Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość nicola1982
ja dziś się umówiłam na telefon do dr żygler nie wiem czy dobrze czy żle ale mam nadzieję że nie będę żałowała wyboru myślała jeszcze o Obuch...ale zobaczymy...ja cały czas powtarzam badania bo jak jedno jest dobre to inne jest złe albo już nie ważne i tak wkółko ale mam nadzieje że w marcu już podejdę do inseminacji. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam:) Pozdrawiam Was wszystkich i nowe koleżanki tez🌻 Molus-Badz dobrej myśli,zobaczysz będzie dobrze,pozdrawiam🌻 kasiapiat-To dużo Ci pobrali komórek i teraz będziesz podchodzić do insem. czy invitro?pozdrawiam🌻 kasiunia-Tez Ci gratuluje,uważaj na siebie.Widać ze cuda się zdarzają,pozdrawiam🌻 mad74-Trzymam mocno kciuki za Ciebie,na pisz jak poszlo,pozdrawiam🌻 Olusia77-Ja chodziłam do dr.Staroslawskiej,bardzo w porządku kobieta.A Ty już wybrałaś sobie lekarza? pozdrawiam🌻 misia-Wklejam badania które są potrzebne do invitro,a ceny są rożne,zależy od protokołu i zależy co Ci dr.przepisze.Pozdrawiam🌻 WKLEJAM BADANIA: Jak się jest w klinice to lekarz sam daje rozpiskę jakie wyniki trzeba zrobić do in vitro itd. - Określenie grupy krwi - FSH - Cytologia - Stopień czystości pochwy - Posiew z kanału szyjki - Badanie w kierunku chlamydii -Badanie cytogenetyczne -Hiv -HBs -WR -HCV -anty HBs -anty Hbc-total -morfologia -APTT -PT -poziom białka w surowicy -mocz badanie ogólne -Transaminazy ASPAT-ALAT -Glukoza -EKG -USG sutków(piersi) -Przeciwciała w kierunku różyczki -Przeciwciała w kierunku toxoplazmozy IgG i IgM -CMV IgG i IgM -Przeciwciała antykardiolipinowe IgG i IgM -Szczepienie Engerix B A te wyniki musi mąż zrobić -Posiew nasienia ,chlamydia -Badanie nasienia ogólne -Badania cytogenetyczne -Badanie CFTR -Badanie AZF -HIV -HBs -WR -HCV -anty HBs -anty Hbc-total. nicola1982-Bedzie dobrze.Ja chodziłam do dr.Staroslawskiej,bardzo w porządku kobieta.Jak nie ten dr.to wybierzesz sobie innego,każdy poleca innego,każdy lekarz jest inny.Pozdrawiam🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad74
witam podano mi 3 zarodki,,1 nie przezył - nie rozwinął sie - zostały mi jeszcze 2 z dawcą... dzis minął tydzień od transferu..28 dc..bolą mnie piersi chyba zbliża sie NIESTETY okres..:( ale to już ode mnie nie zależy....mąż sie nie odzywa nie wiem czy żyje..nie mam z nim żadnego kontaktu,,i jak to u mnie poprostu wszystko do bani,,,:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapia
xxmadziaraxx Bedę podchodziła teraz do in-vitro. A ja polecam Dr.Szulca bardzo miły i mądry człowiek.Wszystko jasno określa. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moluś, ja też prawdopodobnie bedę musiała rozważyć komórkę dawczyni - jeśli jeszcze kilka prób pod rząd ICSI na własnym cyklu nie przyniesienie komórki... czy dowiadywałaś się w N jak wygląda procedura z komóką dawczyni? ja wiem nie wiele - kiedyś o tym rozmawiałam ale chyba wyparłam to z głowy bo prawie wszystko uleciało z pamięci... z tego co pamietam, to koszt jest taki sam, jak przy ISCI na własnym cyklu (część tej kasy dostaje dawczyni). czy wiesz, jaki jest teraz czas oczekiwania na kom., dawczyni jeśli juz się wpiszesz na listę. Z tego co pamiętam są 2 rodzaje listy: 1 - ogólna, 2 - oczekująca. na 1 tarfiasz jak się decydujesz, na 2 - gdy jest szansa że w ciągu miesiąca dostaniesz komórkę i dopiero wtedy zaczynasz brać leki... wiesz coś więcej na ten temat? KASIAPIAT - pojęcia nie masz, jaką jesteś szczęściarą mogąc wystymulować się tak, ze pobierają Ci 26 