Klinika NOVUM

apropo tego badania pierwszego ciałka kierunkowego, to nikomu nie polecam, na początku owszem namawiano mnie, namawiano, śmiechu warte, stwierdzo, że na podstawie tego badania można stwierdzić jak genetycznie wygląda komórka, a później na moje pytanie dlaczego te prawidłowe komórki się nie połączyły lekarz odpowiedział, że mogą być przecież inne jeszcze problemy genetyczne komórki, a niby to badanie miało wykazać wszystkie

A jakie były wyniki tych badań co ci powiedzieli?

A już napisałaś bo czytałam na Google o tym w tym czasie.

agnieszkagg a gdzie robiłaś to szczepienie limfocytami? Jak to wygląda?

miałam badanie 12 komórek z czego 5 okazło się prawidłowych, dwie z tych pięciu się zapłodniły, jeżeli chodzi o te szczepienia limfocytami męża to one są polecany w przypadku niepłodności immunologicznej pobierana jest krew męża i następnie wszczepiana kobiecie

Michaline Ja po pierwszym tym ważnym usg miałam lekkiego stracha. Pani dr nie mogła złapać pomiaru kości nosowej. Zrobiła mi usg dopochwowe, kazała wiercić się, kręcić, żeby mała zmieniła pozycję i nic nie pomagało. Przerwaliśmy badanie. Kazała mi pójść się napić czegoś i pobiegać po schodach w novum z góry na dół. Całe szczęście w końcu pomiar udało się zrobić. Zapytałam w trakcie co by było gdyby się nie udało. Powiedziała, że wtedy należy wykonać test papa. Jeśli wyjdzie dobrze to należy powtórzyć badanie za jakieś 2 tygodnie. Jak kość nosowa nadal będzie niewidoczna to wtedy amniopunkcja. Wydaje mi się, że jeśli wszystko wyszło ok to jest to zbędne badanie.

Witajcie ponownie Właśnie wróciłam od lekarza. Okazało się, że dr L kazała mi za wcześnie brać CLO i moje pęcherzyki nie urosły tak jak powinny. Dzisiaj, jutro i w piątek muszę sobie dodatkowo zrobić zastrzyk Menopur. Na usg widać było 3 pęcherzyki (jeden miał 13 mm, drugi 11 mm, a trzeci 10 mm). Menopur powinien je dostymulować. W sobotę znów jadę na usg i wtedy będzie wiadomo. Jestem trochę zła na dr L, bo przez nią musimy dodatkową kasę wydać na te zastrzyki :(

Dzieki Moje Kochane za informacje dotyczące testu Papa. Zadzwoniłam do dr Zamory i powiedzial, ze jak mam sie męczyć, to mam zrobić. Więc byłam i zrobiłam. Okazało sie, ze mój dr z Pomorza i on to kumple ze studiów. Ale ten świat mały. Nadal uważam, ze ten test papa powinien być wykonywany w przypadku jakiś nieprawidlowosci przy usg ale dr Zamora powiedział, ze przynajmniej bede miała 95% pewności. Więc zrobiłam. Dziś miałam na to ostatni dzień, bo to musi być w tym samym dniu, najpóźniej następnym po usg genetycznym.. Więc moje kochane, jeśli od początku zakładanie, ze zrobicie ten test podwójny, to róbcie i sie nie zastanawiajcie. Bo ja przez to, ze zaczęłam sie zastanawiać, miałam koszmary w nocy i ogólnie dziwne samopoczucie.. Teraz przynajmniej mi lżej. Ten test w novum kosztuje 500 zł, plus usg 200.. Niezłe koszty, co?

Aneczka K Ale pęcherzyki są i trzeba się cieszyć i to aż trzy :)

Karina - pewnie, że się cieszę.. dr Cz powiedział, że ten cykl nie będzie stracony :)

A tak poza tym to mi też wolno rosły, ale żadnych zastrzyków nie brałam na dostymulowanie, urosły same, owulację miałam w 21 dniu cyklu. Może troszkę na koszty chcą naciągnąć.

To super :)

Michaline - ja nie robiłam testu podwójnego pappy. Uznałam że jeżeli wszystko jest ok to nie zrobię. Kinia2385 o pęcherz płodowy widać dopiero jak beta wynosi 1500 - 1800 także za wcześnie, lekarz powinien ci to powiedzieć, nawet przy takiej becie nie robi się usg!

Karina - u mnie bez środków stymulujących w ogóle nie rosną pęcherzyki :( więc pewnie bez wspomagaczy same nie dorosną... pewnie dlatego ten Menopur...

Niedawno wstałam.:)Wyspałam się i odpoczęłam po wczorajszej męczarni zdrowotnej.:/ Ale miałam przejście dzisiaj.:p hehe Wróciłam do domu z pracy busem,a nawet wcześniej wydzwaniałam do ludzi z pracy,czy ktoś od razu autem jedzie w moją stronę,by mnie podwieść.Okazało się,że w pracy byłam dzisiaj samochodem i zupełnie o tym zapomniałam--zostawiłam go na parkingu.:/Ale jaja...muszę przystopować z tym stresem i nakręcaniem się teraz niepotrzebnie o tą babę już tak nazwę,co mi kasę wisi.Odbija się to na moim zdrowiu.:(A ona ma zwolnienie do 27 kwietnia.

rudzia_krk - super historia.:)Słyszałam już o takich,ale w moim przypadku to nie jest możliwe ze względu na jajowodu-1 nie ma,a 2 wada wrodzona i niewykształcony.:/

szczęśliwa mama 81 - śmialiśmy się z moim M, jak Mu to czytałam o tej kanapce.;D Cieszę się,że więcej zaczynasz z nami pisać ostatnio.:-)

agnieszkagg - witaj ! Może napisz nam swoją historię i problem, jaki macie ?

