Czy tabletki anty mogą zmienić intensywność i czas trwania miesiączki?

W piątek dostałam okresu, więc połknęłam pierwszą tabletkę. Miesiączka wyglądałą tego dnai jak zwykle bolał mnie okropnie brzuch, była dosyć obfita. Ale od następnego dnia krwi było już coraz mniej, była ciemniejsza, no i w sumei ten 'okres' trwał 4 dni. Zawsze trwa 6-7. Czy to z powodu tabletek? Pytam bo mogę być w ciąży :> a wiem, że w niektórych przypadkach mogą występować krwawienia do 3 miesiąca. I nie wiem teraz czy to była moja miesiączka i zmieniły ja tabletki czy to takie "ciążowe" krwawienie" ? :)

no dziewczyny! tyle z was bierze pigułki i zadna nie może odpowiedzieć jak to było u niej przy pierwszym opakowaniu? ślicznie proszę :)

zmieni ale raczej nie od pierwszej miesiaczki. ale kazdy organizm reaguje inaczej i to bardzo mozliwe ze u Ciebie tabletki juz mialy wplyw na tę pierwsza. dla pewnosci zrob test bo jesli jest mozliwosc ze jestes w ciazy to szkoda sie i dziecka truc tabletkami. moim zdaniem wszystko ok ale test i tak radze zrobic

dziękuję za odpowiedź :) z testem jeszcze zaczekam bo za mało czasu minęło. mimo wszystko, wolałabym gdyby to było od tabletek, nie od bejbika :D może jeszcze ktoś się wypowie? jak to u was wyglądało z tą pierwszą miesiączką podczas brania pigułek?

ja tak mialam i to normalne ze okres przy tabletkach jest krotszy i mniej obfity,a tak wogole to tak zwane krwawienie z odstawienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!! w ciazy na pewno nie jestes!!!ps. niektore dziewczyny zażywaja pigulki wtrdy gdy maja dlugie i obfite miesiaczki pozdrawiam papa

moj okres trwa 3 dni czasem cztery- tabletki biore prawie 4 lata wiec wiem co mowie , ale jak chcesz to zrob tez sobie test i bedziesz wreszcie pewna papap

wiesz, u mnie bylo tak, ze okres skonczyl sie po 1 tabletce !!!!!! i mialam 3 miesiace schizy, ze jestem w ciazy

na poczatku tak tez bywa

zawsze sa obawy i scizy tez sa ja po roku brania sie uspokoilam, awiesz kiedys tak mialam ze dostalam krwawienia przy 8 tabletce a 7 dniowej przerwie nic, myslalam ze jestem w ciazy ale test wyszedl negatywny, bylam u gina i co sie okazalo ze to wina hormonow

schizy -sorry

swoja droga smieszne te schizy, wiadomo ze nic, a czlowiek ma ciaze urojona :P

ale ja nie pisałam o krwawieniach z odstawienia tylko o swoje pierwszej nautralnej jeszcze miesiączce podczas które zaczyna się brać tabletki - pierwsze opakowanie :)

Właśnie mam teraz tak samo, pytam bo mam nadzieję na większą liczbę odpowiedzi. Nie chodzi o krwawienie z odstawienia, dopiero zaczęłam brać tebletki i to jeszcze zwykła miesiączka a jest mniej obfita...

no to co powiesz na to, ze ja przy pierwszym opakowaniu po 4 tabletkach dostalam tak duzego okresu ze mialam prawie krwotok i lecialy ze mnie skrzepy... lekarz ktory mi dal tabletki, kazal je odstawic i za 7 dni zaczac brac nowe.. no ale poszlam do innego lekarza bo sie wystraszylam tak duza iloscia krwi i sie okazalo ze nie jest ze mna dobrze.. wczoraj w nocy wzielam tabletki na to krwawienie, ktore mi przepisal i juz nie krwawie.. ale strachu mialam duzo... szczegolnie ze powiedzial, ze gdybym tak jeszcze poczekala pare dni to mozliwe, ze w ogole nie moglabym miec dzieci... eh... i wez tu ufaj lekarzowi!! pigulek oczywiscie juz dalej nie biore...

skoro miałaś okres tzn że test będzie już wiarygodny. Ale okres w ciazy to rzadka sprawa