Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

paulinkaaaaa

naturalne przedłużanie rzęs

Polecane posty

Firma moze nie miec znaczenia,ale produkty ,ktorych uzywasz na pewno sa wazne.Nie wierze,ze byle co nalozy ci super stylistka i bedzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gime
Witam serdecznie :-) A więc przedłużyłam sobie rzęsy(Clarena).Efekt dwa pierwsze dni był super, natomiast później rzęsy zaczęly się odklejać zazanczam że robiła mi je kosmetyczka zktóra posiada certyfikat.W ramach "reklamacji" uzupełniła mi je, ale znowu zaczęły się odklejać.Nie wiem może źle je pielęgnowałam?jednak bardzo uważałam.Pytałam przy zakładaniu czym zmywać makijaż?Można wszystskim tylko żeby nie zawierało substancji tzw. PEG, nic takiego niestety nie znalażłam,kosmetyczka osobiście mi poleciła mleczko do demakijażu Liren beztłuszczowe, malowałam rzęsy normalnym tuszem z Loreala.SAma już nie wiem tak z tego wychodzi że rzęsy trzeba uzupełniać co tydzień a nie tak jak mnie zapewniała że od 3=6 tygodni.Chćę się teraz umówić do innej Pani która robi rzęsy inną metodą Nova Lash. Dziewczyny czy możecie mi coś doradzić. Dzięki,pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pink00
Niewiem czy zmiana firmy tutaj coś pomoże. Tutaj chodzi bardziej o osobę która wykonywała zabieg. Pracuje juz ponad rok czasu równiez na Clarenie i jestem szczerze mówiac bardzo zadowolona z ich produktow do rzes. Moim klientkom rzeski tzymaja sie nawet do 6 tyg. a tym ktore niedecyduja sie na uzupełnienie to nawet po 2 miesiacach gdzieniegdzie widac koncówki sztucznych rzęs. tak jak napisałam toutaj raczej jest to zależne od kosmetyczki a nie od firmy. wsród moich klientek jest pare Pań które wcześniej miały robione rzesy czy to NL czy XL i innymi firmami i u każdej po obejrzeniu rzes wychodziło że były zle załozone, za dużo kleju, za mało rzę s itd. Dużo osob może specjalnie zakłada mniej rzęs by klientka częsciej przychodziła na uzupełnienie. Korzystają one na niewiedzy klientki. Najważniejsze to niemaluje sie rzes tuszem nieprzeznaczonym do rzęs z syntetycznego jedwabiu, podobnie jest z preparatam do ich demakijazu. No i wogóle to niepowinnas po takim zabiegu miec potrzeby ich malowania. Przeciez oto chodzi w ej metodzie że ma nam ona ułatwić codzienne wykonywanie makijazu-min. zaoszczedzić czas- uniknać problemu z rozmywaniem tuszu. Po co zakładac sztuczne rzesy jak nadal musisz je malowac. Zmiana kosmetyczki chyba faktycznie bedzie dobrym pomysłem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MARRRTA 1983 Dobrze, ze sie uczysz powiklan, bo z tego co wiem to lekarze tez maja z tym problem. Wrzucanie wszystkich kosmetyczek do jednego worka pokazuje tylko, ze masz jakis problem z uprzedzeniami. Rozumiem,ze ty jestes ta "douczona" i nie popelniasz bledow. Oczywiscie, zgadzam sie, ze nie wszystkie zabiegi moga byc wykonywane przez kosmetyczki. Niektorzy przekraczaja swoje kompetencje, ale lekarze tez maja do tego tendencje. Proponuje ostudzic troszke emocje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO MARRRTA 1983 Dobrze, ze sie uczysz powiklan, bo z tego co wiem to lekarze tez maja z tym problem. Wrzucanie wszystkich kosmetyczek do jednego worka pokazuje tylko, ze masz jakis problem z uprzedzeniami. Rozumiem,ze ty jestes ta "douczona" i nie popelniasz bledow. Oczywiscie, zgadzam sie, ze nie wszystkie zabiegi moga byc wykonywane przez kosmetyczki. Niektorzy przekraczaja swoje kompetencje, ale lekarze tez maja do tego tendencje. Proponuje ostudzic troszke emocje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani kicha ani ciezar na oku. Zastanawiam sie czy je wogole robilas? Nie obraz sie ale na to wyglada, bo gdybys je robila tobys wiedziala,ze sa niewyczuwalne po zalozeniu, chyba ze je dotykasz reka, ale nie zaden ciezar!!!!. Co Ty mialas na tych oczach,sama sie zastanawiam...????