poznalem ja na kafeteri

To już wiemy :P

mimiii a chcialabys go zobaczyc jakbys miala okazje?

jakbym miala okazje to napewno bym chciala sie z nim spotkac. tylko ze On nie chce:(

to miłość:) Ona łączy serca, co mają do tego km? nic:) spotkania moze rzdsze, ale za to JAKOSCIOWe, takie co łączą wiele par spotyka sie co dzien i co? On i ona są daleko do siebie, wiecie o czym mowie Jedz do niej, spotkajcie sie i pielegnujcie to miłosne Cos:)

Nie chce?? Nie za daleko wysuniete wnioski??????

sam tak napisales: Nigdy nie widziałem. I nie zobaczę 450km Nie chcę ryzykować. A jak się okaże że rzeczywiście to mogłoby być to? Nie nie nie, za dużo komplikacji i ryzyka. pozdrawiam:)

to wy jestescie razem? tzn.Drrak pisales o mimiii

tze czytalam patowa. mimiii nie wroci??

Świetnie. To pewnie lepsze niż \"moda na sukces\"? Pewnie tak, bo życie pisze...

warto zaryzykowac:)

tzn nie wrócil??

a potem napiszcei jak bylo

A może zdjęcia jeszcze powiesić??

Drak dlaczego nie chcesz sie spotkac z mimimi

niesamowiete ze to wy

gdzie znalesc patowa.

jak ktos chce to moge mu przeslac zdjecie Draaka i opowiedziec o Nim za drobna oplata oczywiscie:)

niesamowite. myslicie ze cos z tego bedzie?

Mimiii, chodź bloga założymy. Płatnego :D Zbijemy niezłą kasę :D

Bedzie:) a jak juz sie spotkaja to mimii nic nie napisze:) Po co, bedzie miała kontakt bezposrednio do Niego, po co bedzie miala pisac cos tu czy tam;) nie bedzie juz nic pisac:)

a co ze mna??

Z Tobą tez bedzie:) i warto ryzykowac Miłosc jest najwazniejsza:)

= kolejne lave sory

a gdzie bedziecie mieszkac??u niej czy u niego?

tam gdzie obojgu bedzie dobrze, osobiscie i zawodowo:) To chyba tak blizej niego;)

W połowie drogi :D Proszę ja Was, przeczytajcie cały ten topic, dobrze? Życie to nie harlequiny

w połowie drogi to mozna czasem na spotkanie wyskoczyc;) A mieszkac, to chyba w wiekszym miescie:) Tam gdzie on, lub inne rownie duze, moze Krakow;)

Ech, no dobra. Buduję właśnie dom pod swoim wielkim miastem. Duży, bo chcemy mieć trójkę dzieci. Mimiii właśnie wybiera kolor dachówek, trochę się różnimy w tej kwestii, ale do czegoś dojdziemy na pewno. Mimiii już nawet psa przygarnęła. Sklecę mu budę z desek po budowie. Duży garaż. Altanka porośnie winoroślą. Będziemy robić dobre wino. Zaprosimy Was na nie. Jak tylko dzieci trochę odchowamy, bo oboje temperamentni jesteśmy i przewidujemy kupę roboty z naszą dziatwą. :D

Sklecę mu budę z desek po budowie. :) altanka z winoroślą;) może wernda? albo taki maluski salonik na poddaszu;) z okienkiem:) I duzo kwiatków w ogrodzie:)