Klinika NOVUM

Bafiorek - znam te testy, bo też je kupowałam. A wszystko ok z nimi ? Bo ja miałam 1 chyba uszkodzony,chociaż w fabrycznie zamkniętym opakowaniu.:/

Nie, nigdy mi nic nie wyszło, ale też raczej nigdy nie byłam w ciąży, bo zawsze był okres w terminie. Myślę że testy są ok, ale lepiej przekonam się o tym jeśli mi betka urośnie i będę sprawdzać dla ciekawości kiedy to one coś wykażą

Tym razem nie wyszło absolutnie nic a nic, nawet bladego cienia drugiej kreski :(

Bafiorek - ja miałam kiedyś ten test jakiś taki dziwny,jakby uszkodzony,ale jak to możliwe w szczelnie zamkniętym opakowaniu?:/ Miał takie 3 jakby malusieńkie dziurki na tym polu,co kreski się pojawiają.:-(Chyba tak nie powinno być..no nie ?

Moje też tak miały, moim zdaniem tak miało być. Pewnie tamtędy dostaje się mocz to tych jakichś tam odczynników badających stężenie hormonu HCG w moczu. Chyba..

Ja zaraz wychodzę z pracy, pokażę się wieczorem na forum, mam parę spraw jeszcze teraz. Papa :)

Bafiorek-dla mnie to jest jednak nadal dziwne,bo ja w swoim życiu wiele już tych testów i różnych firm kupowałam i nigdy tak nie było,że coś było nie tak na tej białej płytce...zawsze była super gładziutka,jakby wypolerowana nawet ! Może to kwestia jakości testu również,że takie tanie,to nie znaczy,że dobre.No nie ?

Janko bardzo mi przykro kochana- trzymaj się!!!

Cześć dziewczyny, nie pisałam chwilę, bo miom sposobem na poradzenie sobie z ostatnią porażką było skupienie się na maxa na czymś innym i udało się. Nie ma takiej traumy jak po pierwszej nieudanej próbie. Teraz chciałam sprawdzić co u Was i trafiłam na info od Janko ): Wczoraj przeczytałam artykuł w ostatnim chyba Twoim stylu o przedwczesnej menopauzie u kobiet 30 i 40 letnich. Ale dobra wiadomość jest taka, że podobno naukowcom w stanach udało się uzyskać komórkę jajową z komórek macierzystych kobiety, która już nie jajeczkuje, albo jesli te jajeczka się nie nadają. Teraz jeśli jakiś instytut się zgodzi podejmą próbę zapłodnienia takiej komórki, żeby sprawdzić czy się prawidłowo podzieli itd. Janko, prawie każda z nas ma na swoim koncie te emocje, które Ty będziesz dziś właśnie najbardziej odczuwać. Najważniejsze, żeby dać sobie prawo bycia wściekłą, zrozpaczoną, żeby te emocje znalazły ujście. Igrek, nie daj się namówić na wcześniejsze testowanie. Zrób to wtedy kiedy Ty chcesz, a nie wtedy kiedy dziewczyny Ci mówią, że masz zrobić, bo ciekawość ich zjada.

Witaj Alex ! Myślałam o Tobie, co tam u Ciebie słychać ciekawego ? Czy podjęłaś już może decyzję, czy nam się pokażesz ?? Jaki sposób znalazłaś na poradzenie sobie z tą sytuacją ?? Czym się zajęłaś ? A Ty w którym dpt testowałaś ?

Lato - coś dla Ciebie: Bezpłatna porada lekarska w Invicta do 30.06--dostałam to jakiś czas temu na e-maila: http://www.invicta.pl/1182/bezplatne_wizyty_2012.html

