mam 17 lat ! bede mamą!

Oczywiście ze tak, tak jak pisałam ja robiłam za 650 zł, mój facet był chwilowo bez pracy ok 3 miesiące wiem jak to jest, teraz jest lepiej, mamy dobrą pracę.

do nigdy przenigdy: ale ona nie stanie w miejscu z wiekiem!będzie musiała stać się szybciej dorosła!zacząc myślec o przyszłości włączając w nią malutką istotkę.

pablo :* dla ciebie.

racja siksa , my na poczatku mielismy chyba z 1600 i nasz syn mial zawsze pod dostatkiem, danonkow, jogurcikow, deserkow, pieluch i nigdy na niego nie zabraklo. A ja sobie moge odmowic czekolady albo obiadu na miescie:D

Jajeczko- różni ludzie, różne poglądy :) A co do Paulki to życzę ci żeby ci nie brakowało

pablitto. poruszali na parkiecie?

dużo z siebie na parkiecie? zalezy kiedy.

Za glupote uwazam wpadke w tym wieku. Ale autorka pisze, ze swiadomie zdecydowala sie na dziecko!!! Ba, miala nawet problemy z zajsciem w ciaze! No litosci!!! Ja nie uwazam, ze czlowiek powinien czekac z dzieckiem, az skonczy studia, zrobi kariere, wybuduje dom. Ale jakis byt dziecku trzeba zapewnic. Wiec chocby srednie wyksztalcenie i stala praca, bylyby mile widziane!!!!!

jak poczujecie zew macierzyństwa i będziecie w ciąży to pogadamy a na razie to czuje się jakbym rozmawiała z moją ciotką- bezdzietną 42 letnią starą panną.popprostu nie wiecie o czym mowa.powodzenia w wychowywaniu pociech.no i dobrej roboty,żeby wasze dzieci nie musiały cierpieć z braku kasy.kurwa gdzie u was jakaś miłość.......

Mam na imię Stefan i ciągnę sąsiadowi z 3 piętra z połykiem, po czym udaję sie na wyciraczkę niejakiej Stefani Wąs aby oddac stolec jak codzień

Siksa, tak sie sklada, ze ja mam dzieci. Nawet nie jedno. Rowniez bylam mloda, kiedy zostalam mama. Ale nie bylam dzieckiem. Do tego mielismy z mezem mieszkanie i prace.

no to ładny musieliście mieć start.gratuluje życia.moje nie jest takie różowe.pewnie ja też nie powinnam mieć dzieci bo jestem zabidna?

sikso, z założenia nie dyskutuje z osobami, które próbują innych przekrzyczeć, o twoim słownictwie nie wspominając. pozwolę sobie jednak przypomnieć ci, że miłość to ówniez poczucie bezpieczeństwa. w końcu można sobie zrobić dziesiątkę i płakać, że państwo mało daje... ale czy na tym rzecz polega? może ja faktycznie nie wiem co to macierzyństwo, ale majka z tego co wiem ma dziecko.

co?

porzadek musi byc? z czego sie tak dziwisz? heh :-P

och jajeczko jaka ty jesteśmiła że się do mnie odzywasz!irytuje mnie że nie jesteście elastyczne

a co to wg ciebie znaczy elastyczna?

Siksa to nie chodzi o to, jaki mielismy start. Zyjemy zwyczajnie. Ale nikt mi nie wmowi, ze to co napisala autorka, o swiadomej decyzji, jest prawda (o ile prawda jest wogole ten temat).

nigdy przenigdy nie uwierze ....o czym ty tu pitolisz?????????? to nie autorka miała problem z zajsciem w ciaze nie dorabiaj na siłe ideologii, do własnych niczym nieuzasadnionych, tez

Siksa24 - czemu jestes złosliwa ? Nikt ci nie ubliża tutaj, rozmawiajmy jak ludzie :)

ja nie jestem zachwycona tym że 17 latka ma mieć dziecko, ale jej wcale nie potępiam.potępiła bym za to każdą bez względu na wiek kobitę która chciała by usunac ciążę!albo zostawiła w reklamówce itd.tu się kończy moja elastycznność.

Wiesz -nigdy przenigdy nie uwierze ---jak to poczytałam co napisała pogódka -to widziałam siebie 17 lat temu MOZNA wszystko mozna jesli sie chce i nikt nie utrudnia

no jak ludzie to może ale bez serca

no właśnie paulka.z czytania ze zrozumieniem 6!

siksa24 - kiedy ja wykazałam ze jestem bez serca?? Wtedy gdy chciałam udowodnic Paulce ze w złym okresie zdecydowała sie na dziecko, to chyba nie świadczy o tym ze jestem bez serca

jak nie?!a kim my jesteśmy żeby wyznaczać daty urodzin dzieci?

Czemu w ludziach jest tyle wrogo nastawionych do innych uczuć? Nawet nie znacie dokładnie jej sytuacji Moze na stos !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!z nią! Grzesznica!która jest w ciazy a nie ma nawet matury Puknijcie w głowe ludzie!!!!!!!Po prostu az wierzyc sie nie chce jak mozna tak \"obsmarowac\" kogos o kim niewiele sie wie

"Ale mimo problemów jakie miałam z zajściem w ciążę .....no widzisz a jednak i dlatego moja ciaza jest zaplanowanaal" BiznessWoman Ok. Nie autorka miala problemy, ale przeciez jej ciaza jak sama napisala, byla zaplanowana! Wiec zanim zaczniesz kogos obrazac, sama doczytaj do konca. Nie twierdze, ze ona nie da sobie rady! Ba mam nadzieje, ze poradzi sobie swietnie (dla dobra tego malenstwa).

Ja uciekam, nie kłócic sie :) Miłego wieczoru wszystkim

a mnie zarzucasz brak elastyczności. za to ja nie zarzucam (o ile tego słowa można użyć) żadnej z dziweczyn, tego że chcą mieć dziecko. jest tylko róznica miedzy chcieć a móc. ale najbardziej nie podoba mi się, że odpowiedzialność* za te dzieci poniosą również dziadkowie. i o ile w przypadku nastolatki, która wpadła mogę to zrozumiec, o tyle świadoma decyzję pauli krutykuję. i wcale nie chodzi mi o to, że rachunki płaca dziadkowie, bo może faktycznie nie chcą brać pieniedzy, ale o to, że gdyby nie oni, sami przy tym dochodzie nie utrzymaliby rodziny** * oczywiście finansową ** a klepanie biedy za utrzymanie nie uważam