ławeczka 50-tek i więcej

Witam moje panie! Biorę witaminki i przeciw grypowe, przeciw przeziębieniowe i czekam. Narazie to w głowie szumi, nos zatkany, uszy już odetkane ale za to pokaszluje. Gorączki nie ma ale i apetytu na słodycze też nie, to znacz że coś mi dolega. Pisanie mi nie idzie, myślenie też nie. Krystynko miło że jesteś. Olimpia, jest ale gdzie? Rybciu nie mroziłam bo nic nie zostało do mrożenia. Moje panie na balangi a ja do łózeczka wracam. Będę Was czytać. Saro, Klaro pozdrawiam

sama jesteś porypana nieznasz osoby więc się głupia nie wypowiadaj

od razu ­­­­­­­­­­­ pomarańcze są porypane

od razu wyzdrowiałam ­­­­­­­­­­­ pomarańcze są porypane

­­­­­­­­­­­ ciekawa jestem kto pisze te pomarańczowe teksty

LAWECZKO Witam wszystkie Panie! Kingalko ,kochanie kuruj sie.Zycze zdrowka. Rano bylam na Laweczce,napisalam dlugasny post i niestety z wyslaniem mialam problemy.Zniechecilam sie i dopiero teraz zagladam.Po Twoich postach widze,ze znow byla akcja. Jestem tez troche podziemniona.To chyba z tego przymusowego spaceru.Halas daje nam we znaki.Ponoc do czwartku maja skonczyc.Zobaczymy! Pozdrawiam .

Olimpio Ty też kuruj się kochana. Na ławeczce jak pamiętasz nigdy nie było za spokojnie. Ale... wciąż stoi.

Czasami tak jest że piszemy, piszemy a później leci to w przestworza internetu nigdzie nie zatrzymując się po drodze. Jest to wkurzające mówiąc prostackim językiem.

Cha cha podziebiona! Od poludnia lezalam w lozeczku i troche mi lepiej.Wstalam na film,wyspana i teraz dopiero moge funkcjonowac.Zartuje. Zrobie sobie moja miksturke i pod welniana koldre. .

Jesli jestes jeszcze... Wyczytalam ,ze u Ciebie czerwona ziemia.Czyzby jak w Nevadzie czy Arizonie???Myslalam,ze u Ciebie jak na Florydzie. .

Tak Olimpio u mnie też czerwoa może w Bostonie inny kolor, chociaz na wierzchu jest przysypana torfem więc, nie wiadomo co głębiej. U mnie cepło ale ubrałam się cieplutko i ...też oglądam film z walentynek.

Cały dzień w łóżeczku spędziłam. Wprawdzie nie spałam, myślałam, czytałem, rozmawiałam z siostrą na skypie. Tak minął dzień.

To mnie zaskakujesz ta ciekawostka.Nie mam atlasu przed soba.Jakie stany sa w Twoim sasiedztwie?

KOLEJE LOSU Kolejna książka napisana, Kolejny rozdział przerobiony, Kolejny tytuł nadany, Kolejna strona zapisana, Kolejne myśli przelane, Kolejna otchłań pochłaniająca czas, Kolejna prawda, która jutro kłamstwem będzie, Kolejny ty, który weźmiesz ją do ręki, Wyrwiesz tę stronę, Nastąpi kolejny rozdział, Który w swej kolejności wykolei się na torze bezsensu. Kasia

Floryda, Alabama, Tennessee, South Carolina

A ja piszę kolejny post na kolejnej stronie ławeczki

Te pomarańcza a ty? nie jesteś porypana? jeśli tu piszesz?

Dziekuje! Tak,tak,juz przypomnialam sobie.. .

Wdaje mi się że jesteś jedną z nas

znow jakas sympatyczna inaczej zaglada zza winkla

Olimpia na którejś stronie ławeczki napisała że nie łatwo do nas trafić więc ty drogę na ławeczkę musiałaś znać

Nie jesteśmy same Olimpio jakaś pomarańcza tu zezem zerka

Tak,nasza laweczka nie jest wykazywana w ostatnich wpisach. Kingalko,ta akurat doskonale nas zna.Tak czuje!

Ja też tak czuję. Dobrze znała drogę i nie zabłądziła o dziwo.

nie znala trafila przypadkiem ;)

pomarańcza czy tobie czegoś brakuje? zapewne przyjaciół hahah

Nie ma przypadków w tym przypadku jeśli trafiłaś przypadkiem jak to mówisz to dlaczego tu się zatrzymałaś jeśli tutaj jezt coś nie tak jak to ty piszesz

myslisz ze tu ich szukam ?

Jeśli trafiam gdzieś przypadkiem bo google tak a nie inacEj mnie prEkierowało i strona lub forum mi nie odpowiada to nie zostawiam żadnego śladu po sobie po prostu odchodzę jeśli mi odpowiada zatrzymuję się i czytam nie wadząc nikomu

dzieki za pozytywnie porąbane to mi się podoba już zaczynam ciebie lubić