Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość doliniasta

dlaczego po raz setny do mnie nikt nie podszedl a moje kolezanki byly wyrywane??

Polecane posty

Gość najpierw naucz się pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
==> no przepraszam.... : z czego ha? => ile ty masz lat: sacrum to jest \"sfera rzeczy świętych\" a profanum to \"rzeczy swieckie\" - uzylem pewnej przenosni - tu: profanum - cialo (uroda, przebojowosc itp itd), a profanum to znowuz \"serce\" \"dusza\" itd... a zeby zwiazek mial szanse przetrwania partnerzy musza byc dla siebie atrakcyjni... ale nie mialem tu na mysli atrakcyjnosci li tylko cielesnej, gdyz takowa nie wystarczy -> wyobraz sobie sytuacje, ze masz partnera pieknego jak obrazek, Pitt, Leo i Zakoscielny przegrywaja w przedbiegach... no po prostu chodzacy ideal (ale tylko w kestiach ciala) - ale jest to osoba np. zimna, nieczula i do tego niezbyt madra... albo wrecz przeciwnie slodka az do wyrzygania, przytlaczajaca swoimi uczuciami innych... jakie szanse powodzenia ma taki zwiazek?? Jak to mowia \"diabel tkwi w szczegolwach\" albo lepiej: przycodzi mi na mysl \"madrasc\" Titusa (wokal Acid Drinkers) - \"w zyciu licza sie tylko milosc i robienie loda\"... po prostu trzeba pamietac, ze wspolzycie ma wiele aspektow a fizycznosc jest tylko jednym z nich - autorka powinna uswiadomic sobie, ze bycie niezauwazona wcale nie oznacza iz jest sie nieatrakcyjnym... a jezeli autorka ma jakies wady w wygladzie to zawsze mozna je nadrobic czym innym... ja sam prawie sie zakochalem w kolezance z pracy, ktora wazy wiecej ode mnie (ja waze 80kg), ale jest nizsza ode mnie (ja 175cm)... ale jej niewatpliwie spora tusze nie dorownuje jej sercu... jest naprawde mega-kochana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość konarka
moze ubież się jakoś fajnie , zrób fryzurkę , szpilki na nogi i na podryw ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do autorki - na dyskotece to raczej nie znajdziesz partnera na dłużej, chyba, że podejdziesz do jakiegoś nieśmiałego chłopaka siedzącego w kąciku tak jak ty... A swoją drogą, tak sie zastanawiam, że chyba ze mna cóś nie tak. Na urlopie byłam 3 razy na dyskotece (normalnie nie chodzę do takich przybytków, bo już nie ta lata;-) i za każdym razem poderwałam jakiegoś faceta i każdy był dużo młodszy ode mnie... ale jakoś mnie to nie cieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmmhhhhhhh
bo na dyskotekach wyrywane sa laski ubrane bardzo lansiarsko no i wymalowane. sprawdzilam to osobiscie, jak pojde ubrana normalnie, to mam mniejsze powodzenie, niz jak sie stroje w extra ciuszki i robie super mejkapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmmmhhhhhhh bo na dyskotekach wyrywane sa laski ubrane bardzo lansiarsko no i wymalowane. sprawdzilam to osobiscie, jak pojde ubrana normalnie, to mam mniejsze powodzenie, niz jak sie stroje w extra ciuszki i robie super mejkapa zarzygałam się jak to przeczytałam... BEZ pozdrowień :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×