bafiorek gratuluje betki, trzymam kciuki by nastepna byla jeszcze wyzsza :) Janko strasznie mi przykro Kochana, bardzo Ci kibicowalam, szkoda ze tymrazem nie wyszlo ale nie poddawaj sie. Igrek mam nadzieje ze Ty dobre wiesci nam przekazesz. trzymam za Ciebie kciuki. zatestuj jak bedzies zna to gotowa. Iza ciesze sie ze sie odezwałas. Caluje Cie mocno :) Dzien dobry tez wszystkim. Ja dodzwonilam sie wczoraj do mojego doktorka prawie od razu. Myslal ze dzwonie z dobra nowina i sie chłop rozczarował niestety. Powiem Wam ze zaluje ze po punkcji wypisu nie mialam u Niego bo moze inaczej by sie to wszystko potoczyło. Troche byl zly na dr Cz ze nie doradzil nam procedury mieszanej, no ale teraz to juz po ptokach. Powiedzial ze sie nie załamujemy tylko działamy dalej. Mam odczekac jednak nie 2 cykle tylko 3 bo bralam duze dawki lekow i organizm musi porzadnie odpoczac. Dalej mam brac euterix, bromergon, folik i jeszcze 3x1 Biosteron. Na wizycie mam sie pokazac jakos pod koniec lipca. Do powtorzenia na pewno posiewy i hormony. Teraz wiec zostaje tylko czekac i miec nadzieje ze nastepnym razem sie uda.

Janko - bardzo mi przykro... malwi - czy ty również tak kiepsko się czujesz, ja mam jadłowstręt i mdłości szok

Cześć Rudzia ! Musi się tym razem udać Kochana.:)Musi...po prostu.:D I nie ma innej opcji.:-)A to widzisz....człowiek uczy się na błędach.:/Tylko czemu czasami na błędach lekarzy,a to nasza kasa przecież leci--nie Ich !! Ja dzisiaj w ogóle się nieswojo czuję.:/Brzuch mam taki jakiś jak balon napompowany,boli mnie na dole po tej lewej stronie,poza tym wkucia po igle również odczuwam i to wszystko jak się skumulowało, no to niestety nie czuję się za przyjemnie.:-(Często latam do wc--z tym nerwów..bo już się denerwuję tym wszystkim i drażni mnie to !

janko tak mi przykro, nie poddawaj się !! Walczymy tu wszystko o jeden cel, napewno nam sie kiedyś uda ;) Mam do was prośbę,może ktoraś mi pomoże. szukam namiaru na gina w Katowicach który zrobi usg w wekeend. bede tam goscinnie i akurat w tych dniach powinien pekac pecherzyk, musze to monitorowac, same wiecie ;) Z góry dziękuję

Sylvia - ja niestety nie pomogę, ale może Lena, bo Ona jest ze Śląska.:D

Hej Rudzia, dziękuję :) poniższy wycinek pewnego artykułu znacznie osłabił mój zapał do mojego wyniku bety w 8dpt (wysokość 17,87). Link do całej treści: http://www.mamo-tato.pl/article_show.php?a_id=138&s_id=9&ss_id=13 HCG - test na obecność ciąży "W przypadku podania gonadotropiny kosmówkowej w celu wywołania owulacji lub przedłużenia czasu trwania fazy lutealnej resztki hCG mogą pozostawać w organizmie do 10-14 dni po ostatnim zastrzyku, dając błędnie pozytywny wynik na obecność ciąży. W takiej sytuacji należy powtórzyć test za dwa dni tendencja wzrostowa poziomu hCG potwierdza obecność ciąży. Z pierwszym testem poczekaj do 14-tego dnia po podaniu leku, jeżeli był wykonywany zastrzyk z zawartością 10.000 IU gonadotropiny kosmówkowej, 10 dni po zastrzyku 5.000 IU, 7 dni po 2.500 IU." I to moim zdaniem odpowiada Igrek na Twoje pytanie dlaczego wynik bety wychodzi czasami wyższy, np. 5 zamiast wyjść zero skoro nie ma ciąży. Bo miałyśmy podawane zastrzyki typu Gonal, czyli gonadotropinę kosmówkową, czyli HCG po prostu i utrzymuje się nam ona w organizmie przez jakiś czas. :( Mam nadzieję, że ten mój wynik powyżej 5 ale ponizej jednoznacznego 25 i więcej tonie jest zły znak i nie tylko pozostałość po Gonalu. A może być. Dobrze że już jutro mogę testować, to przestanę się musieć nad tym zastanawiać. Acha, igrek, to w tym artykule jest ta informacja że beta powinna narastać o min. 66% w 48h. Więc wychodzi że to Igrek była mądrzejsza nie robiąc testu przed 14dpt. chylę czoło :)

