Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dam wam rade

dziewczyny starajace sie-- UWAGA to forum jest toksyczne!!

Polecane posty

Gość dam wam rade

radze zrobic sobie przerwe i starac sie bez zbednych emocji.. i nawet czasem w niewiedzy.. najpierw myslalam ze wchodzenie na forum poznawanie szczegolow.. gadanie z matkami..i w ogole to forum.. cos mi dadza.. czulam taka potrzebe.. to wciagalo.. jednak zauwazylam ze to co mialo przynosic ulge- rozmowy z dziewczynami o podobnych problemach.. czasem slowa otuchy.. czasem kopniak w tylek i wypowiedzi na zenujaco nizkim poziomie( co na tym forum jest wyjatkowo czeste).. wcale nie pomogly.. zaszkodzily..takie gadanie o tym ze nie moge zajsc w ciaze... wspolne biadolenie.. boze! to wcale nie pomagalo! razem wpedzalysmy sie w obsesje.. wmawiajac sobie ze bedzie ok.. sztucznie usmiechajac.. sztuczny glupkowaty optymizm.. zalozne.. tragiczne.. i cholernie smutne...przestalam wchodzic na forum... i wszystko zaczyna sie ukaladac! nie wchodzcie tu dla wlasnego dobra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moniska74
....zalosny wpis...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wpis wcale nie jest zalosny. Ja co prawda nigdy nie udzielalam sie na topikach o staraniach, ale wielokrotnie zastanawialo mnie to czy czasem wiecej to nie przynosi szkody niz pozytku. Nie przecze, byc moze komus to pomaga, ale... co dobrego moze przyniesc myslenie o tym, ze nie udaje sie zajsc w ciaze dzien w dzien? Rozmawianie o tym bez konca, nakrecanie sie a pozniej znow rozczarowywanie, a w koncu wpadanie w jakis zbiorowy stan przygnebienia. Nie lepiej nie czytac, nie myslec, nie analizowac za duzo? Moze wlasnie odrobina dystansu pomoze... slyszalam o wielu takich przypadkach. Powodzenia dla starajacych sie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To co napisala autorka jest prawda!!! ja tu udzielam sie i raczej nie doluje, nie mam takiego zamiaru ani takich problemow!!!!! Ale wierze ze jesli temat jest bardzo bolesny i ciagle o nim sie mowi to potrafi to jeszcze bardziej dobic czlowieka!!! zycze powodzenia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo nigdy nie można przestawać
myśleć. Forum, to nie to samo co spotkanie i rozmowa z przyjaciółką. Tutaj przychodzą różne osoby. Trzeba byc silnym i nie poddawać się wszystkiemu bezwolnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 100 racji
Zgadzam sie z autorką, sama tak wlaśnie robilam, najpierw gadanie oczekiwanie, codzienne wizyty na forum, rozpacz gdy wszytskim sie udaje a mi nie,. Odpuścilam sobie i udalo się. Nawet teraz wchodzę tylko raz na jakiś zas i czasami coś napiszę, ale dzieciątko najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja się przekonałam
że NIGDY nikt mi tu szczerze nie doradzi... Wrecz przeciwnie, zostałam kilka razy tak zjechana, żeby nie powiedzieć zjeb......, że odechciało mi sie tu udzielać na amen. Przekonałam się, że kobiety to najbardziej antypatyczne istoty na globie, które w wyjatkowo okrutny sposób potrafia dokopać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuna chata
Jeny ludzie normalnie powalaja mnei takie topiki bezsensowne to kto wam karze wchodzić na forum i sie udzielac czy ktos siedzi przy was z pistoletem przy łbie i zmusza nie masz ochoty to nie uczestnicz i juz.Będzie problem z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×