Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ewelka127

Mamy 1.5 rocznych dzieci...ŁĄCZMY SIĘ !

Polecane posty

cześć dziewczyny :) moja córka ma juz 16 miesięcy. Ndal pije mieszankę mleczną bebilon pepti. To jest mleko na receptę bo mała ma podejrzenie alergi pokarmowej na białko. Chodzi spać o godz. 20 a wstaje o 7 rano. Często chodzę nie wyspana, bo ja z koleji chodze późno spać i budzę się niewysppana. Ma narazie tylko 4 ząbki. Dwa górne i donle. Ale mimo tego radzy sobie z gryzieniem. Wczoraj byliśmy pierwszy raz u dentysty bo małej skruszył sie kawełek górnej jedynki. Tak szalała w czasie zabawy. Dentystka bardzo miła posmarowała jej ząbek chyba fluorem i poradziła jak dbać o jej ząbki. Nie kazała podawać żadnych preparatów z fluorem bo podobno one są szkodliwe. Za pół roku do kontroli. Pójdę z nia chętnie. Powiedziałam sobie że będę szczególnie dbała o jej zęby. Moja mama pare lat chodziła ze mną do ortdonty i gdyby nie to to bym miała fatalny zgryz. Najczęstrzym zajęciem Zuzki to \"czytanie książeczek\" -tak śmiesznie wtedy mówi do siebie i worzenie lali w wózeczku. Pozatym wszystkie inne zabawki jej się znudziły. Chce jej coś kupić nowego ale nie wiem co może interesowac dziecko w jej wieku....Może coś poradzicie dziewczyny? Nasza Zuza zna już dosyc wiele słów. Mówi: mama , ide dada, cio to jes, baba,tata. Dużo czasu jej poświęcam póki nie pracuje zawodowo ale to sie niedługo zmieni. :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej Mamy i dzieciaczki, moja 17 mies. Kasia ma 8 zębów a wszystkie 3 i 4 w drodze, niesamowite :-) Też pije Bebilon Pepti i tez ma uczulenie na białko mleka krowiego. Jakieś 2 miesiące temu wprowadziłam twarożek i danonki i oczywiście małą wysypało więc mamy poczekać kilka miesięcy z następnymi próbami. Od ok. 1,5 miesiąca wprowadziłam dopiero gluten ale z tym nie zauważam żadnych problemów. Nie jest to wszystko takie łatwe ale też da się przeżyć. Ciekawa jestem co dajecie do jedzenia Waszym pociechom, Dziewczyny? Moja młoda też teraz najchętniej \"czyta\" książeczki, ostatnio dużo bywamy w piaskownicy więc uwielbia wszystkie te łopatki, foremki i wiaderka nawet w domu wszędzie ich pełno. Ulubiona zabawa to bieganie, zjeżdżalnia ( z asekuracją rodziców), piaskownica i roznoszenie rzeczy różnych, buty, ciuszki po całym domu. Ewentualnie wożenie lali w wózku czy pchanie własnego samochodzika. Też nie wiem co można by nowego kupić małej ale chyba chwilowo zrezygnuję. Chyba że jakieś świecowe kredki albo wymyślę zabawy w pieczątki, np. z ziemniaka przekrojonego na pół, jak zrobi się trochę chłodniej. Myślałam też o puzzlach piankowych, bo tych jeszcze nie mamy i o klockach do układania obrazeczków. A teraz jeszcze biegniemy na spacerek. Miłego dnia dziewczynki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! Pozdrowienia dla spectry :) Moja córka od pewnego czasu ma nowa zabawę. Wyciąga z szafek swoje rzeczy i próbuje je założyć. Zabawnie wygląda jak załozy sobie czape na głowę , kiwa rączka i wychodzi z pokoju mówiąc dada. Chce kupic małej samochodzik do odpychania bo bardzo upodobała sobie siadanie w wózeczku dla lalek i odpychanie siebie nóżkami. Ulubiona zabawa Zuzy to chowanie sie pod koc lub kołdrę i siedzenie sobie pod nią :) Też myślałam o piankowych puzlach. Dieta Zuzy jest bardzo urozmaicona. Nie podaję tylko białka. na śniadanko wypija mleczko o 7 rano. Potem za 2 godz. zjada chlebek z jakąs wędliną i czasami żóltym serem do tego herbatka. Na obiadek zjada zupkę ( dzis np pomidorowa z ryżem) lub ziemniaczki z mięskiem i gotowanym warzywem. Na podwieczorek zawsze jakis owoc np brzoskwinkę, jabłuszko, gruszke czy inne owoce. Jakies przekąski między czasie chrupki, biszkopty . Potem kolacja kanapeczki lub paróweczki gotowane. I na koniec do spania kaszka z butelki. Taka jest dieta mojego dziecka a wasza? Może macie jakieś ciekawe przepisy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamuśki...co do spania to moja corcia śpi ze mną i często się odkrywa,zakladam jej pizamkę na dlugi rękawek i dlugie spodenki i skarpeteczki.u dentysty bylyśmy juz 3 razy-miala lapisowane ząbki :-( Co do zabawek to uwielbia wozic lale i pluszaki wozeczkiem i karmic je buteleczką dla lalek,znikopis tez zdal u nas egzamin-najpierw troszkę się denerwowala jak nie umiala sama wyczyścic strony...ale teraz jest ok i bardzo duzo