Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość styczniówka 2007

Wypowiedzcie się mamy co wg was jest korzystniejsze - pampers czy tetra?

Polecane posty

Gość styczniówka 2007

Spotkałam się z różnymi opiniami i bardzo mnie zaskoczyło kilka z nich. Otóż mamy - mimo całej "dobroci" jakie niosą za sobą pampersy (odpada pranie np.), uważają, ze stara, odrzucona nieco tetra jest jednak dobra. Może nie do końca dla pupci niemowlaka, bo zdarza się, że skóra dziecka szybko się podrażnia. Aczkolwiek młode mamy uważają, że tetra jest lepsza pod jednym względem - dziecko szybko alarmuje, że mu mokro (zazwyczaj), czego nie ma przy pampersach (pupcia sucha). I dziecko z czasem uczy się, ze kiedy zrobi siusiu, to ma mokro, a z tym niewygodnie i źle i generalnie te dzieci szybciej przestają robić w pieluszki, a nawet łatwiej oswajają się z nocnikiem. Oczywiście to nie reguła, ale 2 na 3 mamy, z którymi rozmawiałam (moje koleżanki) uważają, że "stara" tradycja warta jest ciągle stosowania. Przy odrobinie uwagi dziecku pupa się nie odpaży, a że pracy więcej ... no cóż - coś za coś. Chciałabym poznać opinię innych mam, nie tylko tych z mojego otoczenia, ale tych forumowych. Sama jestem ciekawa, bo zastanawiam się nat tą kwestią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniówka 2007
ale byk - "naD tą kwestią :)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susana
moja mama pracuje w przedszkolu i zdarza się ze 3 letnie dzieci przychodzą z pampersem! to juz lekka przesada... uważam że jak dziecko malutkie to nie ma co go tetrą meczyć bo taki maluszek i tak nie zrozumie zależności między siusianiem a mokrą pupcią. natomiast kiedy dziecko jest starsze, chcemy nauczyć go korzystać z nocniczka i alarmować ze ma mokro to może warto spróbować tetrę? tak robila moja siostra i jej maluch szybko nauczyl sie wolać siku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiście że pampersy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pampersem
Swoje dziecko wychowywałam w tetrowych pieluchach:ciagłe podrażnienia,budzenie w nocy,mokre ubranie,czasami nawet góra,wiec całkowite przebieranie.Na spacerach zimą strach,ze sie przeziębi. Teraz moje wnuki wychowują się w pampersie-super sprawa. Mam na myśli oryginalne pampersy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniówka 2007
No własnie ja tez mam ten obrazek, kiedy 2-latki nie wołaja wogóle jak im się coś chce, tylko robią w pieluchę a syn koleżanki 3 latek jest kładziony spać w pampersach :-o wolałabym w tym wieku nie mieć tych problemów, bo będe musiała oddać dziecko do przedszkola, a tam nikt nie będzie cackał się jak dzieciak narobi w pieluchę. Myślę, że taki 2 latek, to chyba powinien już jakoś alarmować, ze chce siusiu czy coś tam innego. A jak ma pampersa i w dupke nie mokro ... to co ma alarmować? DObrze jest jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziec
ha! a ja mojego synka (3,5 roku) przez pół roku trzymałamtylko na tetrach...no, prawie tylko, pampersy byly na wizyty u lekarza, spacery, no i czasem na noc... i jak miał pół roku i już dobrze siedział kupiłam nocnik... bardzo cszybko zaczął z niego korzystać 1,5 roku i juz prawie pieluch nie musiałam kupować!!! fakt...łączyło się to z praniem tetry, ale tak jak mowi autorka topiku - cos za cos... ale ja niepracowalam...miałam czas...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniówka 2007
ale to chyba dobry pomysł, zeby na początku stosować pampersiki (maleństwo i tak nie rozumie swoich potrzeb fizjologicznych), a jak już będzie wieksze - to zacząć stosować tetrę, przynajmniej w domku, bo na spacerach to troszkę ryzyko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniówka 2007
ziec - no i ja tez myślę o tym, co najmniej pół roku spędzę z dzieckiem w domu, więc będę miała czas pilnować, żeby dupci nie odpażyć i prać pieluszki. A pampersy na spacery, wizyty i do lekarza. Ja własnie skłaniam się ku tetrze, ale chcę znać inne opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olllaa
Zgadzam sie. ja tak bede robiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pampersem
