mieszkamy w innych miastach czy to ma sens

pozalismy sie w internecie, ostatnio sie spotkalismy ale dzieli nas 2,5 godziny drogi..... mezczyzna bardzo mi sie podoba, odnosze wrazenie, ze ja temu tez kto ma doświadczenie w zwiazku na odległosc?? moze mi cos doradzi?? my mozemy sie widywac raz w tygodniu:-(.........

na razie kontakt sms , telefony, gg spotkania jak wspomniała raz w tygodniu

Może użyj funcji szukaj Spis tematów | Nowy temat | Szukaj

sie

Dziewczyno oczywiscie ze to ma sens :) Ja jestem z kimś kto mieszka na 2gim końcu polski i wcale nie uwazam ze to nie ma sensu....A raz w tygodniu to czesto....My sie widujemy co 2- 3miesiace i jestesmy wowczas ze sobą kilka dni ... A wiec trzymaj sie i zycze powodzenia :)

bylem kiedys w takim zwiazku na odleglosc, z tym ze dzielilo nas nie 2,5 godziny na 14 godzin pociagiem pospiesznym ( Szczecin - Rzeszow ) zalezy jak czesto sie widzicie... kazdy zwiazek wymaga pielegnacji, czestych spotkan a na odleglosc na dluzsza mete nie da sie... na dodatek ja jestem wielkim pieszczochem i te sprawy sa dla mnie wazne... jesli ktos z was mysli o przeprowadzce do drugiego to wtedy to ma sens a tak to na prawde nie chce prorokowac ale moze byc tak ze ktos z was pozna u siebie kogos i tamto uczucie przygasnie... zastanow sie co robisz aby pozniej nie zalowac...

ja bylam w takim \"zwiazku \" chyba 3 miesiace... na dluzsza mete jest to nie do zniesienia, ale moze wam sie uda?? zycze powodzenia:)

tzn od mówi, ze jakby ,,wyszło,, wiadomo o co chodzi to byłby w stanie sie do mnie przenieść. Z tym, ze on juz miał zawód miłosny i twierdzi, ze by miec pewnosc, ze to bedzie zwiazek na całe zycie to musi trwac prztynajmniej 2 lata. a jak ktos juz zmienia miasto to wiadomo - tylko dla zony

jego partnerka tez była z innego miasta, jeżdził do niej nawet 9 godzin......ale wystawiła go do wiwatu po roku czasu a on byl juz bardzo zakochany, wiec teraz sie boi

Ale dlaczego wy od razu stwierdzacie ze to sie nie uda?? wszystko zalezy wlasnie od nich i ja życze Autorkce topiku powodzenia ( ps: sobie tez tego zyczę ;) )

bernadetka mozna z toba pogadac na gg??

znam wiele par, które sa po 5-6 lat razem, widują się co 2 tygodnie, czasem częściej czasm rzadziej, ale są szczęśliwi razem.. niktóre z tych par jeżdżą do siebie 2 godziny, inne 5 godzin, ale dają radę.. jedna z nich za 3 miesiące bierze ślub:) jak się chce, to mozna;) powodzenia życzę!

można, podaj gg ;)

takze widzicie- dla chcącego nic trudnego- ale fakt faktem- ciezko jest ale wszytsko zalezy tylko od nas :)

7469681