komórek!!!! szczerze i otwarcie Ci zazdroszczę!!!:) powodzenia!! PYSZA, witaj:) widzę, że jednak zdecydowałaś się zmienić klinikę. do jakiej teraz będziesz chodzić? leczyłaś sie w N, tak? do histero w N wymagali czystość i posiew. OLUSIA, ja polecam: dr Taszycką, dr Wojewódzkiego, dr Szulca i dr Zamorę. MAD - jak samopoczucie? dziś chyba u Ciebie 8 dpt.. tzrymam mocno kciuki! MISIA - o przygotowaniach do in vitro można pisać długo. z perspektywy czasu (ja też chciałam wiedzieć wszystko zanim poszłam do dr:) wiem, że najllepiej iść do dr na wizytę i o tym z nim porozmawiać. wszystko zależy od tego jaki rodzaj stymulacji zostanie zastosowany. najczęściej (jeśli pacjentka ma dobre wyniki hormonów) stosowany jest tzw. długi protokół - daje on potencjalnie mozliwość uzyskania jak największej ilości komórek (a o to w tym chodzi). co do badań - dostaniesz całą ich listę od lekarza - od badań kwri, po usg piersi i ekg i wiele innych - nie ma sensu wg mnie ich wypisywać, bo wszystko dostaniesz od lekarza. możesz próbować część z nich zrobić za darmo w przychodni państwowej ale będziesz musiała iść do internisty lub ginekologa po skierowania. ja część zrobiłam za darmo, część w N. Na zrobienie badań masz ok miesiąca (na ogół stymulację poprzedza cykl na tabl antyk). Sama stymulacja (jej czas) zależy od jej rodzaju. Ja miałam długi protokół a potem krótki z antagonistą. ale lepiej nie odwlekać ich zrobienia, bo na niektóre wyniki się trochę czeka. jeśli Twój mąż ma słabe wyniki nasienia być może dostaniesz skierowanie na badania genetyczne i wizyta męża u androloga - w N dość długi czas ocxzekiwania na wizytę a na wuyniki badań genet. też się czeka - nie wiem ile bo nie robiliśmy. WSZYSTKO POWIE CI LEKARZ:) jeśli jesteś zdecydowana na in vitro- idź na wizytę. Powodzenia. u mnie niestety nie udało się. 16 lutego miałam punkcję (4 próba ICSI na własnym cyklu) ale w żadnym z dwóch ładnych pęcherzyków nie było komórki:( teraz jeszcze mi trochę smutno, ale przejdzie mi. mam plan i zamierzam sie go trzymać - jesazcze kilka prób na własnych cyklach (max do ko nca tego roku, bo mam 33 lata i juz nie czas na dłuższe ryzyko). jeśli jednak kilka cykli pod rząd nie uda uzyskać się żadnej komórki (z 4 stymulacji usyskaliśmy tylko 1 kom jak dotąd...) to przerwę to wcześniej i nie bedę ciągnąć do końca roku. zawsze są alternatrywne rozwiązania.... ale na razie jeszcze nie jestem gotowa się poddać i chcę jeszcze spóbować. wierzę że mamy szansę.... pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapia
wiosna Jestem pewna że Ci się uda,jesteś twarda, silna trzymam mocno kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapia
wiosna Jestem pewna że Ci się uda,jesteś twarda, silna trzymam mocno kciuki. Pozdrowienia dla wszystkich:-**

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KASIAPIA - dzięki:) trzeba wiedzieć tez kiedy przestać się łudzić... ja na razie z tym mam największy problem... nie potrafię wyzbyć się przekonania że warto w moim przypadku póbować. choć uczciwie przyznaję, że gdybym czytała takie wypowiedzi jak moje to pomyślałabym (biedna dziewczyna, tak bardzo chce, tak się stara a nie umie przyznać się sama przed sobą że już czas zwrócić się ku innym rozwiązaniom - kom dawczyni, adopcja...) wiem że to nawet chyba trochę żałosne, ale trudno - to moje życie, a skoro jeszcze nie czuję się gotowa na kom dawczyni to nie warto wg mnie niczego robić na siłę. Ważne żeby wyznaczyć sobie granice tego \"szalewństwa\" - dla mnie to koniec roku - jeśli niczego nie zwojuję do końca 2009, w 2010 podejmiemy z mężem nowe kroki. A Ty kiedy będziesz miała transfer? dobrze się czujesz? 26 komórek to baaardzo dużo. Nie miałaś objawów hiper stymulacji? Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia11
