Wypowiedzcie się mamy co wg was jest korzystniejsze - pampers czy tetra?

Weź się położna puknij w głowę, czym tu się chwalić, pampersów to chyba już teraz każdy używa z wyjatkiem takich reliktów dawnej epoki jak Ty :D:D:D Kto mówi o jednym pampersie na dzień? Czytać nie umiesz? Czy ja Ci mówię, że masz jedną tetrę na dzień założyć?

Trudno prać pieluchy będąc w pracy :D No przynajmniej moje biuro nie jest przystosowane. Ale zacofane baby :O

Ja używam pampersów. To kiedy dziecko nauczy się korzystać z nocnika zalezy od podejścia rodziców. Starszemu synkowi w zeszłym roku kiedy zrobło się ciepło, przestałam zakłądać pampersy, chodził w samych bawełnianych majteczkach. Nauczył sie wołać siku w kilka dni. Misiąc już ładnie sikał do nocnika, po czym pojechał z babcią na tydzień na wieś. Babcia zakładała mu pieluchy :O no i po powrocie od nowa musielismy go uczyć. Tym razem trwało trochę dłużej, ale po dwóch tygodniach ponownie pełen sukces. NIGDY nie używałam tetry i nie mam zamiaru, bo po co? MOże tańsze są te pieluchy, ale ile roboty. Dla dziecka korzyści nie widzę żadnych. Myślę, że rzeczy które mają kontakt z kupą, moczem itp powinny być jednorazowe. NIe tak dawno jeszcze kobiety uzywały wielorazowych bawełnianych wkładek zamiast podpasek. Albo bawełniane chusteczki do nosa z zaschniętymi gilami :O Dzis na szczęście sa jednorazowe artykuły higieniczne. Mam pytanie do mam uzywających tetry, czy zmieniacie w nocy pieluchę? Kiedys mój mąż krzywo zapiął pampersa i młody obudził sie rano cały zasikany :( śpiochy, prześcieradło. Jak to jest z pieluchą tetrową, budzicie dzieci w nocy, czy taka pielucha starcza do rana? Nie jest dziecku mokro?

A może ty sie puknij bo do dzieci to ty jeszcze nie dorosłaś, ale tak to jest jak dzieci mają dzieci. I nie tylko ja używam tetry ale wiele mądrych mam , wiem coś o tym no ale według ciebie one są reliktami dawnej epoki.Z tobą nie da sie porozmawiać bo zaraz ubliżasz. Dzieciuch jesteś i tyle.

to ile Ty masz lat, że jestem dla Ciebie dzieciuch? 80 ? :D:D:D:D:D:D:D

Jeszcze dodam, że to nie jest kwestia braku czasu, tylko wyboru co się ze swoim czasem robi. Ja wolę poczytać książkę, kiedy synek śpi niż robić w tym czasi pranie. Pracy i tak jest mnóstwo.

Mamo fasolki moje dziecko jest młodsze od Twojego o 3 miesiące ale w nocy już nie sika. Budzi sie na jedzenie ale pielucha jest sucha.Rafinka a ty to oprócz ubliżania to masz coś w głowie bo ja bardzo wątpie?

Ja też jestem za tetrą stosowałam do roku u mojej dzidzki. Dodam że mam kasę i stać mnie bez problemu na pampersy ale taki był mój wybór. A jaki to kłopot z praniem??? wrzucasz do pralki razem z ubrankami i po kłopocie.

położna środowiskowa - to twoj zawod wykonywany??? jestem za pampersem!!! moj starszy syn zaczal robic na nocnik w wieku 2,5 lat. probowalam z tetra ale juemu nie przeszkadzalo ze ma mokro. czekalam az zrozumie o co chodzi:) jesli chodzi o jedzenie sloiczkowe- znam pania doktor ktora zaleca do 10 mc tylko sloiczki(starsza babka). z tego co wiem - mamy ktore same gotuja to wiekszosc potraw robia na kurczaczku!!!a gdzie krolik ...............itp- trudno dostepne w sklepie!!! wole spedzac czas z dziecmi niz prac i gotowac 3 obiady dziennie ;) dziecko uczy sie przez zabawe. sloiczki , pampersy to wygoda dla rodzicow i danie im czasu na efektywniejsze spedzanie czasu z dzieckiem!!!

