CERA IDEALNA

Moja cera nie jest zła ale przetłuszcza mi się i to dość mocno strefa T, mam też kilka pryszczy, krostek. Mam okropnie rozszerzone pory na nosie i na policzkach w okolicy nosa. Te na nosie często się zapychają. Czarne się wtedy robią to wygląda okropnie. Mam też takie białe ??? na policzkach i pod oczami, to się chyba nazywa "kaszaki". Ale nic się z nimi nie da zrobić... Używam codziennie peelingu clean&clear i kremu penaten. Rano tylko pudruję odrobinę twarz, i kilka razy w cią gu dnia. Czasem daję podkład ale gdy jestem w ciepłym pomieszczeniu to wtedy on się lekko rozpuszcza i wchodzi w te pory i takie nieestetyczne to jest... Jakie macie rady? Macie idealną cerę? Jak taką osiągnęłyście? Może się z taką urodziłyście? Dawajcie tu swoje rady na temat osiągnięcia cery idealnej :)

No ja tez..swiece sie masaktycznie.Pory rozszerzone ale oczyszczam [drobny peeling ] wiec nie zdazaja sie zabrudzic.Tez sie swiece i fakt jest to straszne..: ((( Cale szczescie tradzik mam za soba. Tylko to swiecenie..czolo nos broda ,policzki mniej.Niezaleznie od kremu (z nawilzajacych.nie moge tlustych bo zapychaja).Naloze puder i potem wszystko splywa. Bezsens!! Moja kumpela nigdy nie miala problemow z cerą.Raz (!!!) w ciagu czterech lat jej cos wyskoczylo ale to bylo spowodowane bardzo duzym stresem.Kiedys wspominala ze ma pryszcza jednego pod skora ale ja sie przygladalam i nic nie widzialam.Buzia jak u niemowlaka. To jest genetycznie. Jej matka ani tato tez nie mieli z tym problemow. Takie zycie.

Ja widziałam wczoraj dziewczynę około 15-16 lat, miała tak idealną cerę, mimo upału jazdy w dusznym autobusie. Nie miała makijażu bo ja to od razu potrafię poznać.

Nie ty jedna,naprawde! Wyobraz sobie ladna panne, ktorej sie cala twarz swieci:) Szyja juz nie.Tylko twarz.Jak jakas cholerna maska.To wlasnie ja! Kiedys mialam problemy z tradzikiem i obchodzilo mnie tylko wyleczenie. Ale jak juz sie to osiagnie ,to sie chce wiecej i wiecej i wiecej..

Dokładnie! Kiedyś miałąm większe problemy - trądzik to może nie by ł ale coś jakby początki... Ale teraz te przetłuszczenie wydaje mi się największym problemem mojej cery. No i oczywiście te kaszaki. Z nimi to w ogle nie potrafię sobie dać rady! Macie jakies sposoby??

Dokładnie! Kiedyś miałąm większe problemy - trądzik to może nie by ł ale coś jakby początki... Ale teraz te przetłuszczenie wydaje mi się największym problemem mojej cery. No i oczywiście te kaszaki. Z nimi to w ogle nie potrafię sobie dać rady! Macie jakies sposoby??

Tydzien temu spotkalam sie z jedna dziewczyna poznana na sieci. Jak ja zobaczylam myslalam ze sie udlawie z zazdrosci:) Slodka ,mila dziewczynka , na oko w wieku 16-17 lat.. buzia ladna..a wiesz ile ma lat tak naprawde? 28!!!! Ubralam sie elegancko na to spotkanie a wyszlo na to ze wygladam starzej :D Zapytalam co robi zeby tak wygladac : a) nie pali b) je duzo owocow i warzyw c)nie pali d)jak miala problemy z buzia - nigdy nie jadla chemii ,tabletek hormonalnych etc. zawsze naturalne kosmetyki:)

:O

Też mam z tym problem... Jakiego pudru i podkładu bym nie użyła to wszystko ze mnie "spłynie". Najwięcej świecę się na nosie i nawet na czole i na brodzie nie tak bardzo :) Używałam przez pewnien czas Deam Mat Mouse. Powiem Wam, że najdłużej się trzyma! Cera jest matowa i nie świeci się, ale po czasie... Później już dupa. Słyszałam, że ogólnie na cerę dobrze wpływa nastrój i cynk (jest go dużo w rybach, kaszach i chlebie z ziarnami). No i kosmetyki. Należy takie stosować odpowiednie do swojego rodzaju skóry :p