Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pogódka

mam 17 lat ! bede mamą!

Polecane posty

Paula, oczywiście, że pieniądze to nie wszystko. Są w życiu rzeczy znacznie od nich ważniejsze. Dla mnie jest to pasja, dla ciebie rodzina. Niestety, na to wszysko potrzebne są pieniądze. W moim domu rodzice zawsze liczyli tylkko na siebie, choć dziadków byłostać na to, żeby im pomagać. nigdy niczego nie dostali. Nie zawsze było dobrze, czasem żyło się na kredyt. Rodzice robili wszystko, żeby mnie wykształcić, wykarmić i zapewnić możliwość realizacji. Teraz ich kolej. Niech realizują swoje marzenia. Nie chcę od nich pomocy. Owszem, dostaję prezenty, jak każda jedynaczka;-) ale bynajmniej nie jest to pomoc w utrzymaniu. Nie płacą za moje książki, wyjazdy w góry. Czasem tylko zaopiekują się \"dzieckiem\". ale to rzadkość. Może dwa razy w roku. Chciałam ci tylko powiedzieć, że wg mnie to niesprawiedliwe obarczać swoimi potrzebami innych. Nie twierdzę, że aby mieć dziecko, powinno się mieć określona sume pieniędzy. Ale bez wątpienia, powinno się móc samemu utrzymać. Ja zanim wydam pieniądze na moje dość drogie hobby opłacam rachunki, odkładam kwotę potrzebną na przeżycie miesiąca. Tak samo powinno być z rodzeniem dzieci. Można je mieć, kiedy wszystki podstawowe porzeby zostaną zapewnione. Ogromna niesprawiedliwością wobec rodziców, jest obarczanie ich na \"starość\" nowymi dziećm na utrzymaniu. Dziadkowie są od rozpieszczana a nie od pomocy w utrzymaniu i wychowaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś nastolatką ktora sie puscila i wpadla. Czego mam ci zazdroscic? Zlego prowadzenia sie? hahaha uprawianie seksu to zle prowadzenie sie:-D idz pogadaj z giertychem swietoszko kup tez jakies porno strone dla mezusia bo pewnie dajesz mu tylko na urodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Paulka moim skromnym, zdaniem robisz wszystko aby życ pod górkę, życie sobie utrudniasz, dobra idę obiad zrobic. Pozdrawiam :) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie Paulka Wymalowali, Wyremontowali a wy nic nie zrobiliście znowu rodzina, za 300 zł oj to wy naprawdę wytrzymali jesteście i z tego też chcieliście życ jak dziecko sie urodzi, ludzie trochę rozsądku dobrze ze masz ta mame bo inaczej marnie byscie żyli, ale to jest tak jak chce sie byc dorosłym a nie potrafi sie utrzymac i jeszcze decyzja o dziecku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka jak daja z wlasnej woli to po co tu dyskutowac??? Mowisz ze rodzice decydujac sie na dziecko powinni zapewnic im dobra sytuacje. ale przez ile , przez rok, przez 10 lat , przez 20. Niektorzy rodzice pomagaja dzieciom ile tylko sie da, i to nie tylko w wieku kilku czy kilkunastu lat ale rowniez w wieku doroslym bo ciagle czuja sie odpowiedzialni za wlasne dzieci. piszecie o rodzicach- jako o mlodych rodzicach z malym dzieckiem, a wspomnijcie o rodzicach doroslych dzieci. Tz ze jesli ich dorosle dziecko zalozy rodzine to oni juz nie moga pomagac? Jesli maja to moga:) nie pisze tu o sobie tylko