rysuje.Mamy tez konika na biegunach i drugiego takiego plastikowego konika bujaka...często jest tak ze wyciąga oba i kaze mi na jednym z nich siadac,hihi i bujamy się obie:-) Ostatnio tez myślalam o takim jeździdelku o ktorym pisalyście,ale ortopeda nam zabronil...corcia koślawi nóżki i robią jej się iksiki a takie jeździdlo jeszcze by to pogorszylo. hmm,teraz o jedznku......na śniadanko jemy platki z mleczkiem,chwile po tym jakąś buleczke maślaną lub jakąś zwyklą slodką np z budyniem albo jabluszkiem;na obiadek zawsze zupka,potem jakiś owoc-przważnie pomarancza,banan lub kawalek jabluszka-bo jakoś za nim nie przepada;poźniej je serek danio;pod wieczor zawsze jemy obiadek...bo mąż tak wraca z pracy,więc werka często je z nami drugie danie;na kolacyjke paroweczki lub jajeczniczka albo kanapeczki z wedlinką lub serkiem.aaa-teraz pije herbatke albo zwyklą lekką z cytrynką albo owocowe z ekolandu. mniej więcej tak to u nas wygląda-weronika je juz praktycznie wszystko,więc nie mam z nią problemow. Pozdrawiam i do poklikania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka buziaki dla Weroniczki. Dałaś mi do myslenia z tym jeżdzikiem jeśli rzeczewiście koślawi nóżki dziecka to raczej jej tego nie zakupię. Może lepiej mały rowerek plastikowy. A ten znikopis to dobry pomysł. Moja Zuza tez uwielbia rysowac. Ale od pewnego czasu zaczęła rysować po meblach więc musiałam jej zabrać długopis. Ile ząbków ma Weronika? Moja Zuza narazie tylko 4 ząbki. Co to jest dokładnie to lapisowanie ząbków? Ochrania je przed próchnicą? Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Ewelka co do ząbków to mamy juz ze 16 to napewno...poszlyśmy do dentysty bo na gornych 1 i 2 miala taki nalot-okazalo się ze to pruchnica i trzebabylo to zabezpieczyc,więc teraz mamy te ząbki czarne:-( i tak będzie dopuki nam nie wypadną.Brzydko to wygląda,ale cóż.Opinie na temat lapisowania tez są rozne...jedni polecają,drudzy nie. Natomiast co do tego jeździdełka to my okurat nie mozemy bo mala ma problemy z nożkami-koślawila mi jedną troszkę do środka i ma trochę te iksiki-kolo 4 cm...więc u nas absolutnie nie jest to wskazane.Co prawda mamy w domu rowerek n który czasami wsiada-pewnie tez nie powinna-bo nie umie jeszcze pedalowac tylko się odpycha....drugi mamy taki na dworek z podstawką na nożki,więc ja prowadzę za rączkę a ona trzyma nozki na tej podstawce-ten chyba mozemy....chociaz gapa jestem bo nie zapytalam lekarza. A znikopis naprawdę polecam-tylko nie kupuj malutkiego tylko taki większy-napewno corci się spodopa i będzie miala na dlugi czas zajęcie,tak jak moja.U nas na topie tez jest telefon z klapką taki mowiący po naciśnieciu przyciskow-obdzwania calą rodzinkę...hihi Buziaczki dla Zuzi,pozdrawiamy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa...co do rysowania jeszcze...to moja corcia tez potrafi rysowac tam gdzie nie trzeba...naszczęście żadko tak się zdarza....ogolnie jest bardzo mądra i jak jej wytlumacze ze tu nie mozna to pamięta i jak rysuje to pokazuje np na stól i mowi\"tu nie\" i pokazuje na ksiązeczke i mówi \"tu\"-ze tu można. a moze kup jej kredki i jakąś ksiązeczke do kolorowania,u nas zdala egzamin jeszcze raz pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kupiłam malutkiej ten chodzik aż piszczała z radości. Naprawde nie duzo trzeba żeby dziecku sprawic radość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm :-( widzę ze ten nasz topic coś umiera ewelka to super że mała cieszy się z jeździka...moja też jak gdzieś jesteśmy u znajomych to mknie po tak sprzęcik:-) Teraz coś wzieło nas przeziębionko ale mam nadzieje ze szybko z tego wyjdziemy...trochę się boję bo dzisiaj wyjeżdzamy i dluga podroż przed nami...mam nadzieje ze malej to nie zaszkodzi,chociaz i tak juz tradycją się stalo ze zawsze jak jedziemy do babci to mala jest chora albo tam się przeziębia-chyba klimat jej nie sluży,tak jak mamusi...ale cóż Zabieram się za pakowanie walizek,odezwe się po powrocie pozdrowionka dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc myszka jak minęła podróż :)? Kiedys jak z malutką kiedyś jechaliśmy w podróż samochodem to bardzo ciężko było Zuzi to wytrzymać. Chyba jakiś wirus panuje ostatnio bo Zuzia miała wymioty i biegunkę przez 2 dni ale na szczęście minęło. My też nie najlepiej sie czuliśmy.D użo zdrówka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×