Nie wychodźcie za mąż!

Chcialabym widzieć wasze miny gdy znajdziecie sms u męża: kochanie jesteś fantastyczna. Tyle ze pisany do innej :-))

Tak, nie będę pisać z biednymi zdradzanymi....

Jesli znajde taki sms powiem tylko tyle: szkoda, ze tak wyksztalcony facet znizyl sie do twojego poziomu i najwidoczniej nie jest mnie wart.

oj na to to musze odpisac..fakt, kiedys znalazł smsa w podobnym stylu...dokladnie pamietam...to bylo przez zareczynami..."jutro ok 13...wyrwe sie z pracy..tylko musimy sie uwijac" do mojej przyjaciółki od mego meza. niestety ok tej 13 nie bzykali sie..tylko wybierali dla mnie pierscionek :d skad wiem,? w spodniach meza znalazłm paragon fiskalny...godzina zakupu mowila sama za siebie:)

poza tym balbino...nieskromnie powiem: maz moj lepszej i kochanszej nie znalazlby nigdy!! papa

kurde no balbina i zamazana nie macie co robic tylko jedna druga osadzac i obrazac???

ja juz sie z pana babina rozgoryczona pozegnałam :)

zamazana, balbina, piratka, ale jesteście złośliwe, aż wstyd. Czy forum ma temu służyć zeby jedna drugą obrażała?

Przepraszam bardzo, a w ktorym miejscu dostrzeglas z moich postach zlosliwosc??????

Nie dam się wciągnąć tę dyskusję, która do niczego nie prowadzi. Babina wracaj ty się tu przekamarzaj.

nie wiedzialam,ze obrona swojego zdania to zlosliwosci...powiem jak dziecko: to nie ja zaczelam :D

Nie, nie o to mi chodzilo Uf. Po prostu jest ogromna roznica miedzy \"miec swoje zdanie\", byc asertywnym i walczyc o nie nie ublizajac przy tym nikomu, a byc zlosliwym, wrednym i mieszac wszystkich z blotem, ale faktcznie zostawmy to, bo to rzeczywiscie do niczego nie prowadzi. Koniec tego tematu. Sorki za wprowadzenie zamieszania i kompletnej zmiany tematu.

Hej dziewczyny, pozwolę sobie włączyć sie do dyskusji... Nie można generalizować - ale także w przypadku płci żeńskiej!!! Nikt nie jest idealny... ludzie po 10 lat żyją ze sobą przed ślubem, a po roku małżeństwa sie rozwodzą - i odwrotnie, pobierają się po 3ech miesiącach znajomości i kochaja się do śmierci - najważniejsze, żeby się kochać, przyjażnić ze sobą, mieć wspólne pasje, zainteresowania!!! Przecież małżeństwo nie składa się tylko z powrotów z pracy, gotowania, sprzątania, zmywania... Jesteś z drugim człowiekiem, żyjesz z nim, masz wspólne plany i nadzieje na piekną przyszłość... trzeba mieć z nim coś więcej wspólnego niż tylko papier i lokum do sprzątania! Niestety ludzie się zmieniają z czasem, poprzez zdobyte doświadczenia i czasem ich drogi się rozchodzą... ale trzeba próbować... to lepsze niż żal, że nie ma sie do kogo przytulić :(

madre.... fakt...wspolna pasja....polecam....my w sumie jeden dzien w tyg spedzamy w siodle, mamy tyle fajnych zajec,ze nawet nie ma kiedy zdradzac:) to oczywiscie uproszczenie

nie zgadzam sie !!!!!!!!!! MOJ MAZ PRZED I PO JEST OK JESTESMY JUZ 6 LAT PO SLUBIE MAMY PIEKNE DZIECI ZDROWE JESTESMY SZCZESLIWI SLUZYMY SOBIE POMOCA NIE MA U NAS MONOTONII JEST JESZCZE LEPIEJ NIZ BYLO PRZED ,,, MILE PANIE TO ZALEZY JAKIEGO MASZ FACETA I JAK ON DARZY CIE MILOSCIA I WZAJEMNIE