Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pani kierownica

jutro rano mam egzamin na prawko...

Polecane posty

Gość pani kierownica

tak strasznie się boję:( Mam o 8.35....najpierw teoria a potem jazda...chyba umrę. Zdawal ktos ostatnio???Macie dla mnie jakies rady??? będę wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre serduszko
przyjaciolka zdawałą juz dwa.w pazdzierbniku ma 3. z tego co mowiła to pamietaj musisz byc skoncentrowana, patrz na znaki, swiatła, i pamietaaj cała teorie aha i nie wymus pierszenstwa na rondzie ;) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kierownica
a czy mozesz napisac za co ją obali ? Domyslam się ze raz za wymuszenie pierwszenstwa na rondzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kierownica
Ja juz nie myslę o niczym innym tylko o tym prawku:( Tak strrrasznie się boję:( Boję się ze jak zacznie mi drzec noga to nawet luku dobrze nie zrobię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kierownica
to nie moja wypowiedz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja do powyższych dodam: uważaj na pieszych! - ja nie \"przepuściłam\" osoby która stała sobie na chodniku przed pasami i oblałam :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani kierownica
mikifiki=======>>>>>>>> oblal cię za to ze nie przepuscilas kogos kto stal na chodniku???!!!!!! Przeciez nie musisz! Mnie uczyli ze nalezy przepuscic pieszego ale nie nalezy tez go zapraszac na przejscie! juz nic nie czaję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dokładnie tak było :o Wiedziałam że mnie usrał specjalnie i wcale nie musiałam go przepuścić (czego własnie nei zrobiłam) ale przecież nie bede sie z nim wykłócała bo nic by mi to nie dało.. Instruktor radził mi sie odwołać ale ja już słyszłam że były przypadki iż taki amant zdawał potem po kilkanaście razy :o Za drugim razem u innego egzaminatora zatrzymałam się babie która z lewej strony jezdni weszła juz na pasy i też dostałam zjebke bo \"zdążyłabym przejechać\" :o :D I masz tu babo placek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jogobbbela
ja ci powiem tak - jak zdawałam pierwszy raz to byłam tak zestresowana że nie myślałam. Oczywiście nie zdałam. Drugi raz podeszłam na luzie - jakby jechała własnym autem z jakimś obcym człowiekiem - i .... zdałam. Jeśli będziesz na luzie - pewna siebie - będziesz pewna że umiesz jeździć tto zdasz. Najwazniejsze - zero stresu - chociaż to bardzo trudne -a le auto to nie jest miejsce dla zestresowanych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johgobbbela
wmów sobie że jestes dobra. Myśl pozytywnie. nie słuchaj taty. Aha i nie zapraszaj nikogo na egzamin bo się zestresujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUZ ZAPROSILAM...JADĘ Z CHLOPAKIEM. Doswiadczone kolezanki tak mi poradzily. Zresztą ja tez z nim bylam rok temu:) i przynioslo to mu szczęscie. Nie wyobrazam sobie ze moglabtym byc tam sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juz kierowca
pomoze maksymalne skupienie się no i co tu duzo gadac - ładny wygląd;) w 90% (a moze i w 99%) egzaminatorzy to faceci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johgobbbela
eee to dupa. Jesli to pierwszy raz to raczej nie zdasz. Będziesz myśleć że on na ciebie patrzy i z calej siły będziesz chciała żeby ci się udało - dodatkowy stres i moze spieprzyc. Sorry taka prawda. 100% dziewczyn które znam które poszły z kimś znajomym nie zdało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście nie bo bym sie chyba załamała jak bym nie zdała za to że tym razem jednak przepuściłam pieszego :D Jak ja czekałam na swoją kolej to z relacji osób już \"po\" najczęściej właśnie oblewali za wymuszenie przerwszeństwa więc uważaj, choć moim zdaniem możesz nawet rewelacyjnie jeźdźić a jak on bedzie chciał to i tak Cie obleje :o A i z 1 podejścia jeszcze rada: nie stawaj na pasach jak jest korek mimo że kierowca przed Tobą sobie stał - niby to wiedziałam ale na egz. patrzylam jak robi ten z przodu i stanełam jak ta koza na pasach :D Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę nie straszcie mnie... i tak juz mi niedobrze z tego strachu. a wiecie co ...moj chlopak tez za pierwszym razem nie zdal a za drugim wogole się tym nie przejmowal. Pil z kkolegami calą noc. Spal chyba 2 godziny, i jeszcze rano bylo mu niedobrze. ..pacholki mu się rozmazywaly i widzial podwójnie:) i zdal!!!!!!!!!!!!!!! jakby mu kazali dmuchac w alkomat to bylaby lipa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam ja tez bylam z facetem na obu podejściach i placyk zrobiłam bez żadnego problemu, a potem już nie patrzył :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pitolee
spódnica!!!!!!!!!!!!!!??????????????????? i jeszcze moze szpilki załóż co za kretynka - to nie rewia dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spoko...to nie mini, tylko zwykla zgrabna spodniczka do polowy lydki:) Moja kolezanka tez taką zalozyla i zdala za pierwszym razem:) Nie jestem kretynką- szpilek nie zalozę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba trzeba byc elegancko ubranym nie? to wkoncu panstwowy egzamin!!! Egzaminatorzy tez chodzą w bialych koszulach i kanciakach...czasami nawet w garniturach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pitolee
ale ludzie - zdający są ubranie normalnie , na luzie. to nie matura kobieto.przeginasz pałę. spytaj jeszcze koleżankę czy miała nawalone w głowie jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laska jest zabawna
chyba jednak kobiety nie nadaja sie na kierowców. Baba mysli o stroju hahha nie zapomnij się jeszcze umalować szmineczką jak staniesz na światłach.blallalalahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! nie id.ę na galowo!!! tO kremowa spodnica- taka wakacyjna a do tego zalozę jakąs bluzkę zwyklą ...mam taką fajną brązową i kremowe klapeczki z krytymi palcami i to wszystko ja pitolee---> nie sądzę ze przesadzam...przeciez idę na luzie a nie w garsonce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×