Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mieszczuch

Grodzone osielda w miastach powinny zniknać

Polecane posty

Gość no i bardzo dobrze
O Boże my do ciebie inne pytania, a ty dalej swoje, jak zdarta płyta - człowieku, a czy ktoś tu ostatnio napisał, że w grodzonych to sami niewykształceni bogacze mieszkają - weź pomyśl. A w nie grodzonych, owszem mieszka dużo wykształconych ludzi, ale razem z mniej wykształconymi i kulturalnymi, których nie ma w grodzonych osiedlach. I ja sie ciesze, ze nie ma !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha :) Wyjące i ryczace \"karcze\" pod blokiem kurwiające na swoje \"lalunie\" i rżący z byle kawału. Wiejskie techno z podrasowanej i chamsko stuningowanej smierdzącej szpachlą i klepaniem Calibry. Tłuczenie butelek, malowanie swierzutkich bloków. Zarzygane i zasrane psimi odchodami trawniki. Obszczane klatki schodowe, śmierdzące windy w których w zimie śpią lumpy. Mieszkam na niestrzeżonym osiedlu w nowym bloku - mieszkańcy zamykają drzwi od domofonu na klucz i jeszcze drzwi przedsionka - również na klucz. Bardzo żałuje że nie ma ochrony bo na bloku przy garażu na nowym klinkierze jest manifestacyjne \"HWPD\". Ktoś ukradł ogrzewacz klatek (elektryczne bo nie instalowano CO). Na oświetleniu jest czerwonym sprayem namalowana kropka. Nie wiadomo po co i w jakim celu. Zupełnie nie widzę sensu odgradzania się :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeeeeeeeeeeee
Bo na strzeżonych mieszkają: a. młodzi wykształceni - pracujący b. niema gówniarstwa w związku jw. c. starsi którzy mają dość mieszkania w gettach z dresiarzami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt że
na niektórych osiedlach starsi boją się wyjść z mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jak samobójstwo
takiej staruszce przejść koło wygolonych dresiarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do chuja a wy dalej nic nie kumacie!!! Nie mam nic przeciwko strzezonym osiedlom!!! Ale strzezone nie oznacza grodzone!!! Moje jest strzezone społecznie , mamy jedną budkę z cieciem którego wszyscy oplacamy, i to wystarczy by nie było pijaństwa, okradania samochodów i mazania sprayem budynków !!! Wystarczy jeden emeryt i nie potrzeba nam 2 metrowego plotu który wszystkim by tylko utrudnił zycie. I do tego zmierzam Kazdy chce mieszkać bezpiecznie, kazdy ma rodzine, ale nie potrzeba do tego płotów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i bardzo dobrze
hahahahahahahaha i ty danielku wierzy że ten ciec bedzie ryzykowal zycie, jak przyjdzie chociazby dwojka dresow, ktora bedzie chciala sie pobawic na twoim osiedlu ????? bedzie uciekal gdzie pieprz rosnie :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeeeeeeeeeeee
Danielu, ok. A w jakiej dzielnicy mieszkasz ? Białołęka ? Bo jakby ktoś postawił samą budkę z cieciem na załóżmy Gocławiu - wśród "starych bloków" to efekt byłby taki że cieć miałby z rana ryja obitego a w aucie radia byś nie miał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznańska Wilda, warszawska Praga, katowicka Huta , lubeskie Tatary i Bronowice.... Ludzie na ogrodzonych osiedlach tworzą wspólnotę i mają narzędzia aby przeciwdziałać wandalizmowi i zakłócaniu porządku - dbają o swoje bo za komuny to nikogo nic nie obchodziło. Mieszkają tam ludzie pragnący spokoju, którzy dorzucą się do czynszu aby ochrona interweniowała i zgłosiła zakłócanie porządku Policji. Pilnuje placów zabaw, mieszkańcy tępią wszechobecne niszczenie ławek i sranie kundli do piaskownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieć emeryt dobre sobie
nie wiem czy się smiać czy płakac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o co chodzi
