Dowiedziałam sie że mój narzeczony korzystał z usług prostytutek

wprawdzie jeszcze wtedy nie byliśmy razem. Ale rozmawialiśmy o tym i sprawia wrażenie że jest dumny z tego. Nie rozumiem tego

Też tego nie rozumiem, a najbardziej tego, że jest z tego dumny :O

I co w tym złego, chyba normalna sprawa....

Jeszcze sie chwali. Prawdziwy mężczyna przemilcza tego typu historie. To swiadczy tylko o jego niskim poziomie intelektualnym

:O moj cklopak tez kiedys skorzystal z uslug takiej panienki, a w zasadzie koledzy mu ja "sprezentowali" na urodziny... faceci maja czasem niezle popieprzone w glowach...

To znaczy jego kumpel opowiedział na imprezie jak mój tygrysek z dwiema naraz się zabawiał, a prawdę to sama od niego wyciągnęłam

Nie byliście wtedy razam. NIE MASZ PRAWA MU TEGO WYPOMINAĆ

Facett--> jasne, że nie ma prawa wypominać, albo to akceptuje, albo nie. Jestem w stanie zrozumiećl, ale żeby być z tego dumnym? :O

KORZYSTAŁ Z ŻYCIA I JEST Z TEGO DUMNY A CO MA ŻAŁOWAĆ

zaproponuj badania na hiv :P

powinien się wstydzić, że był takim dupkiem, którego nie było stać na chociażby \"darmowe wyrwanie panienki\"

nie chce, by wypominac im prostytutki z przeszlosci, jednoczesnie wypominajac swoim dziewczynom, ze stracily wczesniej dziewictwo z kims innym, niz swieta krowa ON ;)

Trudno wyrwać dwie naraz, nawet niedupkom

moj facet np brzydzi sie prostytutek,a twoj sie tym chwali,,widac rozne charaktery..zreszta moi kumple tez sie brzydzą..

Sam sex z dwiema jest obrzydliwy, jak sobie to wyobrażam to się denerwuje.

Facet---> to jest dopiero wyczyn (którego ja nie pochwalam), ale z którego prędzej mógłby być dumny

są i pozytywy, wyszmacił się. Nie będzie Cię zdradzał...

Korzystał korzysta i będzie korzystać, bo większość dziewczyn nigdy tak w łóżku dobra nie będzie jak niezła dziwka

a ja w życiu nie chciałabym być z facetem co się zeszmacił z jakąś prostytutką. a fujjjjjjjjjjj. pomijając że pierdoła, skoro zwykłej laski sobie nie mógł wyrwać, to jeszcze o tym opowiada. jak później okaże się że masz problemy z zajściem w ciażę, bo zaraziłaś się od niego jakimś syfem co podłapał od dziwki to będziesz miała.... bleeee

Miałem kiedyś dziewczynę która jak się dowiedziała że raz byłem na dziwkach. Prawie ze mną zerwała. Na kolanach ją przepraszałem powiedziałem m . in "że niczego tak w życiu nie żałuje" (choć to nie prawda że żałuje) ale przebaczyła mi i jeszcze długo byliśmy razem

gratuluję wybory ! Jak wybiera się cipką, a nie głową, to takie są skutki.