Ciekawe czy te talerze nadal się tam moczą...

Przed chwilą, murb napisał:

Nie mam problemu z ułożeniem. Mam problem z tym, że oczekuję, żeby ich układać nie było trzeba.

Odkryłam powód mojej udręki. 

Czas na babciną trwałą!

Przed chwilą, Pieprz w moździerzu napisał:

Czas na babciną trwałą!

Nigdy w życiu. Od urodzenia walczę, żeby mieć proste włosy. 

1 minutę temu, murb napisał:

Nigdy w życiu. Od urodzenia walczę, żeby mieć proste włosy. 

Eee jak proste to co tam jest do układania

Przed chwilą, Pieprz w moździerzu napisał:

Eee jak proste to co tam jest do układania

Czy grzywka ma leżeć w prawo czy w lewo. Na przykład. Trochę innych rzeczy do zrobienia też jest. Trzeba nadać kształt fryzurze. Tu podnieść, tam przyklepać. Sprawić, żeby się coś działo dynamicznego.

5 minut temu, murb napisał:

Nigdy w życiu. Od urodzenia walczę, żeby mieć proste włosy. 

Po keratynowym prostowaniu włosy nawet minimalnie się nie pofalują dopóki keratyna się nie zmyje.

8 minut temu, Śliwka w Tesli napisał:

@sebix libedowski Nie ma genu depresji, napisałem, więc nie przekręcaj moich słów. A skłonności do wszystkiego można odziedziczyć, do bycia betonem też, jak np. w Twoim przypadku, tylko co z tego? Na depresję składa się wiele czynników i wpływ tych środowiskowych jest kluczowy, a nie tych genetycznych, jak przy chorobach fizycznych. Dziś na depresję jest masa skutecznych leków. Jeśli ktoś naprawdę ma ją 20 lat, to po prostu albo jest źle leczony, albo ma gdzieś jej leczenie. Uwielbiasz jechać innym od nieodpowiedzialnych de.bili, ale kiedy coś Ci pasuje do Twojej narracji to lubisz odbierać im sprawczość (i zwalać na "geny"), jak widać.

Nie można odziedziczyć w genach depresji a jedynie predyspozycje. (czyli ogólnie mówiąc wieksza wrażliwość)

1 minutę temu, murb napisał:

Czy grzywka ma leżeć w prawo czy w lewo. Na przykład. Trochę innych rzeczy do zrobienia też jest. Trzeba nadać kształt fryzurze. Tu podnieść, tam przyklepać. Sprawić, żeby się coś działo dynamicznego.

A potem zakładasz czapkę iiii...

Przed chwilą, salix napisał:

Po kreatynowym prostowaniu włosy nawet minimalnie się nie pofalują dopóki keratyna się nie zmyje.

Myślałam o kreatynowym prostowaniu włosów, pomimo że mam proste ale dużo lepiej wyglądają po takim zabiegu.

4 minuty temu, Еlciаа napisał:

Nie można odziedziczyć w genach depresji a jedynie predyspozycje. (czyli ogólnie mówiąc wieksza wrażliwość)

To mu próbuję przetłumaczyć od kilku postów. I że zewnętrzne czynniki są tu kluczowe, nie genetyka.

2 minuty temu, Pieprz w moździerzu napisał:

A potem zakładasz czapkę iiii...

Nie zakładam czapki chyba, ze jest mróz -23 stopni co raczej nie jest prawdopodobne.

15 minut temu, Pieprz w moździerzu napisał:

w mobilu nie ma rozmiaru

Też nie znalazłam  i sądziłam, że źle szukam.

3 minuty temu, salix napisał:

Po keratynowym prostowaniu włosy nawet minimalnie się nie pofalują dopóki keratyna się nie zmyje.

To ja muszę być jakimś wyjątkiem od tej reguły. Sporo już eksperymentów przeszłam, żeby osiągnąć wyprost jakiego oczekuję. 

2 minuty temu, Еlciаа napisał:

Myślałam o kreatynowym prostowaniu włosów, pomimo że mam proste ale dużo lepiej wyglądają po takim zabiegu.

No, po keratynie są idealnie wygładzone i lśniące, też lubię ten efekt.

14 minut temu, murb napisał:

Nie mam problemu z ułożeniem. Mam problem z tym, że oczekuję, żeby ich układać nie było trzeba.

Odkryłam powód mojej udręki. 