xxmadziaraxx, wiosna6 dzięki za wszystkie informacje:) Jestem po wizycie w Novum i podchodzę do ICSI. Od następnego cyklu zaczynam Cilest i mam trochę badań do wykonania, na szczęście większość z nich jeszcze jest ważna, a hormony w normie więc na razie nie muszę robić. Dr Zamora powiedział mi, że będę miała długi protokół. Mąż ma nasienie w porządku i zamrożone, więc badania ma wszystkie z głowy. To mnie uspokaja, bo on strasznie to wszystko przeżywa. Dziewczyny jakie badania udało Wam się zrobić na ubezpieczenie? Planuję iść do mojego internisty i nie bardzo wiem o co mogę prosić? W przyszłym tygodniu jadę do Novum na USG sutków, CMV Igg i IgM, Hiv, VDRL i HCV, stopień czystości i posiew. Mam jeszcze do wykonania morfologię, APTT, PT, poziom białka w surowicy, Transaminazy ASPAT + ALAT, Jonogram, Glokoza, Mocz - badanie ogólne i EKG. Nie wiecie czy mogę prosić właśnie o te badania na skierowanie i wykonać je na ubezpieczenie? Resztę badań mam już z głowy, a zawsze jakiś grosz mogłabym zaoszczędzić przy całym koszcie ICSI. Poczytałam trochę o przygotowaniach w protokole długim i przyznam, że trochę boję się zastrzyków mających wywołać menopauzę! Jak sobie radziłyście z tymi uderzeniami gorąca, a potem zimna? I oczywiście samopoczucia po znieczuleniu ogólnym, bo jak miałam laparo i usuwanie wyrostka - to potem miałam "wyrzuty". Nie wiem jak sobie z tym poradzić? Może macie jakieś rady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MISIA, ja zrobiłam na ubezpieczenie większość badań. w N zrobiłam tylko: posiew nasienia chlamydia badanie ogólne nasienia anty Hbc total szczepionka Engerix B (żółtaczka) resztę w tym zwłaszcza usg piersi za darmo - idź do ginekologa po skieowanie. kłopot może być tylko z terminem, ale warto spóbować. Ja interniście i ginekologowi powiedziałam szczerze do czego mi te badania i że póbuję szukac oszczędności - dostałam bez kłopotu i z błogosławieństwem. co do obajwów jak w menopauzie - nie słyszałam zeby ktoś miał rzeczywiście silne objawy. ja raz czy dwa spociłam się w nocy jak mysz, ale w dzień żadnych uderzeń gorąca i zimna. nie pzrejmuj się tak - a nawet jeśli złapie cię fala gorąca, to co ??:)) warto - z tego mogą być dzieci:) a robienie zastrzyków nie boli - może czasem trochę szczypie - ale nie nzawałabym tego mega bólem. igiełki są malutkie a niektóre zastrzyki np gonal mają specjalny aplikator - tego wogóle już nie czuć. Nie pzrejmuj się, zobaczysz że da sie przeżyć. PS ja sobie sama robie zastrzyk w pośladek z pregnylu na owulację - perspektywa jechania na pogotowie o 1 w nocy mnie porażała:) dasz radę - ja wszystkie z nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Wiosno, zabraniam Ci wogóle myśleć w taki zły sposób o tym jak odbierają Cię osoby, które czytają to co piszesz bo powiem Ci szczerze, że ja podziwiam Twoją determinację. Jakiś czas temu Twoje wypowiedzi dodały mi siły w niepoddawaniu się. Naprawdę! A poza tym wydaje mi się że podchodzisz bardzo rozsądnie do swojej sytuacji i strasznie mocno kibicuję Ci, żeby wreszcie Ci się udało:) Misia11, może to głupie co napiszę, ale my poprostu wzięliśmy lekarza z przychodni na litość i wypisał mi i mojemu mężowi skierowania na wszystkie badania jakich potrzebowaliśmy do in vitro. To był internista i