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I jakbys czytala wczesniej wiedzilabys ze zapalenia spojowek sie nabawilam od tych badziewi.Ale co tam po zdaniu czytasz i wiesz o co chodzi no nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gime
pink00 bardzo dziękuję, już w poniedziałek idę na rzęski do innej kosmetyczki, zobaczymy co z tego wyjdzie.(liczę na to że będzie ok!) Oczywiści podzielę się swoimi uwagami na forum. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anusiakkkkk
witam. Ja musz przyznać że na początku byłam bardzo przeciwna przedłużaniu rzęs bo nie widziałam nigdy dobrze zrobionych do dnia aż moja przyjaciółka zrobiła sobie rzęsy xtremelashes u takiej Pani na żoliborzu na śmiałej. Były przepiękne i bardzo naturalnie wyglądały. Więc postanowiłam że też się skuszę i kilka miesięcy temu także założyłam rzęski u tej Pani i jestem zachwycona. Nie muszę ich malować i zawsze są piękne. Rano jak wstaje do pracy to tylko podkład i makijaż gotowy. Wogóle nie czuje że je mam doczepione a ludzie zaczepiają mnie że mam piękne rzęsy i nawet myślą że to moje. A z tego co wiem teraz jest tam promocja do końca października można założyć rzęski za 600 a nie za 900zł czyli 300zł zostaje w kieszeni. Ja osobiście polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_wi
Do gime: Nie wiem jak wyglądała Twoja pielęgnacja, ale z tego co napisałaś wyłapałam bardzo istotny błąd który doprowadził do osłabienia kleju.Nie powinnaś używać żadnych tuszy na bazie tłuszczy a Loreala takie są, tylko na bazie wody. Zwyczajnej maskary nie powinno używać się nawet do dolnych rzęs bo mruganiem przenosi się tusz na przedłużone rzęsy. Specjalną maskarę możesz kupić od stylistki i używać ją wyłącznie do dolnych. Jak byś opisała czego dokładnie używasz to powiem Ci gdzie ewentualnie popełniasz błędy. Chociaż nie mówię, że wina do końca leży po Twojej stronie. Czy osoba, która przedłużała Ci rzęsy użyła płynu lub płatków do odtłuszczenia Twoich rzęs? A po założeniu czy nałożyła płyn utrwalający? Problem też może leżeć w kleju, jeżeli jest to faktycznie klej do przedłużanych rzęs to jest to klej organiczny, który ma trwałość od 30 do 90 dni, zależy od składu i po tym terminie powinien być wymieniany. Niestety niektóre "stylistki" albo tego nie przestrzegają albo nawet nie maja o tym pojęcia. Jeżeli chodzi o uczulenie na klej, to nie powinno wystąpić, ponieważ rzęsa przyklejona jest w odległości ok jednego, dwóch milimetrów od powieki, więc nie ma styczności ze skórą. Jeżeli jest źle założona i przyklejona do skóry lub kleju jest za dużo i ma on styczność ze skórą to gwarantuję, że nawet u osoby która nie cierpi na żadne alergie zaczerwienienie i podrażnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorcia33 i 1/3
Fajny do przedluzania rzes zabawkom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_wi
