjaciele (przyjaciólki;) ) :) dzisiejszy wypat na koncert kombi bardzo mi poprawil Humor :):) poprosyu ona niem szacunku domnie, jej obecny chłopak zmienił ja nagorsze to jej problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrze Ci radzę
co Ci mówiłem ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak byłem z nia nie utrzymywałem kontaktu prawie z zadną kolezanką:/ dopiero teraz poznaje nowe i odbudowywuje znajomości :) ale tak bywa... a co doniej niestety niewiem czemu tak jest ale pod wpływem tego kolesia zmieniła sie okropnie :/:/ jestem ciekawy jak dlugo znim..wytrwa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p.m. a ty nie jestes
z pruszkowa przypadkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm moja była odezwała sie dzis domnie, pretekst był błachy poniewaz potwierdziałmi ze przyszła doniej paczka co jej tam kiedys zamówiłem. Ale puxniej przyszła domnie druga co powna puść domnie, a ta domnie zadzwonila i mówi ze jak fajnie, ze tamta paczka dobrze zapakowana i wogule poczym pyta co umnie i życzy mi miłego dnia, takim miłym przyjemnym glosem, a jeszcze wczorja niechciałą zemna gadac i mnie znac, zablokowała mnie na gg.... hmm moze jest to spowodowane tym ze wczoraj przez pomyłke zamiast smsa wysłąc do kolezanki poszedl doniej... a ja tylko dziekowałem kolezance za wspaniały wieczór i niezłą impreze :) ahh te dziewczyny kto je zrozumie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz być popierniczony
nieźle autorze. dziewczyna cie zostawia, mówisz o niej źle bo s'słyszałeś' od znajomych, a jednak chcesz, żeby do ciebie wróciła, cieszysz się, że rozmawia z tobą o paczkach. chyba w waszym przypadku trafił luj na luja':P no coments :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ja jej kaze dzwonic?? czy ja jej kaze wrócic?? ja sie donie jnie odzywam, z incjatywa nie wychodze, teraz to co czyni ona to jej problem, z tego co widze to sama niewie co ma robic.a ja tam zyje dalej nie oglądam sie za siebie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×