prosiłam go o skierowania na cała masę badań krwi i moczu. Wydaje mi się że jak popatrzył na nas takich smutnych i zmaltretowanych to zrobiło mu sie nas żal. Nie bój się tych zastrzyków, one dają (i to nie zawsze) objawy tylko podobne do menopauzy. Przecież to tylko kilka dni. Ja w zasadzie prawie nie miałam takich objawów. Przy długim protokole trochę bolał mnie brzuch i oczywiście powiększył się. Przy krótkim protokole prawie nie bolał. Za każdym razem jak mnie trochę bolało to sobie myślałam, że jestem krok bliżej celu i od razu poprawiał mi się humor. I jeszcze dla pocieszenia Ci powiem, że jak miałam pierwszą punkcję to oprócz mnie 4 dziewczyny też miały punkcję i tak się złożyło że każda z nas po przebudzeniu mówiła, że miala wyjątkowo relaksujący sen i jest taka wyspana i zadowolona:) Pielęgniarki mówiły nam, że to się czesto zdarza, że taka krótka narkoza powoduje relaksujący sen. W czasie drugiej punkcji śniło mi się, że jestem na plaży, jest ciepło i słońce świeci mi w oczy. Może postaraj się mało myśleć o narkozie, a jeżeli już to pomyśl sobie, że wyśpisz się porządnie;) Zobaczysz, że ten czas oczekiwań na punkcję szybko minie. Mimo, że w zasadzie nie mam już powodu, żeby wchodzic na to forum to jakoś nie mogę się powstrzymać i regularnie je odwiedzam. Pewnie dlatego to robię, że ten temat zawsze będzie mi bliski i zawsze będę się modliła i trzymała kciuki za wszystkie dziewczyny mające to najszlachetniejsze z możliwych pragnień i problem w jego realizacji... A za Was wszystkie szczególnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapiat
Wiosna: Ależ oczywiście że sie bałam i dlatego zamrozili moje zarodki.Po punkcji czułam się zle z łóżka ciężko było mi się podnieść,a teraz czuję się bardzo dobrze czekam na miesiączkę i 11dc mam sie zgłosić w N.Ja tak wcale nie mysle gdy czytam twoje posty i zapewniam Cię że postąpiła bym tak jak Ty.Trzeba wierzyć w to że się uda.Masz w sobie dużo siły.I pamiętaj twoje decyzje są zawsze słuszne.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was, przyznaję, że podczytuję Was od dłuższego czasu. Pierwszy raz się ujawniam :) Staramy sie z meżem o dziecko od kilku miesięcy, wiem, ze kilka miesięcy to nie tak długo, ale wiecie że jak sie bardzo chce mieć dzidziusia, to każdy miesiąc trwa wieki. Chciałam się Was podpytać, mój mąż dostał skierowanie na badanie nasienia. Chcemy wykonac je w Novum, i stąd moje pytanie. Czy długo czeka sie na taki wynik? Byłabym Wam bardzo wdzięczna gdybyście mi odpowiedziały. Trzymam za WAS mocno kciuki! Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia11
Wiosna6 Muszę przyznać, że imponujesz mi swoją odwagą i bardzo Cię podziwiam za siłę:) Jeszcze ani razu w życiu nie wykonałam sobie żadnego zastrzyku! Na Pregnyl zawsze jeździłam do Novum, nawet o 21.00. Słabo mi się robiło na samą myśl, że muszę sobie sama wbić iglę. Teraz mój teść obiecał mi, że będzie mi wykonywał wszystkie te zastrzyki, które mnie czekają w najbliższym czasie. A on ma do tego rękę, bo kiedyś robił zastrzyki swojej mamie, która chorowała na cukrzycę, więc jestem chyba w dobrych rękach:) Usypiania się nie boję, ale boję się potem "wyrzutów" po przebudzeniu. Czytałam, że zdarza się to u 1% pacjentów, a ja właśnie do nich należę:( Stokrotka80 Właśnie bardzo mnie cieszy Twoja obecność na tym forum, bo dajesz mi dużo nadziei i dzielisz się doświadczeniami. A to bardzo dla mnie ważne. Dzięki za ciepłe słowa:) Kasiapiat Ile powstało u Ciebie mrozaczków? Dziewczyny, co wiecie na temat ryzyka aberracji