ogolnie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma - oczywiście niech pomogą, ale czy ty zdecydowałabyś sie na dziecko gdybyś była w sytuacji Paulki ???? gdzie 300 zł na życie im zostawało a oni podjęli decyzję ze bedą milei dziecki, bo wiesz dla mnie to głupota i brak odpowiedzialności. Rodzice niech pomagaja ale nie we wszystkim trzeba też samemu cos dac a nie tylko liczyc na pomoc finansową mamusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mielismy taki okres- chyba 2 miesiece gdzie wlasnie tyle nam zostawalo:( pierwsze co robilismy nakupowalismy rzeczy dla synka(pieluchy itd) Zaporzyczylismy sie na maksa, troche pomogli nam rodzice. Po 3 mc wyszlismy mna prosta, oddalismy dlugi i bylo juz lepiej:) Teraz jestesmy zaporzyczeni po przeprowadzce i po malu splacamy:) Fakt ze mamy o wiele lepsza sytuacje finansowa (napewno mamy wiecej niz 1000zl) i nadal cos wypada:D Ale stac nas na dziecko , mimo ze rowniez podejmujemy ryzykowne decyzje, zmiama pracy, zmiana miasta. Mysle ze ich sytuacja moze sie poprawic. czy bym sie zdecydowala? jesli bylaby to wpadka robilabym wszystko zeby nam starczalo- jesli rodzice by sie zaoferowali to bym przyjela pomoc ze swiadomoscia ze musimu szybko cos wymyslec. Jesli ciaza byla by planowana to nie nie zdecydowalabym sie przy takich dochodach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość __Aga
Ja majac 17 lat absolutnie nie bylam gotowa zeby byc mama. Nawet teraz gdy mam lat 35, codziennie zastanawiam sie nad tym fenomenem jakim jest dziecko i chwilami wydaje mi sie ze wychowanie to cos z czym sobie nie do konca radze. Ale z drugiej strony moze lepiej byc nieswiadomym pewnych spraw i wychowywac bez tzw bagazu doswiadczen. tak czy inaczej, najwazniejsze ze Mamusia jest szcesliwa i ze dzidzius jest kochany. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi drodzy
Jak rodzice chcą ( i stać ich) na pomaganie dorosłym dzieciom to ich sprawa, ich portfel, ich decyzje. Ale 17 letni dzieciak (z własnym dzieckiem) nie utrzyma się bez tej pomocy rodziców. Albo dadzą kasę albo panienka z dzieckiem w jakimś przytułku (domu samotnej matki) wylądują. To jest ta różnica! Naprawdę nie widzicie tego? wszyskie powpadałyście jako małolaty i teraz ciąży dzieciaka i jej nieodpowiedzialności bronicie? Jak bym tak córki wychowała to tylko jedno słowo -WSTYD! Bo ona chciała.....na koszt mamusi prawda? Mnie rodzice wychowali w porządny sposób - na ich koszt nie żyję, nie żyłam. Pomagać chcą ale ja sobie DOSKONALE radę w życiu daję - dzięki ich wychowaniu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znajoma - wiesz zawsze jest okres kiedy jest mniej lub więcej i zapewne każdy takie sytuacje ma, no ale żeby przez cały czas i nic w tym kierunku nie robic i jeszcze świadomie decydowac sie na dziecko, to coś nie tak. Ale życze wszystkim młodym mamom wszystkkiego najlepszego bo apel o rozsądek raczej nic nie pomoże i o przemyslenie zanim ktos sie zdecyduje na dziecko. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie...
