Czy z biegiem lat macie słabsze orgazmy?

Ja jak pierwsze razy się masturbowałem wiele lat temu, miałem o wiele silniejsze orgazmy niż teraz. Nie mogłem opanować wyprostu nóg podczas orgazmu. Czułem napięcie w całym ciele. A teraz jest przyjemność ale o wiele słabsza. Mam wrażenie, że jakby się przyzwyczaiłem. Też ktoś tak ma?

Szczególnie gdy przez dłuższy czas posuwasz te samą partnerke.

wręcz przeciwnie, u mnie wszystko w normie, a nawet powyżej przeciętnej :D

e tam, może za często się tego z partnerką.

Skad ty to wiesz Ale faktem jest że częste stosunki z ta samą dziura nie wpływaja korzystnie na libido

aha no to mnie uspokiliscie

za często gruchę walisz..i takie są skutki

że w ogole masz orgazm. ja w swojej kobiecie nie moge juz od dwóch lat dojść. Dobrze że oboje lubimy anala i orala bo kiepsko by bylo ze mną

...ze tak kiepskie orgazmy macie ? chyba nie 70 ? ;)

liczy sie partnerka i twoje nastawienie do niej. Choc nie wiem jak wy ale bo fecie orgazm jest najdziwnieszy. Walisz caly dzień a na koniec ledwo sie orientujesz że już doszedłeś :)

co to znaczy "bo fecie" ?

czyli po zazyciu amfetaminy

:o Albo po fecie:o

no ja mam nawet lepsze ,jestem wprawiona w dozowaniu rozkoszy

Ciekawy temat .Ja jako 50-latek pierwszy raz nie doszedlem.W pewnym momencie przestalem czuc swojego...taki byl zmaltrtowany tak jakby za sucho bylo.Powtorzyc juz nie moglem.

i jeszcze chcesz przeżywać orgazmy? W twoim wieku to powinienes wnuki odprowadzać do szkoły. A tak powaznie to ja mam 28 lat i tez czasem nie mogę dośc. Moja żona czasem jest zbyt luźna i w gumce nie mogę dojść. Z tego co wiem to normalne więc się nie przejmuję i tobie radze to samo