Dawno stwierdziłam, że ładna fryzura na krótkich włosach, to duze wyzwanie dla nas i fryzjera.

Przed chwilą, salix napisał:

No, po keratynie są idealnie wygładzone i lśniące, też lubię ten efekt.

Masz długie włosy?

2 minuty temu, Baba napisał:

Dawno stwierdziłam, że ładna fryzura na krótkich włosach, to duze wyzwanie dla nas i fryzjera.

Tył wygląda tak jak chciałam ale przód nie do końca. Ale fryzjer zrobił co chciałam.

2 minuty temu, murb napisał:

To ja muszę być jakimś wyjątkiem od tej reguły. Sporo już eksperymentów przeszłam, żeby osiągnąć wyprost jakiego oczekuję. 

Chodzi o to ze efekt cie nie zadowala czy trwałość? Ja mam naturanie podatne na krecenie lekko falowane włosy i byłam zadowolona z efektu.

2 minuty temu, murb napisał:

Masz długie włosy?

 

Tak.

17 minut temu, Pieprz w moździerzu napisał:

Czas na babciną trwałą!

Zrobiłabym gdyby mi ktoś zagwarantował, że wyjdą loki a nie właśnie podstarzały pudel  

11 minut temu, Śliwka w Tesli napisał:

To mu próbuję przetłumaczyć od kilku postów. I że zewnętrzne czynniki są tu kluczowe, nie genetyka.

Tak, zewnętrzne dużo bardziej niż sama ta większa predyspozycja.

1 minutę temu, salix napisał:

Chodzi o to ze efekt cie nie zadowala czy trwałość? Ja mam naturanie podatne na krecenie lekko falowane włosy i byłam zadowolona z efektu.

Kompilacja trwałości i efektu. Oceniam, że są dobrze ostrzyżone ale teraz mam ból duupy każdego ranka przed lustrem. Nie uczeszę ich trzema pociągnięciami grzebienia, tylko muszę się nastarać żebym jakoś wyglądała. 

5 minut temu, murb napisał:

Tył wygląda tak jak chciałam ale przód nie do końca. Ale fryzjer zrobił co chciałam.

Czyli pół sukcesu masz za sobą. Ciesz się szybko, bo za 3 tygodnie i tył szlag trafi  

Wiem co mówię. Na krótkich włosach kilka centymetrów więcej psuje efekt pożądany.

3 minuty temu, Pokraka napisał:

Zrobiłabym gdyby mi ktoś zagwarantował, że wyjdą loki a nie właśnie podstarzały pudel  

Są teraz środki do pięknych loków. 

Ja testuję prostujące więc nie podpowiem co trzeba robić do skrętów.

1 minutę temu, murb napisał:

Kompilacja trwałości i efektu. Oceniam, że są dobrze ostrzyżone ale teraz mam ból duupy każdego ranka przed lustrem. Nie uczeszę ich trzema pociągnięciami grzebienia, tylko muszę się nastarać żebym jakoś wyglądała. 

i witaj w moim świecie  

1 minutę temu, Baba napisał:

Czyli pół sukcesu masz za sobą. Ciesz się szybko, bo za 3 tygodnie i tył szlag trafi  

Wiem co mówię. Na krótkich włosach kilka centymetrów więcej psuje efekt pożądany.

Będę sobie robiła palemki z przodu.  Tył da radę do świąt wytrzymać. 

Ja jak to ja, mam nieład na czaszce i pod czaszką.

Przed chwilą, Pokraka napisał:

i witaj w moim świecie  

A ja bym chciała inaczej!  Zrozumiałam to po wielu latach robienia prób.

1 minutę temu, murb napisał:

Są teraz środki do pięknych loków. 

Ja testuję prostujące więc nie podpowiem co trzeba robić do skrętów.

Testuję wszystkie ale wszystko wymaga dużo pracy albo przynajmniej spania w papilotach   

Przed chwilą, Pieprz w moździerzu napisał:

Ja jak to ja, mam nieład na czaszce i pod czaszką.

Ja chciałabym osiągnąć nieład na czaszce. Ale prosty nieład!

4 minuty temu, Pokraka napisał:

Zrobiłabym gdyby mi ktoś zagwarantował, że wyjdą loki a nie właśnie podstarzały pudel  

W czasach mojej młodości już takie robiono. 

To trwała ziołowa na dużych walkach. Ułatwia modelowanie.  Dobra dla posiadaczy twardych i grubych włosów.