poznalem ja na kafeteri

:D Ale jak tu się zakochać jak dzieli 600km? Można być blisko po kablach...ale miłość to też zapach, mowa ciała, wygląd, spojrzenie, dotyk... Miłość trzeba sycić regularnie.

chciałbym ją dotknąc,poczuc jej zapach...przytulic.zasnąc przy niej ja chyab zwariuje. Draak myslisz tak o niej...czy starssz sietakie mysli odrzucić

Nie, nie mam tak...ale to dlatego że we mnie właśnie umiera miłość do byłej... Czasami tak mam, Ona też...Jak rozmawiamy późnym wieczorem...czasem jest zbyt ciepło...ale tylko czasem.

zauroczonyy>>> wiem co czujesz ja swoją miłość też tu poznałem dzieli nas 370 km i mamy jedno spotkanie za sobą :) i nie zadawaj sobie takich pytań czy mozliwe ????? MOZLIWE I TO JAK ...

Noah ani troche sie nie rozczarowałes???

a ile czasu sie znaliście przed spotkaniem?

Draak,Zauroczony,Noah a ja zawsze sie zastanawiałam czy wy piszecie do siebie takie erotyczne teksty,np.opisujecie co macie na sobie,pijecie razem wino (tak jest w tym filmie) albo piszecie jej ze chcielibyscie poczuc zapach jej włosów,przytulić,zasnac przy niej.... mozecie mi odpowiedziec.proszeeeeeeeeee.

4 miesiące ....czy sie rozczarowałem ? tak ale bardzo mile :)

ale czego sie boisz?? ze nie spodobacie sie sobie w realu?? ze ona sie rozczaruje, ty sie rozczarujesz??

my znamy swój zapach wiec tylko go wygrzebujemy z pamieci .... Ja np spedzam duzo czasu na rozmiowie telefonicznej kilka razy dziennie tj. razem jakies 2 godziny + sms i tlen Czyli s[-edzamyze sobą dużo czasu :) rozmawaiamy o wszystkim ;)

boje sie ze bedzie nam cieżko zyc od siebie tyle kilometrów

jesli zadne z was nie koloryzowało swojej osoby to nie macie sie czego obawiać ;)

ale ty chyba za bardzo odbiegasz w przyszlosc. moze z jej strony to zwykla przyjazn, najpierw poznaj jej punkt patrzenia a potem sie martwcie o wasza milosc;)

Nie powiem wiele. Ściągnęły nas do siebie wspólne przeżycia...traumy po utracie miłości. Wino piliśmy...czerwone...słuchaliśmy muzyki...mówiliśmy o potrzebie bliskości, przytulenia...troszczymy się o siebie...wirtualnie... Erotyki w tym nie ma i nie będzie. To mój pierwszy kontakt internetowy, bardziej...hm...intymny jeśli można tak rzeknąć.

no wlasnie,wiesz jaka jest??> wiesz, ze kobiety nie zawsze sa mile i wrazliwe, to samo z facetami, nie wiadomo czy charakterem sie dopasujecie

Ciezko to dopiero ci bedzie po spotkaniu :( ale dajemy rade i jesteśmy szcesliwi bo już wiemy komu mówimy KOCHAM CIE

czasami te rozmowy schodza na tzkie tematy:-)

draak a nie boisz sie ze ona sie za bardzo zaangazuje. widze ze ty strasz sie w ogóle nie angazowac

to romantyczne. ale myslałam ze bedzie ostro:(

Boję...ale oboje wiemy że nic z tego nie będzie. Na dodatek Ona i ja...kochamy kogoś innego, choć te miłości umierają już. To dziwny układ chyba. Oboje wiemy, że jesteśmy takimi plasterkami na ranę...

moze juz sie zakochała?? a nie amcie wrazenia ze ona czasami koloryzują to wszystko,robią z siebie ideały??? okłamują was?

a moze sie przprowadzicie zajakis czas do nich albo one do was.

Nie okłamuje. Wiem jaka jest. Nie musi nic koloryzować.

a skad ta pewnośc>???

nie klamie. jest wspaniałą kobietą

tak wam sie tylko wydaje

wspaniala kobieta?? poznales tez jej zle strony?? przeciez kazdy chce na poczatku dobre wrazenie sprawic

to napewno zakompleksione laski którerobią z siebie bóstwa... biust rozmiar D a w rzeczywistosci A

poznałem jej wady kazdy ma wady

Do autora: Czekam na miłosc - teo jedynego faceta i jakos nigdzie go nie widze lzy plyna potokiem wieczorami przez moje policzki . Wiec moge powiedziec tylko jedno : skoro czujesz to cos i ona tez , chcecie byc razem to glupio by bylo nie sprobowwac Zycze wam wszystkiego naj Tylko nie ran jej i wice wersa .