Położna środowiskowa przykro mi, ale nie wierzę, że 2,5 miesięczne dziecko nie sika w nocy. To jest po prostu niemożliwe, albo dziecko jest chore, ma niewydolnośc nerek,być może dopiero zaczynającą się albo jakies zaburzenia w zakresie ukł. nerwowego. Zdrowe niemowlę sika przynajmniej raz w ciągu godziny (niezależnie od pory dnia), a zwykle częściej (co widać jak w upał leży bez pieluchy ;) ) Więc jeśli naprawdę jest tak jak mówisz powinnaś pójść do lekarza. Jesteś położną, czy to tylko taki nick? Ja jestem lekarzem i radzę Ci, poobserwuj dzidzię. A moje pytanie wynika stąd, że WOjtuś przesypia noc odkąd skończył 2 mce i gdybym używała tetry musiałabym go budzić. No i siebie też :D

hm, ciekawe czym jej tak ubliżyłam....bo nie widzę....ani jednego epitetu....może ma 100 lat ? :D Dobrze, że u mnie w przychodni sa położne zupełnie innego gatunku :)

pampersy ze względów higienicznych, po co się babrać w kupie?!

tylko lenie używają pampersów bo im sie nie chce prac a może wy pralek nie macie?

Heh, ciekawe czy Wy używacie szmatek jak nasze babcie czy podpasek? :P:P:P Chyba czas skończyć tę głupią dyskusję bo nudna się robi.

popieram mamy używające jednorazówki. Nie muszę z siebie robić męczennicy, żeby być dobrą matką. Poza tym, że może faktycznie dzieci w tetrach szybciej się kontrolują, bo kto by chciał chodzić w mokrych gaciach, nie widzę plusów. Jeszcze jeden argument przeciw tetrom. Też bym chciała zobaczyć te matki używające szmat zamiast podpasek. Skoro dzieciom tak lepiej to i sobie powinny dogadzać. Powodzenia:D

Nie wiem po co tyle zlosliwosci na tym topiku.Ja wybralam pampersy,swiadomie.Nie mam ochoty prac non-stop pieluch.No i te ciagle obsikane ubranka,posciel,przy kazdej pieluszce trzeba przebierac dziecko.A przy pampersach-?moze to i wygodnictwo,ale moja mala ma sucha pupke,nigdy nie miala odparzen(18 m-cy),przesypia cale noce,bo ma sucha pupe.Nie wyobrazam sobie wstawac,aby ja ciagle przebierac,a jakbym tego nie zrobila to pewnie by plakala no i posciel rano do zmiany.Pamietam swoje kuzynostwo,jak byli mali to pomagalam prz nich.Ciagle ktores obsikalo moje ciuchy,ich mama nie nadazala z praniem.Zwlaszcza jesienia,gdy zazwyczaj pranie sie \'\'kisi\'\',ciagly lek czy czystych pieluch starczy. A co do nocnika-zaczelam mala przyzwyczajac,powoli zaczyna kumac,zanim zrobi kupe juz mi daje znak.W koncu sie nauczy.Ale jak komus pasuje tetra to jego sprawa.Nie rozumiem tylko czemu uwazacie nas za leniow.Ja tam czuje,ze dzidzia jest czysta i sucha i to mi daje komfort.W tej chwili mala zuzywa 5-6 pieluch na dobe,wcale nie jest w pampersie zasikana.Jak krytykujecie to robcie to z glowa ;)

Wybrałam Pampersy, bo byłam bardzo niedoświadczona i uznałam to za najprostszy z możliwych sposobów, ale po jakimś czasie chciałam sprawdzić, jak jest z tetrami, więc przejrzałam kilka rysunków i zaczęłam stosować tetrę, jednak miałam duże problemy, bo za każdym razem wszystko przeciekało i spodenki były mokre co 10 min. Może zabrakło kogoś, kto by mi pokazał jak to się wiąże, albo zabrakło ceratki, bo stosowałam jedną tetrę jako wkładkę, a drugą jako zawijkę :-) Chyba jednak wolałabym stosować oryginalne Pampersy. Nie znalazłam jeszcze żadnego minusa ich stosowania.