Przestanie opowiadac bzdury typu "Zazdroscicie jej", "Niektorzy ludzie w wieku 17 lat sa dojrzali..." BLA BLA BLA!! dziewczyna wpadla i tyle! Jest glupia malolata i tyle. Nie o to chodzi, ze sie zle prowadzi, bo w tym wieku wiele osob uprawa sex i nie ma w tym nic zdroznego, ale fakt, ze zaszla w ciaze swiadczy o niej po prostu, ze jest glupia i dziecko bedzie mialo glupia matke. Sorry za bezposrdeniosc, ale dla mnie jest to nie do pomyslenia! Dziecko, pzeciez ty niczego w zyciu nie osiagnelas, a dziecku trzeba zapewnic nie tylko podstawowe potrzeby, ale trzeba myslec o jego edukacji!! Malolata bedzie na garnuszku rodzicow i bedzie sie wiecznie rozpleniac. Tragedia:o ze tez tacy ludzie laza po swiecie:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"moi drodzy\" mylisz sie, nie bronie nieodpowiedzialnosci. Ale dziewczyna cieszy sie. ma powod. nie jest nieszczesliwa nastolatka ktora nie wie co ma teraz zrobic. Bronie tych co chca podzielkic sie szczesciem a inni po nich jada. urodzilam majac 23 lata, pracowalam, studiowalam, mieszkalam z mezem ktory rowniez pracowal. Teraz pracuje mąz. nie wisimy na szyi u rodzicow. i mimo ze urodzilam majac ytylko(jak niektorzy twierzdza) 23 lata- doskonale sobie radzimy. Dorabiamy sie sami, ja musze dokonczyc studia informatyczne , moj maz juz ma skonczone takie studia. wiec jak ktos mi powie ze gowniarstwo rodzi dzieci a pozniej nie moga sobie poradzic to sie nie zgodze. bo wiele tych par postawionych przed faktem dokonanym(bardzo czesto) daje sobie wysmielicie rade. A poczatki sa zawsze trudne!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kobitke
masz w 100% racji!! Dziecko sie w wakacje pusciolo i zrobilo sobie drugie dziecko, rzeczywiscie jest sie czym chwalic, az mnie krew zalewa ze zlosci jak to idiotki chodza po tym swiecie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kobitke
znajoma, nie porownuj siebie majacej 23 lata do dziewczynki, ktora ma lat 17!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że wszystko Ci wyszło jak chciałaś, mnie też. Ja brałam ślub w wieku 20 lat i byłam dorosła. I nie byłam w ciąży :) Pracowałam , mąż też itp. Ale jakbym wcześniej wpadła to fajnie byłoby na kogoś liczyć. Wstyd? Wstyd to kraść a nie dzieci rodzić : Tym bardziej oczekiwane. Ja nie rozumiem,; Paulka nie narzeka, jej rodzice też nie a obcym ludziom to przeszkadza :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi drodzy
Między 17 a 23 lata jest ogromna różnica. Przynajmniej studiuje się (można na zaoczne się przenieśc), ma się jakiś konkretny cel w życiu. 17 latka jest dzieckiem! I co mam napisać? Oj jak fajnie dziewczynko, że będziesz lalę miała do wózeczka i pojeździsz po osiedlu? Dla mnie to zwykła, nieodpowiedzialna, głupia dziewucha. Niech rodzi a dziadkowie niech wychowują bo tak to się skonczy! Szoook! W XXI wieku takie głupie dziewuchy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze 17 lat to- 5 lat roznnicy. ale nie mozecie odrazu jechac na ta dziewczyne. dolowac to kazdy umie. trzeba ja zdopingowac zeby majac dziecko walczyla o swoja rodzine i o jej utrzymanie. powiedzenie ze jest glupia nic nie da. Wpadla- nieprzemyslana decyzja- zdarza sie - ale to nie zrujnuje jej zycia tylko postawi nowe cele do osiagniecia. bedzie musiala byc na tyle silna zeby sobie poradzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kobitke
Otoz to!!!!!!m Zgadzam sie w 100%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi drodzy
Rodzice tego dziecka wychowywać nie będą! Dziadkowie! Mamusia czasami się wózkiem (za to becikowe) przejedzie po osiedlu i kolezankom dzidzie pokaże. Naiwne jesteście jak myślicie ze inaczej sie to skonczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze mna na studia chodzila dziewczyna. miala 20 lat i roczna dziewczynke, maz po mnia przyjezdzal maluchem. mowila ze jest ciezko ale sobie radza, i wiecie co- dostala stypendium za wyniki. Jedna z lepszych studentek. robila wszysko zeby sobie poradzic i jej soe udawalo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kobitke
