Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angie77

facet maminsynek

Polecane posty

Gość angie77

dziewczyny, czy nie wkurza Was, ze Wasz facet bardzo liczy sie ze zdaniem matki, ojca i jest tzw `maminsynkiem`, mimo niedzieciecego wieku? nie czujecie sie mniej wazne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób mu laske

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
chyba masz IQ za wysokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z połykiem oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
dobra, zastosuje sie do rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
upupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczynaMAMINSYNKA
ja tez sie tak czuje ale co tam, wkoncu jego wiek- 27 lat, najwyrazniej do niczego sie zobowiazuje. cytujac go " p[o co mieszkac poza domem, skoro z rodzicami jest wygodnie" eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
w wieku 32 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamę
trzeba bardzo kochać, ale żyć własnym życiem i najlepiej zupełnie samodzielnie. Mam dwoje dzieci już dorosłych i nie wyobrażam sobie wspólnego mieszkania! Lepiej być ukochaną mamą na odległość niż upierdliwą teściowa na codzień. Moje małżeństwo z maminsynkiem skończyło się dość szybko, mimo iż nie mieszkaliśmy razem z teściami. Jednak teściowa była zawsze z nami, towarzyszyła nam nawet w łóżku, bo nawet wtedy mąż mówił: a wiesz, moja mama powiedziała, że........ I nie ważne co powiedziała, ważne to, że była z nami w każdym momencie i wszystkie decyzje były podejmowane za poprzednią jej aprobatą! Koszmar!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
czy ktoras z was czuje, ze jest przez Jego matke na drugim planie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
"uciekaj" ... to nie takie proste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesienna slota
Szanse na zmiane sa niemal zerowe:( Musisz sie: A) przyzwyczaic B) uciekac Ja osobiscie wybralabym wariant B!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angie77
dorzuce jeszcze jeden szczegol. dawniej byl bardziej samodzielny. `uzaleznienie' od matki przyszlo z wiekiem, zeby nie powiedziec, kiedy pojawilam sie ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość halina melina
Z jednym takim niedawno się rozwiodłam... Niereformowalny typ... Dla rodziców wszystko, a żona na drugim planie! Na dodatek pracuje z ojcem! Zero szans na zmianę! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaaa jedna
Ja sie wkurzam bo mamusia(jego oczywiscie) sie tak przyzwyczaila ze sama z prac nie wroci komunikacja miejska,tylko przewaznie synus musi po nia jezdzic samochodem.Tak mi to gra na nerwach ze szok,bo przez to nei mozna nic zaplanowac,sytuacje gdzie chcemy gdzies isc i slsyze nagle "Musze jechac wieczorem po mame"powtarzaja sie nagminnie.Czyli w efekcie tak naprawde nigdzie nei mozna wyjsc wiecxorem bo mamusia pracuje oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×