chromosomowych u dzieci powstałych przy pomocy ICSI? Jak tego uniknąć? Wyczytałam o tym w instrukcji do in vitro jaką dostałam u lekarza podczas ostatniej wizyty w Novum i trochę się martwię. Ja mam mieć ICSI, bo nasienie po zamrożeniu się trochę osłabia i może sobie nie poradzić (choć paramenty wszystkie są dobre w świeżym). Dziewczyny, nie wiecie może gdzie w W-wie najtaniej można zdobyć analogi i gonadotropiny? Słyszałam coś o aptece na Madalińskiego, czy ona jest przy tym szpitalu położniczym? Wiecie coś może na ten temat? Czy może kupowałyście w aptece przy Novum? Animonda Jeżeli chodzi o wykonywanie badań w Novum, to wyniki są bardzo szybko. Badanie ogólne nasienia gdy wykonywał mój mąż, to wynik był za kilka godzin i MAR test (więc mieliśmy je od razu na wizytę u lekarza), chlamydie i posiew były za ok. 2 dni. Oni mają na miejscu laboratorium, więc prawie wszystkie wyniki badań są w dość krótkim czasie. Najpierw jednak musisz zadzwonić i się umówić. Powodzenia. Dziewczyny, dzięki że jesteście wszystkie na tym forum:):):) Chyba bym nie dała rady wiedząc, że jestem sama z tym problemem. Choć mam duże wsparcie męża. Jest ze mną na każdej wizycie i jeździ na wszystkie badania. Niestety nie jest jednak kobietą i nie może mi pomóc we wszystkim, choć bardzo by tego chciał. Dzięki Wam wiem wiem jak przez to przejść. Swoją nieustanną walką dajecie mi nadzieję. I jestem również wdzięczna mojemu lekarzowi, że ma do mnie cierpliwość, stara się nawet mnie podtrzymywać na duchu i znosi moje marudzenie i okazuje zrozumienie w niektórych momentach. Mam nadzieję, że to wszystko naprawdę zaowocuje szczęściem:):):) Mocne buziaczki dla Was wszystkich:):):) Tu są najsympatyczniejsze forumowiczki :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapiat
misia11 6 komórek oddałam innej parze,a mrozaczków mam 17,3 były nie dojrzałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misia11, bardzo Ci dziękuję za odpowiedź. Musimy zadzwonic i umówić sie na marzec. Jesli podasz mi konkretne nazwy tych analogów, to mogę sprawdzić ile bedą one kosztowały u mnie (pracuję w aptece), blisko Wawy, więc gdyby cena była atrakcyjna - do Pruszkowa nie daleko. Jesteście super, macie tyle w sobie siły do walki i emanującego optymizmu - podziwiam Was i życzę żeby kazdej z Was udało się powiększyć rodzinkę. Buziole :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katarina25
cześć dziewczyny! Mam do was pytanko. Czy mogłybyście mi przybliżyć na czym polega badanie przeciwciał przeciw plemnikom? Przygotowuję się do inseminacji i muszę wykonać to badanie. Wiem tylko że wykonuje się je z krwi, ale nie wiem czy będzie do tego potrzebne nasienie męża? Bardzo was proszę o odpowiedź!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia11
Katarina25 Może to chodzi o test Friberga? Wiesz co, ja osobiście nie potrafię Ci pomóc, ale podam Ci telefon do kliniki Novum - tam na pewno Ci dokładnie wszystko powiedzą (22)5668000, można dzwonić nawet do 21.00 i w soboty chyba do 14.00. Powodzenia:):):) Animonda Jeszcze dokładnie nie wiem co mi zalecą, ale z tego co mam w instrukcji do in vitro piszą o kilku nazwach leków. Więc może podam je, a Ty jak będziesz mogła to sprawdzisz ceny. Analogi: Dipherelina, Decapeptyl, Synarel, Suprefact Godadotropiny: Gonal F, Menopur (w formie zastrzyków podskórnych ampułki po 75j.), Puregon (ampułki po 50j. lub 100j) również w formie zastrzyków podskórnych. Gonal F i Menopur mogą też być w formie pena z płynną regulacją dawki, jeszcze Fostimon przykładowo op. 20amp. Wiesz, ja chcę się po prostu zorientować, gdzie jest najtaniej, bo jednak te leki nie są refundowane, a dość kosztowne i różne ceny są w aptekach. A nie chciałabym potem biegać po aptekach na ostatnią chwilę, tak to już będę wiedziała gdzie pojechać jak tylko dostanę receptę. Możesz napisać do mnie na prywatny mail zbiel@o2.pl Fajnie by było, gdyby u Ciebie w aptece było taniej :) Mocne buziaczki dla wszystkich dziewczyn:):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do misia11
