FACECI NA POZIOMIE, BOJĄCY SIE WYJSC POZA NET

chlopie ...daj sobie spokoj......drzewo do lasu chcesz wozic.....hahaahahahzeby miec litr mleka nie trzeba od razu krowy kupowac hahaaahahahaah pozdrowienia dla Wodzisławia Ślaskiego ....ladne miasteczko .....

Nkt nie usunie ......ja nie wiem co sie dzieje!!!!! ze takie chlopy jak ty nie moga sobie kobitki znalezdz...... ja to co innego ...nos jak pomidor....uszy klapciate ..wogole szkoda pisac....

aborygen, sprazony, Viola, Nikita - dzieki :)))) a skrzynkę piwka chetnie postawie i z Wami wypiję.... Zgadzam sie z Viola, iz szukamy ciepła u innych, tego czegos co nas porusza, co sprawia iz swiat tańczy a pochmurne dzi sa piekne i nic nie jest w stanie tego zmienic. Szukamy tej miłosci, która sprawia ze po siemiokros chce nam sie góry przenosić i wszystko wydaje sie takie proste....

wow.. :)))) ale zrobiłam literówek, przepraszam :))) miał być. pochmurne, dni, po siedmiokroć a przede wszystkim- SPARZONY zaparzam kawkę, kto chetny ????

CZESC !!!! hihihih No.... literowke zrobiles po piwku hahahahahahaahahh Wybaczamy wszystkie bledy ...... a za kafke dziekujemy bardzo ......

myślę... że w miłości, jak się kogoś pokocha... wtedy dopiero nic nie jest proste!!!

aborygen:))))))))))))))) no przeciez zapomniałam o Tobie.. witaj. uważam ,ze wvcale tak nie musi byc, - jedno serce, oddech z oddechem, jestes tak blisko... a wtedy wszystko jest oczywiste- kto kochał prawdziwie zna taki stan :)))))))))))))))))))))

Viola- a jak potoczyły sie losy Noah ? Czytałam topic- jestem dopiero na 60 str.Musze nadgonić, a moge tylko do 15 stej. BUUUUU Wy piszecie wieczorkami Teraz tylko Ciebie tu znajduję ? A gdzie skołowana internautka ??

SORKI Lete....ale wzielem Cie za chlopczyka niegrzecznego hihihih a Tys ..... babeczka hahahahahhaah

wybaczam Tobie aborygen tak po kobiecemu.... ha ha

...jeszcze jeszcze ahahhahaah

czyzbyś jeszcze chciał wirtualnego buziaczka ???? usta]

ten jeden cmok jakis krzywy?? chyba był w policzek :)))))))))))))))))))

rysiek421...wszystkiego...naj...naj...naj....:)

Witam i goraco całuję. Late.....musisz byc super babką..........:D:D Abbuś, widziałam jak całowałeś Late..........z zazdrości.....;) A teraz szczególne życzonka dla naszego solenizanta - Ryszarda. Rysiu, z okazji imienin przyjmij od starej gwarii z kafe, moc gorących życzeń, szczęścia, radośći , miłości i wszelkiego zadowolenia, aby dory los Cię nie opuszczał, a wszyscy , którzy Cię kochali byli blisko.

Late................................z tego co pisał nasz drogi Noaszek.......to miał wyjechać zagranicę do pracy.......podobno razem ze swą ukochaną...........swoja droga szkoda, że wujechał, był bardzo miły i wesoły :D:D:D

Przeczytałem sobie topik gdzieś tak od czasu sławnego balu. Nieźle się tu umiecie bawić. Szkoda, że kilku osób tu nie widać od jakiegoś czasu. Chętnie podyskutowałbym i z nimi. Wiecie coś bliższego? A może ich zawołamy? A na literówki się nie gniewam. Nie jestem taki jak okrutny dla błędów jak Maxim :) Violu, jakoś tak się złożyło, że trafiałem na same kobiety zapatrzone w kasę. Juz mi sie odechciało szukać kogoś. Starczy. W kobiecie cenię coś cenniejszego niz urodę...

Ktosiu........faktycznie, nie wiem na jakie kobiety w zyciu trafiałeś, ale wiedz jedno, kobieta madra (prawdziwie mądra) nie patrzy na mężvczyzne przez pryzmnat jego kasy. Niestety i prawdziwie mądrzy mężczyźni patrza często na kobietę li tylko przez jej wizualna materię......:( Sama powiem tak........... Jakis czas temu spotkałam na swej drodze mężczyznę, który źle mnie ocenił......... Nie poznawszy mnie do końca, nie zrozumiał mych szczerych uczuć, nie mógł zrozumiec (tak jak Ty), że mój wybór wcale nie oscylował między dobrym życie, a skromnym bytem, lecz między miłościa i zauroczeniem. To boli najbardziej, że osoby, którym się ufa potrafią tak wmanewrować te drugą, aby czuła się ona winną..........Ja taka się czułam........ aczkolwiek..........juz tak nie jest........