emeryt przecież laską odgania złodziei, a jak ktoś się źle zachowuje to grzecznie zwraca uwage o ile to są 5 letnie dzieci, a jak starsze to zamyka się na klucz i chowa pod stół.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem też czasem sobie coś
podwedzę, ale na ogrodzone nie chodzę, bo nie chcem się wpiepszyć, bo niekarany jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przemądrzały socjolog się nie poddał. Po prostu pracuje:P Ale nie zamierza dyskutować, kiedy od meritum tematu dyskutanci uciekają w emocjonalne argumenty pod jego adresem:) bo nie to jest tematem. Uwazam, że grodzenie miasta jest szkoldiwe. Bezpieczeństwo jest pozorne, podawałam przykłady, badania, opinie... Tyle jest innych możliwości zapewnienia bezpieczeństwa(to, co pisał Daniel, więcej patroli, straż sąsiedzka, zajęcia integracyjne dla młodzieży, lokalne siłownie i kluby), a fizyczna segregacja po prostu jest gdzieś na końcu. I na dodatek szpeci, przeszkadza, a nie ułatwia życie, także mieszkańcom condomiów, a szczególnie odwiedzającym ich osobom. Naprawdę ubawiło mnie to, że niektórzy, mimo wyjaśnień, przypisują mi rodzaj męskoosobowy:) czytajciee, jak już na coś odpisujecie:) Z koniem nie będę się biła:) pewnie wszyscy fukający macie 100% rację, rację prawdziwie PiSowską. Ave:P To nie dyskusja, to jarmark:) I tym radosnym prawdziwie polskim akcentem kończę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeeeeeeeeeeee
Jaaasne masz rację. Tyle że mi szkoda życia na użeranie się z bandytami na własnym podwórzu, policja straż miejska - kpiny. Więc płot. Proste i skuteczne - a co będzie za X lat ? Walę to - kupię domek poza miastem i też się odgrodzę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dla mnie socjologicznie nie jest to takie złe. Świadczy nie o statusie materialnym ale o chęci życia w społeczeństwie cywilizowanym. Widać przeszkadza już życie na blokowiskach obskórnych lub zapuszczonych i dlatego ludzie widzą nadzieję w płocie. A efekty są widoczne gołym okiem. Takie osiedla są spokojne i zadbane. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech mi ktoś wytłumaczy
bo serio to nie wiem nie wolno mi wejść na teren strzeżonego osiedla? Ani przejechać przez nie? jak chcę kogoś na tym osiedlu odwiedzić to co? skoro są kamery i ochrona to dlaczego nie udostępnić drogi przez takie osiedle? Przecież to bez sensu latać dookoła muru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spokojnie to tylko awaria
Nam taniej wyszło kupić kawałek siatki niż zatrudnić ochronę.Gdyby każdy szanował cudzą własność,nie byłyby potrzebne ogrodzenia.Ale niestety,wciąż się trafiał taki co to sobie chciał skracać drogę do przystanku.Dlaczego mam dbać o Twoją wygodę?Bo nie chce Ci się iść?Ja omijam inne i już.Świat nie jest spokojny a ludzie dobrzy.I dopóki tak będzie to nie znikną płoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o nieeeeeeeeeeeee
Bo po to kupilismy działkę na spółę żeby nikt nam nie jezdził....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego udostepnić skoro ona nie jest publiczna - ta droga jest utrzymywana przez mieszkańców wspólnoty....chcesz kogoś odwiedzić to zgłaszasz to ochronie a ona to odnotowuje i w przypadku kradzieży lub innego aktu wandalizmu łatwiej jest ustalić sprawców. Płot nie uchroni przed narkotykami - mafią itp. Uchroni tym co codziennie denerwuje człowieka gdy idzie do pracy - zakapiorskimi gębami i moczymordami z przegranym życiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John SmithIII