do założycielki Dziecko używajace pampersa też normalnie mozna nauczyć korzystania z nocnika.Zależy to tylko i wyłacznie od rodziców,trzeba je czesto wysadzać,a przy pampersach rodzicom nie chce sie wysilać i kontrolowac malucha.Znam roczne dzieci,które bez problemu przestały robić w pieluchę,ale niestety wymagało to dyscypliny opiekunów. Odzwyczajenie dziecka od pieluchy teterowej wymaga tyle samo wysiłku co od pampersa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziec
zgadzam sie z za pampersem... to wymaga wysilku rodzicow :) tylko jest jeszcze jedna...i chyba podstawowa kwestia... CENA!!! tetryu sa zdecydowanie tańsze...nawet wyliczając czas, pieniądze na prąd i proszek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się sprawdza, ale najlepiej w lecie puszczać po domu na golasa. Chociaż co dziecko, to historia, córka szybko się nauczyła, a synek mówi, że nocnik jest be i spokojnie idzie robić kupę w drugi koniec pokoju ....i najlepiej mu się bawi z kupą w pieluszce - taki spokojny, że od razu wiem, że coś zrobił. Chyba go w pupę grzeje czy co... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka ma dopiero pół roku i używam tylko pampersów. Są rewelacyjne. Testowałam też Hagis, ale mała miała czerwoną pupę po nich. A co do nauki uczenia sikania do nocników to osobiście doświadczenia jeszcze nie mam, ale mam koleżankę, która ma 3latka. Jak chciała go nauczyć wołać siku to zamiast pompersów kupowała takie podkłady poporodowe z belli (taka wielka podpaska). Prać nie musiała, a są tanie. Mały czuł, że ma mokro i szybko się nauczył wołać. Myślę, że pomysł ciekawy i może sama spróbuję jak przyjdzie pora. Ja po macierzyńskim od razu wróciłam do pracy i nie będę miała czasu na pranie i prasowanie tetry. Niania zawsze ją przebierze jak się zmoczy, a pieluchę wyrzuci i po kłopocie. Co o tym myślicie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tą ceną to guzik prawda, tetra wychodzi drożej, sam proszek to koszt 1-2 zł dziennie, a prąd, woda , o koszcie pieluch już nie mówiącbo to jednorazowy wydatek, i jak taki niemowlak dorośnie, to generalnie pralka jest zajeżdżona :) . A jednorazówek ile wyjdzie - 4 max to 6 na dobę czyli 2-3 zł (pomijając noworodki). Pierwsze dziecko na tetrze wychowałam, to wiem, ile przy tym roboty, 20 pieluch dziennie to normalka, może być i 30, a zdejmowanie kupy z tetry, zapieranie, gotowanie, żeby plamy nie zostały, wieszanie, zdejmowanie i składanie zajmuje tyle czasu, że to nie jest warte. No ale jak ktoś lubi i ma za dużo czasu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, pamiętam, że do tetry potrzebne są przecież takie wiązane, plastikowe majtki - one też kosztują a pamiętam, że ciągle te wiązania się urywały i kupa forsy na to szła. No i dziecko ciągle w mokrym ubraniu, bo jak raczkuje albo już chodzi to ta pielucha ni cholery nie chce być na właściwym miejscu tylko ciągle się przesuwa. No więc znowu koszt prania ubranek + czas na przebieranie, pranie ich, prasowanie itp. I dupsko od tej mokrej pieluchy i folii ciągle czerwone... Brrrrr, jak sobie przypomnę...to błogosławię wynalazcę pampersów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nigdy w życiu
nie użyję tetry!!!!!! owszem mam je w domu ale służą mojej córci jako przytulanki do spania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pampersem
do Rafinka Brawo,bardzo dobrze to ujęłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziec
no a ja sie nie zgodze z rafinetką :) używałam tetry...wiec wiem...30 pieluch dziennie??? kobieto! sorki...ale jaki dzidzius robi 30 razy siusiu czy kupke?? pieluch nigdy nie gotowalam i nie prasowalam, prałam w 60 stopniach w tanim proszku dla dzieci... majtek tych co sie w nie wklada pieluchy kupilam 3... jak dzies\cko roslo to po prostu kupowalam numer wieksze...wydatek wcale nie taki wielki... co do zdejmowania kupki...są takie podklady 100 szt kosztyje kolo 3 zl... chyba z tym porownywaniem ceny tetry i pampersa to lekka przwesada... ale fakt, troszke czasu to zabiera, to przyznam... pralka chodzila co 2 dni... ale na pewno nmie zajezdzila sie... kazdy wybiera to co dla niego bardziej korzystne... z całą pewnością pampersy są wygodnejsze...niestety...droższe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziec
przepraszam...nie zgadzam sie z Rafinką, nie z rafinetką :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buka poka