Late.........pytasz, gdzie podziała sie Skołowana Internautka...........no cóż wiosenne wiatry powiały ja gdzies indziej :D;)........a tak szczerze to powiedziała, że nie lubi prowadzic monologów...........Miała dużo rcji.........ja jednak często w realu sama do siebie mówię;) ...to i tu mogę:D:D:D

Ktosiu..........powiedz.....kogo chciałbys zawołac na topik?

Violu, nie do końca zgodzę się z Tobą w sprawie wirtualnej materii. Kobieta musi mieć to coś, co przyciągnie do niej. I dobrze wiesz, że nie jest to uroda. Jest to coś zupełnie innego... Piszesz, że miałaś wybór między miłością a zauroczeniem, czyli ten z którym się nie mogliście porozumieć nagle mógł sie poczuć jako odskocznia (bo wyciągnęłas asa z rękawa). Nie ma nic gorszego dla faceta jak taka sytuacja. Jak znam życie (oj, zalało mi ono sadła za skórę, że najgorszemu wrogowi nie zyczę), to ten facet nieprędko uwierzy w szczerość uczuć okazywanych przez kobietę. Brrr...

Gdzie podziała się Skołowana, przecież to nasza założycielka. A gdzie zniknęła Kobieta43 i gdzie zaszył się Maxim? Szukałem ich po różnych topikach i nie znalazłem. Niech wrócą, bo bez nich topik jest jakiś taki niepełny :) Pozdrawiam serdecznie :)

Ktosiu........powiem tak..........może i zabolałao to tego mężczyznę, t=którego poznałam właśnie w necie.........nie spotakliśmy sie nigdy w realu.....ale wiedz, ze On był mi bardzo bliski- w wielu aspektach...........ja jako wolna kobieta mogłam sobie ba=na taki zwiazek pozwolic..........aczkolwiek............życie plata figle.................świat i los drwi na kazdym krokuz nas ludzi i naszych uczuć.......więc kiedy wszystko zaczęło byc na dobrej drodze.......nagle mój świat zawirował i stały sie żeczy nieprzewidziane....po prostużycie napisało swój scenariusz..........i wtedy pojawił sie ten, który zawładnął mym sercem.......a może wcale z niego nie odszedł nigsdy..........i cóż mi pozostało? .....wybór.....wybór między znznym i nieznanym....między wielkim marzeniem i szczęściem, a snem, który może sie ziścic na jawie, bądź nigdy...........każdy postapiłby tak jak ja..........powiem to głośno.....każdy....tego jestem pewna........... a teraz kiedy patrzę w oczy mego wybranka........widze w nich miłość szczerą i prośbę o przebaczenie.

Jeżeli jesteś pewna szczerości uczuć wybranka, to bardzo dobrze. A tamtym wirtualnym nie zamartwiaj się. Pozostanie jako ewentualne wspomnienie z dyskusji w necie. Mówisz, że los spłatał filga? Niesądzę. Prędzej chciałaś sie sprawdzić czy możesz spróbować znaleźć kogoś innego niż Twój wybranek. Miałaś do tego pełne, niezbywalne prawo i nikt nie może mieć tego tobie za złe.

Powiadasz Ktosiu, że chciałam sie sprawdzić........czy jeszcze moge być atrakcyjna i czarująca dla jakiegos mężczyzny????????.......................... mmmmmmmmmmmmmhhhhhhhhhhh.........może mnie nie znasz, ale wiedz, że sie mylisz.........miałam możliwość spełnic takie kaprysy równiez w realu.........chętnych nie brakowało.........brrrrrrrrrrrrr

Swoja drogą.....drażni mnie pogląd, że w necie siedza tylko kobiety nieinteresujące fizycznie, ułomne i co gorsza zajęte..... Jest to bardzo błędny pogląd....................taki jak ten, że w necie są tylko i wyłącznie żonaci mężczyźni, o nieciekawej aparycji i złych zamiarach....

?

To co powiedziałem to były tylko luźne wnioski wynikające z Twoich wypowiedzi. Z niczego innego. A co się tyczy rzeczy drażniących w necie to mamy podobne zdanie :)

...................mam wrażenie, że czujesz sie bardzo skrzywdzony przez kobietę.....czy z netu?

Zaraz skrzywdzony. Raczej przygotowany na cios i znający doskonale uniki i sposoby wyścia z twarzą z takiej sytuacji. Była to kobieta poznana w realu, ale nie warta wspomnienia. Leciała wyłącznie na kasę. A przy bliższym pozaniu pusta jak wydmuszka. :)