Weź pod uwagę to, że po założeniu dostajesz ostrej alergii na klej, czym je zdejmiesz? Brak w tym zestawie rozpuszczalnika, a innych firm mogą tego nie ruszyć. Chyba, że sprzedawca ma w swojej ofercie rozpuszczalnik który możesz dokupić dodatkowo. A jeżeli chodzi o jakość, sama zaryzykowałabyś i dała sobie założyć coś takiego? Uwierz, że powikłania po klejach niewiadomego pochodzenia są bardzo ciężkie do wyleczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gime
Dzięki agi_wi :-) A więc, mleczka do demakijażu kazała mi używać kosmetyczka która zakładała mi rzęsy(dr.Irena Eris Lirene mleczko matujące beztłuszczowe) tuszy do rzęs powiedziała,że mogę używać wszystkich prócz wodoodpornych( używałam Loreala Lash Architect i Pupy napewno nie były wodoodporne, podklad Loreala Truth match oczywiście nie nakładałam na rzęsy, puder w kamieniu również z tej serii, a cienie do powiek różne)Zmywając makijaż bardzo uważałam na moje rzęsy, napewno ich nie pocierałam przykładałam płatki kosmetyczne nasączone mleczkiem do tego czasu aż tusz się rozpuścił, zmył a później myłam twarz jeszcze samą wodą.Z tego co pamiętam kosmetyczka przy nakładaniu rzęs odtłuściła moje,chyba czymś na bazie spirytusu ponieważ mówiła że może trochę szczypać a płynu utrwalającego nie mam pojęcia czy użyła.Później zakupiłam sobie w drugim salonie ( robią tą metodą Nova Lash) maskarę niby do przedłużonych rzęs prod.niemieckiej Cosmetica Fanatica.5.10 byłam u innej kosmetyczki na "uzupełnieniu" robi metodą Nova Lash, mówiła żebym raczej nie malowała rzęs, zmywać makijaż mleczkiem omijając rzęsy a później wodą.Więc już sama nie wiem co i jak mam robić, nie ukrywam ze chciałabym wykonywać normalny makijaż, ale narazie maluję tylko powieki rzęs nie( ale też ta kosmetyczka nie miała żadnych kosmetyków do demakijażu jak i makijażu)Namawiała mnie żebym przychodziła do dwa tygodnie na uzupełnienie, sama nie wiem na stronie intern. Nova Lash piszą że rzęsy powinny wytrzymać do 6 tygodni.Zobaczymy teraz jak długo będą mi się rzęski trzymały.Agi_wi będę wdzięczna za wszystkie wskazówki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_wi
Jeżeli w mleczku do demakijażu nie ma pochodnych tłuszczy to możesz go używać, maskara tylko przeznaczona do przedłużanych rzęs ( na bazie wody ) i tylko do dolnych rzęs. Cienie do powiek tak, jest tylko jeden wyjątek poza tymi w kremie, bo są na bazie tłuszczu. Więc jak pisałam wcześniej odklejanie rzęs było najprawdopodobniej spowodowane używaniem nieodpowiedniej maskary. A jeżeli chcesz się cieszyć pięknymi rzęsami to będziesz musiała je uzupełniać co 3-4tygodnie bo Twoje rzęsy wypadają z przyklejoną a na to miejsce wyrasta nowa rzęsa. Do S_Kce: Salon nie jest gwarancją dobrze wykonanych rzęs, nie raz widziałam mówiąc delikatnie spartoloną robotę w salonie, a pięknie i profesjonalnie założone rzęsy u stylistki w domu. Nie mów mi że jakość jest zależna od miejsca, bo to chyba stylistka zakłada rzęsy. Dziewczyny robiące w domu, oczywiście mówię o tych posiadających certyfikaty, osobiście były na kursach. A jeżeli chodzi o salony to zazwyczaj właścicielka salonu idzie na kurs bierze jedną dziewczynę jako słuchacza, właścicielka ćwiczy a dziewczyna się patrzy. Mało który właściciel zapłaciłby ok 6tysięcy za kurs ryzykując, że pracownica nabierze praktyki i odejdzie do innego salonu albo na swoje. W większości przypadków jest tak, że to właścicielka ma kurs i certyfikat i szkoli swoich pracowników, którzy trenują na klientkach salonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k_km