Dużo zależy od dzieci. Mój syn w trakcie jednego przewijania potrafił zuzyć 4-5 pieluszek, bo co go przewinęlam, to pojawiala sie kupa. może dzieci w pampersach później uczą sie korzystac z nocnika, ale co z tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za pampersem
do ziec Wex pod uwagę,ze mnóstwo dzieci jest alergikami i nie mogą uzywać zwykłych proszków,a zresztą jak doliczysz prąd i wodę to nie wychodzi taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem za pampersami. nie tylko ze wzgledow na wygode ale przede wszystkim...mloda mama ma i tak duzo roboty. czesto brakuje jej czasu na zrobienie sobie maanicure, albo nawet wykorygowanie brwi. dodatkowe pranie, prasowanie, przebieranie co chwile... to dodatkowa praca. A niekoniecznie trzeba uzywac tych firmowych pampersow. sa tansze i rownie dobre, albo przynajmniej prawie dorownujace oryginalnym. za to zgodze sie ze w pozniejszym wieku dziecko mozna w ten sposob odzwyczajac od siusiania w majtki. u mnie sie sprawdzilo.ale chyba najlepiej\"bawic sie w to\" w lato,kiedy nie ubiera sie tyle ciuchow, ktore pozniej tzreba by prac :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może moje dziecko takie sikliwe było :D Ale nie sądzę, 20 pieluch dziennie to jest minimum przy niemowlaku, szczególnie jak dużo pije, plus ze trzy kupale , no, chyba, że się zmienia co trzeci raz :) Nie wiem co masz na myśli mówiąc tani proszek, koło mnie najtańszy jest Cypisek kosztuje 5,20 za paczkę, a więcej niż 6 prań z niego nie wydusisz. A majtki foliowe może teraz są jakieś nowocześniejsze, 15 lat temu były takie wiązane a teraz nie wiem. A jednorazówki teraz bawełniane są i pupcia się wietrzy. A poza tym ten smród zasikanych pieluch - gdzieby je nie trzymać, żeby się pralka cała uzbierala-i tak waliło wszędzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość styczniówka 2007
no - ciekawe opinie; jako przyszła mama muszę pozbierać jak najwiecej informacji, choć już przekonuję się do tego, zeby na początku nie męczyć szkraba tetrą, bo i tak nie zakuma dlaczego ma mokro, ale później, chcąc oduczyć siusiania w majty chyba trzeba bedzie - trudno - meka to męka, ale kto powiedział, że wychowanie dziecka jest łatwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna środowiskowa
nie chce wam sie prac to najlepiej zapakowac dziecko w pampersa. Takie są teraz młode mamuśki wszystko gotowe ; pampersy , zupki ze słoiczka, deserki gotowe a pózniej zupka w proszku. A potem się dziwią że dziecko ma alergie. A zróbcie coś dla tego dziecka a nie tylko na gotowe. Załóżcie sobie tego świetnego i wychwalonego pampersa na cały dzień a potem sie wypowiadajcie. Rafinka pisze o 4 pieluchach to jest bzdura jeśli już pampersy to trzeba bardzo często zmieniać a nie żeby dziecko leżeło w takim przesikanym. Ja cały czas używam tetry i niunia nie ma wcale odparzeń. A w pampersach jakie dzieci mają pupy?- czerwone że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdf
a ja jestem za pam[persami. jak nie stac na oryginalen, to mozna kupic swietne "podrobki". moje dzieck osiadlo na nocnik jak mialo 2 lata i 4 miesiace. moze i pozno, ale nie zaluje, bo przynjamniej robi to swiadomie. szkoda czasu na pranie tetry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Położna, zrobić cos dla dziecka to znaczy prać mu pieluchy za wszelką cenę? Ja tam wolę przez ten czas się z nim pobawic albo pójść na spacer. Wg mnie 4-6 pampersów na dzień wystarcza, oczywiście przy starszym niemowlaku, a jeszcze jak robi kupe przed zmiana pieluchy to na pewno. Mój mały w zyciu pupy czerwonej nie miał - niby czemu miałby mieć? pampers jest bawełniany a wilgoć nie dociera do skóry. Czerwone to są pupy tetrowe i nikt mi nie powie. Przecież nie zaglądasz dziecku w pieluchę co kilka minut czy się nie zsikało. A jak śpi to budzisz je na zmianę pieluchy? Bez sensu. Ale każdy robi jak lubi, jak ktoś nie ma zajęcia to niech sobie pierze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość położna środowiskowa
Rafinka ty to jesteś bardzo dziecinna. Ty załóż dziecku jednego pampersa na cały dzień byle by pochwalic że używasz pampersów. Smiać mi sie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXXL
Rafinka pieluch nie masz czasu prać? A na forum masz czas siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×