Anouk🌻 nie od dziś lubię Cię czytać. http://www.swps.edu.pl/new_www/is/badaniaikonferencje_1117538167.html http://forum.vlepvnet.bzzz.net/forum/street_art/wiadomo_ci/zamykanie_zamknietych_osiedli http://www.naukawpolsce.pap.pl/nauka/index.jsp?place=Lead01&news_cat_id=246&news_id=11727&layout=6&forum_id=4353&page=text http://www.psych.uw.edu.pl/badania.php?id=5&sub_id=a.2006-04-25 http://4girls.pl/modules.php?name=News&file=article&sid=446 w takich zamkniętych osiedla na pewno będziecie szczęśliwsi:P snoby:P jełopy, do szkól, ale i tam was nie nauczą myślenia... ludzie sami lubią zamykać się w takich gettach, a nie lubią kiedy im się to przypomni i wyjaśni, jacy są ogłupieli:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahaha - ty sobie te socjologiczne pierdoły wsadź w \"ustawkę pomiędzy Arką Gdynia a poznańskiego Lecha\". Wiedzę o życiu z almanachów czerpać co je kurz okrywa bo nijak nie przystają do życia ?? Zawsze się znajdzie taki co to w obronie \"zdresienia\" stanie dopóki wracając do domu z pracy noża w żebra nie dostanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i bardzo dobrze
tak tak Anouk, jak ktoś nie przyznaje ci racji, to jest z pisu :-D dobre sobie I taki argument podaje socjolog ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John SmithIII
a socjologicznie...... stic, nie bierz się za socjologię, bo niz z tego nie łapiesz, mistrzu :P chęc do życia??? na jakość życia wpływa wiele czynników, poczucie bezpieczeństwa też mocno, ale i kontakty z innymi.... a często mieszkańcy ich, spłacajacy kolosalne kredyty w swym zmęczeniu i zapracowaniu mają ich jedynie surogat:P Anouk, miło Cię było znów widzieć, gdzieś w morzach szczekającej kafeterii:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i bardzo dobrze
no cóż, ty też "szczekasz", i nie mów, że inaczej by nikt nie zrozumiał :-p i zastanów sie, że w tych cudownych nie grodzonych osiedlach ludzie sie już też nie integrują, bo rówież sa zmęczeni - czasy komuny już minęły, kiedy każdy każdego znał :-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo jarmark zaczął mi się kojarzyć z polityką i właśnie takie odzywki też;) A tu dużo takiego hmmm, szczekania..... W czymś problem???? :):):)Bawcie się dobrze:) W wycieczkach osobistych pod moim adresem też. Tyle Waszego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam zamiaru łapać - nie wnikam w tego typu opracowania bo wiem że są tacy jak ty co to nam bedą wmawiać że \"odgradzanie się\" jest złe. Ci co spłacają kolosalne kredyty, płacą też podatki, ubezpieczenia zdrowotne i emerytalne oraz na inne pierdoły i leni co to się kręcą po osiedlach bo nic im się nie chce. Człowiek po całym dniu pracy nie ma zamiaru urzerać się z osiedlowym menelstwem wysiadującym pod klatką jego osiedla bo właśnie tam stoi jedyna ławka która się ostała. Ja się odgradzam od chamstwa a ty żyj na otwartym osiedlu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech mi ktoś wytłumaczy
plis niech mi ktoś wytłumaczy bo do najbliższego zamkniętego osiedla mam całe miasto i nikogo tam nie znam i nie chce mi się jechać i sprawdzać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John SmithIII
To nie komuna, tylko wspólnota lokalna. A tak serio to bbawi mnie Wasze ograniczenie.... Wy obrzucacie błotem, ja obrzucam. Wedle prastarej zasady wzajemności!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i bardzo dobrze
A pewnie, że sie świetnie będziemy bawić, w naszych zamkniętych osiedlach :-p a w którymś z nich może i ciebie spotkamy, i sie zintegrujemy, praecież też jesteś mieszkanką, a ponieważ lubisz ludzi i integrację, to pewnie i towarzyska jesteś. Kto wie - może jesteśmy sąsiadami ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość John SmithIII
No odgradzać od chamsta, sic???? przecież mówisz też o sobie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×