Witam serdecznie! Od kilku dni śledzę Wasze wpisy i jestem wręcz zaskoczona tak ogromną liczbą udanych zabiegów i Waszą determinacją. Mój lekarz ostatecznie stwierdził że on nic nie może i polecił mi Novum w Warszawie. Wcześniej już czytałam ale większość opinIi była negatywna a tu takie zaskoczenie. Bardzo prosiła bym Was o pomoc do kogo się umówić na pierwszą wizytę w gre wchodzi raczej tylko in vitro. Staramy się 5 lat w tym czasie w 2008 zaszłam w ciąże normalnie niestety obumarła po 2 miesiącach, później stymulacje i w 2010 zaszłam ponownie w normalną i poamaciczną niemal jednocześnie i pozamacicznej niezauważyli aż pękła i mam usunięty jeden jajowód, mam jeszcze PCO a w ubiegłym roku sprawdzany jajowód który został i jest niedrożny. Bardzo proszę doradzcie dobrego lekarza pozdrawiam i gratuluję wszystkim którym się udało

agnieszkagg - wiem, że to jest bardzo przykre i trudne, jak się nie udaje raz po raz, ale musimy walczyć do samego końca ! Ja tu już kiedyś na ramach tego forum napisałam, że będę walczyć póki mi będę chcieli zarodki podawać.A jak kasy nie będę miała, to wezmę pożyczę lub poproszę o to rodziców.Podają chyba do 45 roku życia. A zdrowie....jak umrę, a się wcześniej nie uda,to będę wiedziała,że zrobiłam chociaż wszystko...

agnieszkagg - ja też bardzo trzymam kciuki, by ten 8 transfer był u Ciebie szczęśliwy !!! Bo kolejna ciążą tutaj, daje nam pozostałym nadzieję.:-)

Igrek, ja to sie śmieje, ze z takich niespodzianek jak Twoja to musi wyjść coś bardzo pozytywnego. Mam nadzieje, ze to jakiś zwiastun dobrych wiadomości.. Rudzia, historia niezwykła i budujące.. Cudowne są szczęśliwe zakończenia.. Agniren, ja tez bym nie robiła, gdyby nie to, ze od początku było mówione, ze zrobię. Na szczęście usg jest prawidłowe. Dzidzia ma nosem i wszystkie rączki i nóżki, więc super. Test zrobiłam dla świętego spokoju.

Aneczka_K - no szkoda, że tak to wyszło.:/L piszesz o Lewickiej ? Oby choć się wszystko dobrze zakończyło.;D

Haneczkawy, ja polecam dr Piotra Zamore. Są tez bardzo dobre opinie o innych, więc pewnie każda z nas coś Ci odpowie. Super, ze trafiłas do novum, napewno Ci pomogą. Aneczka, pieknie, aż trzy pecherzyka:-) trzymam kciuki za ich wzrost :-)

Agnieszkagg, witaj na forum. Sporo już za Tobą i trzymam kciuki, zeby walka zakończyła sie sukcesem :-)

haneczkawy - witaj ! Ja chodzę do Dobek.;D Polecany jest najbardziej Zamora.Obuchowską chwalą.Lewandowski-najwyżej,ale do Niego trudno się dostać.

Igrek - właśnie tą panią dr mam na myśli... oby było dobrze :) Michaline - dzięki za kciuki :) na pewno się przydadzą :) Dobrze, że zrobiłaś test. Będziesz miała spokojniejszą głowę :) Fajnie, że dzidzia dobrze się rozwija :) oby tak dalej :)

Michaline - no ja właśnie o Tobie pomyślałam po tej historii.;) hehe Pamiętam ją - z tą strzykawką.;D Był ubaw !! Zaczynam się bać, bo jutro rano jadę zrobić ten Estradiol, a na godzinę 16.00 mam to usg.Martwię się, czy ta torbielka mini z prawego zniknęła, czy endo będzie dobre. Wczoraj nie wzięłam w nocy 3 tabletki Progynovy, no to bo wymiotowałam wcześniej i bałam się,że ją zwrócę.:/Myślicie,że nic się nie stanie ?

Michaline-zawsze m nie namawiasz,by robić jakieś badania,jak się boję lub mam wątpliwości--dla świętego spokoju chociaż,więc dobrze,że i ty ten test zrobiłaś w końcu.:D

igrek ale Ty jestes zakrecona nie ma co ;) dałas czadu z tym autem ;) haneczkawy ja chodze do dr Wojewódzkiego, tez mi dziewczyny polecały, byłam na razie na jednejwizycie i wrazenia jak najbardziej pozytywne.