WARSZAWA Witam dziewczyny, widze ze szukacie kogos w Warszawie- zapraszam do mnie. Przyjmuje w mieszkaniu na Mokotowie- ceny od 200 do 350 zl w zaleznosci od oczekiwanego efektu Opcje sa 3: 1. efekt kociego oka- przedłuzamy tylko zewnetrzny kocik oka 2. Efekt naturalny- przedłuzamy naturalne rzesy 3. efekt estradowy- przedłuzamy i zageszczamy naturalne rzesy. Efekt utrzymuje sie od 4 do 5 tyg - po tym czasie nalezy wykonac uzupelnienie ( ok. 100- 150 zl) Zabieg jest bezbolesny trwa od 1,5 do 2 godzin. W tym czasie klientki czesto zasypiaja :) Jednoczesnie daje wskazówki w jaki sposob nalezy pielegnowac rzesy aby efekt utrzymywal sie dłuzej. Pozdrawiam i zapraszam tel. 794 706 043

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarrita
agi_wi, zgadzam sie z Toba w 100%. Sama jak bylam na szkoleniu wlascicielka jednego z salonow byla ze swoja pracownica jako modelka / sluchaczem, ktora pozniej chciala sama wyszkolic aby ta dla niej pracowala. Jednak certyfikat bedzie miala wlascicielka - nie pracownica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mowiąc o salonie mam na mysli to ze mam gwarancję że robie to w danej firmie płacę ruchunek i mam prawa klienta a nie robiąc w domu.Pozniej mozna miec pretensje tylko do siebie.Ja robilam w salonie gdzie dostalam profesjonalne kosmetyki i wypisywalam ankiete czulam sie bezpiecznie.A kolezanki robily w domu i dość ze na tanich produktach miały rzęsy tydzien to jeszcze oczy je bolaly.Przecież klient sie na tym nie zna i nie wiem czyta Pani w domu mi zrobi ladnie a ta nie.Nie neguję że wszyscy którzy robią w domu robią źle,ale klient nie ma żadnej gwarancji a nie sa to male pieniadze.I zgadzam się nikt nie podejmie ryzywa ale dzieki samemu słuchaniu pracownik nie zdobędzie certyfikatu,a co do Nouvea lashehs z tego co wiem nic nie zakupi na wlasną ręke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi_wi
Uwierz mi jesteś w błędzie, salon nie daje żadnej gwarancji. Jedna z moich klientek trafiła do mnie chcąc zdjąć rzęsy założone w salonie. Zanim trafiła do mnie w dwóch salonach próbowano jej zdjąć te rzęsy, niestety się nie udało. Średni czas zdejmowania rzęs to ok. 20min. Ja zdejmowałam je 2,5 godziny. Rzęsy były posklejane po kilka wielką kulką kleju którą remover nie bardzo chciał rozpuszczać a wszystko było przyklejone do powiek co wywołało ostrą reakcję alergiczną. Dziewczyna dzwoniła do salonu gdzie miała założone rzęsy i próbowała dowiedzieć się jakiej firmy były produkt, jedyną odpowiedź jaką uzyskała to to, że właścicielka kupuje produkty a ona nie ma pojęcia na czym pracuje ( pewnie czytać też nie potrafiła). Salon nie był tu żadną gwarancją, klientce zaproponowali zwrot tylko części kosztów, a samo leczenie wyniosło ją dwa razy drożej niż założenie. Jeżeli chodzi o ankietę to każda moja klientka taką dostaje, również specjalny tusz do rzęs, może dokupić specjalny utrwalacz. Jedyne co mogę poradzić, to nie kierować się impulsem czy ceną tylko poczytać dokładnie sprawdzić salon czy stylistkę, poprosić o zdjęcia wykonanych prac.Poczytać o firmach, które sprzedają materiały do przedłużania rzęs. Sprawdzić kosmetyki na których pracuje stylistka czy są oryginalne, przecież ma do tego prawo. A dla osób, które mają alergię doradzam tzw. test alergiczny, czyli założenie kilku rzęs na próbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam że trzeba się popatrzeć na cene czy nie jest śmiesznie