Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zauroczonyy

poznalem ja na kafeteri

Polecane posty

Gość zauroczonyy

poznalismy sie na kafeteri.jest mi coraz blizsza...czy mozliwe zeby cos z tego bylo.dzieli nas duzo kilometrów.a ja ciagle o niej mysle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto to jest
może ja mam do niej blisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odleglosc nie gra roli
jak ma cos byc to bedzie :) ona tez do ciebie cos czuje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odległość gra rolę
mam tak samo za daleko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
czy cos czuje???mowi ze coraz czesciej o mnie mysli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odleglosc nie gra roli
a w cale nieprawda, ja tez kogos pozanalam, mieszkamy 200 km od siebie i jestesmy razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
ona mieszka 600km ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odleglosc nie gra roli
moze na poczatek mail, tlen, telefon,zobaczycie czy warto cos zrobic z tym, moze wam przejdzie a jak nie to odleglosc nie ma problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
dzwonimy do siebie,piszemy male,smsy...ta odleglosc mnie przeraza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie macie nicki
?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
jest bardzo ladna.jak zasypiam mysle o niej i jak sie budze...spedzamy wieczore na gg i tak ciezko mi sie z nia zegna,mimo ze jest tak daleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakie macie nicki
kurcze, zazdroszcze :) a rozmawiacie o uczuciach?? o tym, co czujecie do siebie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odległość gra rolę
Byłem w związku na odległość, krótko, jakieś 4-5 miesięcy. Dzieliło nas 200km, widywaliśmy się co dwa tygodnie. Uczucie się nie rozwinęło, za mało kontaktu ze sobą mieliśmy, kontaktu fizycznego, bo oczywiście codziennie sms i telefony...Ja potrzebuję od związku więcej, potrzebuje bliskości, codzienności spędzanej razem. Nie zakochałem się. Poznałem kogoś...będąc z tamtą dziewczyną na odległość zakochałem się na zabój w innej, tu, na miejscu :( Do dziś mnie sumienie gryzie, ale cóż...c est la vie...serce nie sługa. Teraz poznałem kogoś, przez kafeterię zresztą. Jest baaardzo daleko. Dlatego nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
się mi wstrzelił ktoś... odległość gra rolę = Draak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość draak a kto to
za dziewczyna??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znacie, nie udziela się tu od kilku tygodni...mało postów napisała Ciepła, wrażliwa, ładna, inteligentna, spontaniczna, charakterna trochę ;)...z końca Polski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
sam nie wiem czy to dalej ciągnąc. czy urwac ta znajomosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczonyyyy
takie znajomości bywają wyniszczające,przerabiałem to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
Drak chyba mamy to samo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może nie wyniszczające, ale zwykle jedna ze stron jest skrzywdzona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
moga byc dwie skrzywdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
myslisz ze to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żartowałem, to niemożliwe. Czuję jakbym ją znał od dawna. Dziś to najbliższa mi kobieta (co ja piszę!!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zauroczonyy
tez czuje jakbym ja znal od dawna.chcialbym ja zobaczyc,na zywo.dotknac,poczuc zapach jej perfum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i co? 600km? Będziecie się widywać raz w miesiącu? Albo w połowie drogi? :D Między mną a Nią sprawa jest jasna, zresztą...jestesmy trochę takimi \"świadomymi pocieszycielami\" dla siebie. Wszystko zaczęło się od podobnych problemów...Wiemy oboje że nic z tego nie będzie i że tak ma być. Ale kontakt ciężko urwać, bo naprawdę świetnie nam się rozmawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak bywa
spotkanie=rozczarowanie ..... najczęściej.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×