Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co wam dziecko przeszkadza

Czy kobieta, która ma dziecko bo została zgwałcona ma szanse

Polecane posty

Gość JElonka43
Zaczynać od kłamstwa?? Pokocha Cię a potem znienawidzi że go podstępem wzięłaś!!!!!! Przez cały Wasz związek będzie miał później obawy co jeszcze mu przygotowałaś za niespodzianki. Powiesz mu że żadne no ale dziecko też na poczatku niby nie było z gwałtu. To jest chore bo albo facet Cie chce z tym dzieckiem albo nie - nie trzeba kłamać tylko czekać na tego właściwego. Przepraszam za porównanie no ale nawet panie pracujące w burdelu znalazły mężów którym ich praca pasuje. Na podstawie tego porównania pomyśl że masz łatwe zadanie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak1982
jako facet się wypowiem, w końcu pytanie chyba bardziej do płci męskiej. rzeczywiście, na pierwszej randce nie musi mówić o gwałcie. Jak powie o dziecku, też nie musi od razu mówić dokładnie co i jak. Liczy się, że dziecko nie ma ojca. Nie trzeba mówić nieprawdy - wystarczy zostawić to na później. I nie tyczy to tylko tej kwestii. Przyznać się, która zaraz od początku mówi: mam brzydkie cycki, nie umiem gotować i jakie tam inne rzeczy, o których facet powinien wiedzieć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
nie wiem co powiem kiedyś dziecku:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chlopak1982
będziesz musiała powiedzieć. Bo za dużo na świecie cioć, sąsiadek itd. Jak nie od Ciebie to kiedyś od kogoś innego się dowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
wiem, ze musze powiedziec ale sie tego bardzo boje i nie wiem jak to zrobic i kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laoren
Wiesz, nie smuć się, myślę, że jeżeli jest Ci to ,,pisane" znajdzie się ktoś, kto bedzie kochał ciebie i dziecko, znając całą prawdę. Pomyśl są piękne kobiety z cudownymi, nieskażonymi życiorysami, a nie mogą znależć partnera i są całe życie same, a są ludzie naznaczeni przez życie jakąś tragedią i mające swoją drugą połówkę, np. kolega po wypadku, skoczył do wody na główke, przetrącony kręgosłup i wózek do końca życia- po tym fakcie spotkał kogoś, ożenił się i jest szczęśliwy. Także nie ma reguły, mi się wydaje, że gdybym ja była w takiej sytuacji, moje myśli zżerała by chęć poznania odpowiedzi, co zrobić, aby nie jak najmniej skrzywdzić dziecko tą wiadomością, bo spotkanie swojej drugiej połówki zawsze wydawało mi się jakąś loterią na którą nie ma się za dużego wpływu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
a ja sie staram o dziecko i nawet chciałabymżeby ktoś mnie zgwałcić, bo bym je miała A co do ciebie to jesteś wspaniała, spotkało cię takie nieszczęście, a Ty jest cudowna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie
a jak to sie stało że zostałaś zgwałcona? to był ktoś kogo znałaś, czy jakiś przestępca z ciemnej uliczki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
to sie stało na imprezie...dosypano mi czegos do piwa...nic nie pamiętam...nikt nic nie widział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie
to nie wiesz nawet kto jest ojcem dziecka? nie masz szans na alimenty? czyli facet który będzie chciał być twoim mężem będzie musiał się pogodzić z faktem, że to on nie biologiczny ojciec dziecka, będzie musiał na nie płacić i je utrzymywać jakbyś np. ty będąc w drugiej ciąży straciła pracę (różnie się w życiu zdarza) to wbrew pozorom ma duże znaczenie, bo ludzie nie mają teraz tyle pieniędzy, żeby utrzymywać cudze dzieci zważ na to dlaczego nie zgłosiłaś sprawy na policję. nie chcesz by gwałciciela odszukano, żeby został ukarany za swoją zbrodnię i płacił na to dziecko? co będzie jak nieznajdziesz pracy, jak dziecko będzie chore i nie będziesz mogła zarabiać? z czego je utrzymasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
nie wiem dowodów zadnych ze to był gwałt.....i nie chce zeby ktos łożył na utrzymanie mojego dziecka...poprostu chciałabym sie do kogos przytulic i byc z kims