oczywiscie POPIERAM pisalam do "MOI DRODZY" nie do znajomej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma- stare porzekadło sprawdza się w tej sytuacji. Wpadła- trudno, trzeba robić dobrą minę i udawać ze jest ok. ehhh.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Paulka ale twoja kuzynka skończyła studia, pracuje teraz na siebie a ty co ??? Jak sie zakłada rodzinę to trzeba sie utrzymac samemu a liczyc na mame, twoja kuzynka ma racje tylko ty tego nie rozumiesz, a twoj facet też jest nieodpowiedzialny, nie wstyd mu ze nie potrafi utrzymac rodziny ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kobitke
Moja droga, ja bede oceniac ta dziewczyne i bede mowila, ze jest idiotka, bo mam 27 lat i w wiekszosci sama doszlam do tego, co mam. Mieszkam za granica, skonczylam tu studia, na ktore zarabialam sama sprzatajac u ludzi w domach, nanczac cudze dzieci i wykonujac wszystko, co tylko moglam, bo moich rodzicow nie bylo stac na utrzymanie mnie szczegolnie za granica. Jak wyjechalam zapytasz? Pojechalam do pracy jako nanka do dzieci i za wszelka cene chcialam studiowac wiec robilam wszystko aby tak wlasnie bylo. Po studiach zostalam w tym krajum, teraz zarabiam duze pieniadze i w wieku 27 lat osiagnelam tyle, ile wiele ludzi nie osiaga i nie osiagnie w ciagu calego zycia wiec pisze jeszcze raz TAK oceniam ta dziewuche, bo jest bezmyslna i glupia. Mam tylko nadzieje, ze jej dziecko nie bedzie musialo cierpiec na bledy i bezmyslnosc matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze jedno- z dziecmi tez mozna realizowac plany. bo czest to dzieci mobilizuja do tego zeby robic wszystko zeby zapewnic im przyszlosc. kiedys nie myslalam. teraz staramy si e robic wszystko zeby i nam i im bylo dobrze!!! cel- jak tu nie uda nam sie zrealizowac tego co chcemy to za 2- 3 lata napisze do was z zagranicy. Bo to wlasnie moj syn i moje drugie dziecko zmobilizuje mnie do wytrwalej pracy , do osiagniecia celow, do wyjazdu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram kobitke
Boze dziewczyno, czy tak trudno zrozumiec, ze niektorzy ludzie sa samodzielni!?? Nie kazdy jest takim mieczakiem, ktory zyje i przede wszystkim CHCE zyc na kieszeni rodzicow!!! Moi rodzice dali mi wyksztalcenie: szkole podstawowa, srednia i dodatkowe lekcje angielskiego, ze ktore placili. Dla twojej informacji majac 16 lat parcowalam juz w wakacje jako kelnerka na koloniach, majac 17 stalam na promocji w supermarketach i tak sobie zarabialam na swoje wydatki. Nie na ciuchy czy jedzenie, ale dla siebie. Nie wrzucaj wiec wszystkich do jednego worka. Nie kazdy jest pasozytem i chce nim byc.Zapamietaj to sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moi drodzy
Paulka co innego jest utrzymywać dziecko, które się uczy, dązy do czegoś a co innego utrzymywać dziecko, dziecko dziecka i zięciunia bo niedojrzały. Widzisz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka - nie mam już o czym z tobą rozmawiac, bo nie ma zkim, żyj sobie w przekonaniu ze masz super sytuacje materialną, żyj na koszt mamusi, jak ci tak łatwiej jeżeli ci nie wstyd. Ja dostawałam od rodziców dużo, ale jak zaczęłam studia poszłam do pracy utrzymuje sie sama, mieszkam z facetem który też zarabia dobrze, a nie planuje dziecko mając marne pieniądze na życie które ty nazywasz dobrą sytuacja materialna.A przykład powinnas brac z kuzynki którą tu opisałas. Zyczę powodzenia w wiązaniu końca z końcem. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"moi drodzy\" dobrze gada! Co innego utrzymywać własnego \"pasożyta\" a co innego gdy ten pasożyt splodzi ot tak sobie kolejnego pasożyta... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×