Mamo trójeczki, trafne porównanie! :-)

Moja córa była \"pampersowa\".Załatwiania potrzeby na nocnik nauczyła się w trzy dni (miała 2 latka). Także ile dzieci i mam - tyle będzie opinii. Musisz sama zadecydować, co będzie najlepsze dla Twojego dziecka i nikt więcej.

Ja stosuję tetrowe. Pampersy sporadycznie, oczywiście nie u siebie tylko u dziecka ;) Pampersy są wygodniejsze, ale są koszmarem ekologicznym. Nie potępiam kobiet które je stosują, ale sama nie mam na to ochoty.

na poczatku pampers jest lepszy bo dziecko kilkumiesieczne i tak nie bedzie siadalo na nocnik, ale jak juz jest w wieku, ze mozna uczyc sikania na nocnik to warto przejscx na tetre. a porownywanie ze tetra to tak jak bawelniane podklady zamiast podpasek sa dla mnie smieszne. bo chodzi o to by dziecjo odzwyczaic od sikania w pieluche, a przeciez sikanie mozna kontrolowac,a okresu chyba raczej nie, co?

Euglena, pieluchy tetrowe to również koszmar ekologiczny. Wiem coś o tym, bo tłumaczyłam kiedyś stosy dokumentacji Electroluxa, którego filozofia kładzie ogromny nacisk na ochronę środowiska. Gdyby przeliczyć ilość energii i wody, jakie potrzebujesz rocznie na wypranie tetrowych pieluch, okazałoby się, że obciążają środowisko w podobnym stopniu. W przyszłości są szanse na to, żeby pralki były bardziej oszczędne, ale zajmie to przynajmniej kilka lat. Podobnie ze zmywaniem naczyń. Zmywarka do naczyń to dobrodziejstwo dla środowiska i ogromna oszczędność zasobów wodnych. Nawet mimo zużycia energii. A jeszcze większym koszmarem ekologicznym jest niewinne nabywanie plastikowych butelek wody mineralnej itd. Sama nie wierzyłam, ale jak się zapoznałam z tymi materiałami, to aż się złapałam za głowę.

No tak, ale dziecka poniżej roku życia nie da się odzwyczaić od sikania w pieluchę. Tetra ok. ale wg mnie tylko na te kilka dni nauki sikania na nocnik. Chociaż i tak lepiej latem zwykłe majteczki zakładać.

POŁOŻNA jeśli twoje malutkie dziecko nie sika w nocy to ty powinnaś z nim gnać do lekarza a nie sie cieszyć bo dla mnie to coś z nim nie tak :O jestem mama 3 dzieci córeczka ma 9 miesięcy i w życiu nie wsadziłabym jej w tetre przeciez to okropne, porównanie MAMY TRÓJECZKI jest trafione w 10 ;) czy któras z nas chciałaby nosić tetrę w czasie @??????

lucky lady -> poszukaj w necie informacji ile wody i energii trzeba do wyprodukowania pieluchy jednorazowej. Z wodą zresztą mniejszy problem, bo nie jest tak że znika i nie wraca ;) Trafia do oczyszczalni. Z tego też względu tetry są mniejszym zagrożeniem dla środowiska, bo kupki wrzuca się do muszli klozetowej, a mocz wypłukuje się w pralce skąd trafia do oczyszczalni. Pampersy wraz z zawartością trafiają na wysypiska, gdzie rozkładają się w nieskończoność. Wiem że nie da się żyć jak za czasów prehistorycznych i nie da się żyć tak by w ogóle nie zagrażać środowisku. Ale staram się jak mogę, czasem wygoda bierze górę. Tyle że w przypadku tetry nie jest to aż tak bardzo kłopotliwe jak mogłoby się zdawać.

Myslałam , że pieluch terowych to juz nikt nie uzywa. Argumenty typu " ochrona srodowiska" mnie nie przekonują . Nie mam czasu ani ochoty babrac sie w tetowych pieluchać ...wole zabrać dzieci na spacer albo wycieczkę Kiedyś uzywao tetry bo niczego innego nie było Ludzie nie dajmy sie zwariować

to jest takie dorabianie ideologii jak kogos nie stać na pampersy