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
nie mam miało byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam takie pytanie
związek, małżeństwo to nie tylko przytulanie, ale odpowiedzialność za drugiego człowieka gdyy coś ci się stało to twój mąż będzie musiał wychować i wykształcić to dziecko za własne pieniądze, bo ty nie zadbałaś o to, żeby biologiczny ojciec łożył na jego utrzymanie to bardzo komplikuje sprawę, bo żyjemy w czasach, gdy małżeństw nie stać na swoje pierwsze, drugie dziecko, a tu wprowadzasz do związku jedno gotowe dziecko, które będziecie musieli utrzymać tylko i wyłącznie za własne pieniądze. a każdy facet chce mieć własne dziecko, krew swojej krwi. to, że nie zadbałaś o przyszłość finansową dziecka, wbrew pozorom bardzo komplikuje twoją sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy zgwałcona kobieta ma szansę na prawdziwą miłość?? Co za dziwaczne pytanie! Oczywiście, że ma. Jest taka bardzo stara przedwojenna piosenka: \"Każdemu wolno kochać to miłości słodkie prawo bo kocha się sercem a każdy je ma...\" Urodzenie dziecka pochodzącego z gwałtu w naszym pogrzmoconym kraju zakrawa na bohaterstwo. Choćby z uwagi popularną w Polsce moralność pani Dulskiej. Dziecko nie jest niczemu winne. Jak facetowi zależy na kobiecie, to nie pokocha takie dziecko jak własne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dobre serce
do>jak się zostało-ja bym wolała "pannę z dzieckiem zwyrodnialca",bo widac, że ta dziewczyna ma najlepsze serce, jest najdzielniejsza, najsilniejsza i na pewno jest najlepsza matką,skoro jest w stanie pokochac takie dziecko(przepraszam za"takie") no ale cóż,ja nie jestem facetem(niestety?) a gdyby skłonnośc do gwałtów, rozbojów itp.była w genach i dziedziczyła sie w mendlowski sposób to już dawno nauka by o tym wiedziała i mielibyśmy klany gwałcicieli jak już znajdziesz takiego mężczyznę, co mu dziecko nie będzie przeszkadzało to Cię przynajmniej nie zaskoczy później swoją niedojrzałością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz dobre serce
jejku...przerwałaś studia?!teraz dopiero przeczytałam...jesteś bardzo dzielna!ale tosmutna... tan wpis o tym,że nie zadbałaś o przyszłośc finansowa i Twój przyszły partner będzie musiał łożyc na "obce"dziecko świadczy o wyrachowaniu.jak będzie Cię kochał to nawet tak nie pomyśli!fakt,że na pęczki zdolnych do pokochania nie będziesz miała,ale te wszystkie pseudozwiązki gdzie chodzi tylko o sex,a jak kobieta nie chce anala to się ja zmienia nie sa godne pozazdroszczenia. jak masz ochotę to napisz do mnie.w pewnym sensie tes mam "tajemnicę" symulantka@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
robie licencjat, o ciązy dowiedziałam sie na początku 3 roku wiec studiowałam jeszcze do konca 5 semestru potem rok dziekanki, pozyczyłam na ostatni semestr pieniądze i koncze . Nie wiem czy kiedys bede mogła zrobic magisterke ale bardzo bym chciała i tak sie ciesze ze udaje mi sie konczyc chociaz licencjat:) mam 23 lata wiec moze za jakis czas dokoncze studia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ ja piszę. Same literówki. Jak facetowi zależy na kobiecie, to niech pokocha takie dziecko jak własne. Przepraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wam dziecko przeszkadza
są na tym świecie jeszcze zyczliwi ludzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam conajmniej kilka takich przypadków. A tak na marginesie, to chyba trzeba mieć zimny kamień zamiast serca, żeby odtrącić dziecko ukochanej. Dziecku trzeba tylko jednej witaminy. Wiesz jakiej... Sobczyk kiedyś śpiewała \"Nie wierz swym oczom. Szepnął wiatr. Jeżeli kochasz sercem patrz...\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×