niska dowiedzieć się dokładniej coś od Pani i poprosić o real zdjecia.Dla mnie jesli ktos pracuje na Nouvea Lashes i ma imienny certyfikat to znaczy ze cos potrafi bo tam zeby dostac certyfikat trzeba zrobic 7 zalozen i zrobic zdjecia takze nie dostaje sie go z kosmosu zeby tylko cos bylo.Nie wiem jak jest w innych firmach wiec sie nie wypowiadam.Ja pracuje na nouvea lashes i jestem zadowolona z produktów.Klient który wykonuje usługę w salonie zawsze ma prawo do reklamowania jesli cos jest nie tak i to jest duża różnica.Sa dziewczyny ktore pracują w domu i robia super ale denerwują mnie osoby ktore kupuja jakies tanie zestawy i bezczelnie podpinaja sie pod nasze uslugi bo to nawet nie mozna nazwac przedlużaniem rzes tylko najczesciej jakas rzeźnia.Ja jestem odpowiedzialna osoba i nie umiala bym klientce robic cos przy oczach na jakimś Chinskim kleju.Niestety tak to jest.Drogie Pani pytajcie na jakiej firmie kto pracuje i proscie o zdjecia bo inaczej mozecie zostac naciagniete na niefachowa obsluge, a szkoda się zrazić bo przedłużanie rzęs to super sprawa.Pozdrawiam wszystkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpuszka
Witam Zabiorę głos w tej nie do końca zrozumiałej dyskusji.Mam certyfikat Lash Perfect i pracuję tylko na materiałach Lash Perfect,to mi zapewnia że materiały są przetestowane i bezpieczne i zakładam dobrą metodą.Ale...,to że ktoś inny będzie miał certyfikat tej samej firmy nie znaczy że będzie świetnym fachowcem,może zakładać rzęsy bezpiecznie-ale czy klientki będą zadowolone-niekoniecznie,do wszystkiego trzeba mieć umiejętności ale i talent.Widziałam rzęsy przyklejone dobrze ale długość i kształt całkowicie nie dobrane do oka.Porady dla klientek 1.Idź to specjalistki która ma zadowolone klientki,podstawa to rekomendacja. 2.Sprawdzaj czy ma certyfikat i czy pracuje na tych materiałach,często robią tylko kurs a środki ściągają z allegro. 3.Nie sugeruj się ceną,widziałaś renomowanego fryzjera ,pracującego na bardzo dobrych środkach i mającego najniższe ceny w mieście?(nikt dobry nie potrzebuje promocyjnych cen! ) 4.Salon oprócz dobrych,sterylnych warunków gwarantuje to że masz do kogo zgłosić reklamację lub poprawki,spróbuj ściągnąć do domu na darmową poprawkę lub na szybkie ściągnięcie "mobilną" "specjalistkę" ;).Zawsze się okaże że jest właśnie na innym końcu kraju lub ma zaliczenia. 5.Na pierwsze zakładanie nie żądaj najdłuższych,po jakimś czasie zobaczysz w których najlepiej się czujesz. 6.Nie stosuj żadnych ulepszaczy i odżywek,nic przecież nie dadzą sztucznej rzęsie,a tylko posklejają je i przylgnie do nich brud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o przedłużanie rzęs najbardziej liczą się umiejętności i doświadczenie kosmetyczki sugeruj się opiniami klientek, poproś o fotografie prac.. Co do wyboru - salon czy kosmetyczka - z dojazdem do domu? liczą się tylko i wyłącznie umiejętności (względnie jakość produktów) a nie miejsce gdzie usługę się wykonuje! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas w Tarnowie coraz wiecej salonow robi rzesy, ale jak porownuje prace stylistek to powiem, ze mam wrazenie,ze zaczyna sie to samo co z tipsami.... kiepska jakosc wykonanej uslugi, zeby nie rzec,ze to spartolona robota. Nieliczne gabinety robia to jak nalezy. Ludzie placa kase, a po tygodniu wszystko im odpada. I opinia idzie w swiat,ze ta usluga jest do niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×