posprawdzaj ceny tutaj: http://www.doz.pl/ będziesz miała punkt odniesienia, gdyż akurat w tym portalu ceny są do przyjecia i niższe niż w stacjonarnych aptekach programu Dbam o zdrowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paga
nicola-daj koniecznie znać jak po wizycie u dr Zygler, mam nadzieję, że będziesz zadowolona. Dziewczyny, ja też jak nie było mojej dr to poszłam do Czerwińskiego. I mocno ODRADZAM. Najpierw zrobił mi najbardziej nieprzyjemne USG w moim życiu, a potem był burkliwy i w sumie wyszłam bez informacji o które mi chodziło. Beznadzieja!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti-75
mad74 co u ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, Misia jutro sprawdzę ceny i napiszę Ci na e-maila. Przepraszam, ze dopiro teraz sie odzywam, ale nie miałam czasu tu wejść. Juto wieczorkiem oczekuj info :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti-75
pierwszy raz od niepamiętnych czasów czekam na @ ............i przygotowanie do inseminacji ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola1982
Paga nanewno się odezwę ale nie wiem kiedy to będzie , bo wstępnie jestem umówiona na 13 marca , ale mąż moiał grzyby i brał leki przez 10 dni i powetórzył badanie i nadal jest zły wynik więm czuję że inseminacja w tym miesiącu nie dojdzie do skutku...:( ale jutro dzwonię do rd Zyg.. i pomyślimy czy można coś temu zaradzić... bardzo bym chciała już wykonac tą inseminację jest to dla mnie duży krok do przodu a tak mam wrażenie że stoję w miejscu...:(pozdrawiam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad74
witam u Mnie nic - nic nie wiem ..czekam...i czekam na zmiany... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiapia, to wspaniale że zdecydowałaś się oddać 6 komórek innej parze! czy mogę spytać, czy z kimś byłaś umówiona, czy po prostu oddałaś te 6 komórek N, a oni je zagospodarują? trzymam kciuki za pomyślny criotranfer!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia11
Nicola1982 Nie przejmuj się, jeżeli w tym miesiącu nie dojdzie do inseminacji. Też przed pierwszą inseminacją czułam, że drepczę w miejscu. Chciałam już po prostu zacząć. Nic na siłę. Jak okaże się, że teraz nie jest na to czas, to w końcu przyjdzie. Wierz mi. Nic na siłę. Lepiej najpierw się podleczyć, niż potem się zamartwiać czy to nie zaszkodzi. Animonda Dzięki:) Wysłałam Ci mailika:):):) Mad74 Trzymam mocno kciuki żeby się udało:):):) Jak sobie radzisz? Mam nadzieję, że wszystko się w końcu u Ciebie ułoży i będziesz szczęśliwa. Naprawdę. W końcu zaświeci Słońce i musisz w to uwierzyć. Jak będziesz w W-wie następnym razem to bardzo chętnie się z Tobą spotkam - jakbyś miała ochotę na towarzystwo:) Pozdrawiam cieplutko:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiapiat
wiosna Tak oni je zagospodarują,oddanie komórek jest anonimowe. I szczerze powiem że to dobrze że nie wiem tak jest lepiej. Mam tylko nadzieję że komuś pomogę mieć dzieciaczka.:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×