alex - nie wydaje mi sie ze ktos tu nagabuje na siłe IGREK na testowanie bo ciekawosc go zżera, jak bys poczytała jak IGREK to wszystko przezywa, ile pytan zadaj, jak sie chwilami (moim zdaniem) zadrecza to bys zrozumiala czemu proponuja jej testowanie wczesniej...oczywiscie ma prawo sama podjac decyzje w tej sprawie co mam wrażenie robi;) Jak ja testowałam to tez nie miałam wrażenia ze mnie ktoś nagabuje, dziewczyny bardziej pytały kiedy i ze mozna 10dpt... jak ktos sam ciagle o czyms pisze to inni pytają ot i cała filozofia:) Dobrze ze sie zajełas czyms co Ci nie daje sie zadręczać. Tak trzymaj! bafiorek - ja testowałam sikańcem 12 dpt i wyszły dwie grube krechy:)

Rudzia, to daj teraz jak najbardziej odpocząć organizmowi, wiem po swoim że musi tego potrzebować! Pokorzystaj z lata, wyluzuj się, odstresuj, będziesz z nowymi siłami zaczynać procedurę.

igrek masz racje ale jeszcze nie o te kase głownie chodzi tylko przede wszystkim o nasze zdrowie bo na nowo bede sie faszerowac tymi lekami i jeszcze te dojazdy... no ale trudno jestem dobrej mysli ze tym razem sie uda. A tym razem postaram sie by jednak moj lekarz prowadzil mnie od poczatku do konca. Chociaz moze byc ciezko bo bedzie okres urlopowy. Igrek masz te wszystkie objawy pewnie ze stresu i nerowow, ja sie wcale nie dziwie bo chyba wszystkie tak mialysmy ale juz niedlugo wszytsko sie wyjasni.

Rudzia to będziemy mniej więcej w tym samym czasie na wstępną wizytę się umwiać.A do kogo ty chodzisz, do Z.? A mówił Ci czy wszystkie badania będziesz musiałam powtarzać? Igrek ja 12dpt testowałam, zdjęcie prześle Rudzi w wolnej chwili, a tych mam mało, bo wziełam się za remontowanie, a dodatkowo mam dużo zajęć w robocie, więc z czasem słabo, tym bardziej, że narobiłam sobie zaległości przy ostatniej próbie. Niby pracowałam, ale wiesz jaka to robota, jak człowiek tylko jedno ma w głowie. Ja sobie chwalę jeszcze wizyty u tej dr Filipowicz, która jest psychologiem w Novum. Jest całkiem spoko i pozwala mi odkryć pewne rzeczy, z których człowiek w swoim zabieganiu nie widzi, a które być może mają wpływ na zajście w ciążę i nie mówię tu o kłopotach typu endometrioza itd. ale o gotowości na nardziny dziecka.

Bafiorek - ale nie wszystkie miały podawane takie leki.Ty miałaś ? Ja nie i dziewczęta,które mają transfery z mrozaczków też nie ! Pisałyśmy już tu o tym.

Julcia, z ust wyjełaś mi to odo Alex. Nikt tu przecież nie jest z jakiejś wścibskiej ciekawości i zdecydowanie nikt nie zmusza z niej Igrek do testowania. Igrek wyraźnie mocno się denerwuje, wszystkie założyłyśmy, że test ją uspokoi. A widzisz, dwie krechy mówisz? No to już wiemy że w 12dpt można sikańce robić. W moim dzisiejszym 9dpt była smutna jedna krecha. Może bo beta nie rośnie, a może bo za wcześnie i w moczu stężenie jest zbyt niskie (oby to :) ).

Igrek, nie wypatrzyłam tego, nie czytałam forum od samego początku :/ Ale nie miałyscie żadnych leków które zawierały HCG?Nie musi być oczywiście konkretnie Gonal.

Hmm... to nie wiem Igrek, a myślałam że odkryłam dlaczego ten wynik taki dziwny powyżej zera wychodzi...

Alex, nikt nikogo nie nagabuje Igrek do testowania.. Zdziwila mnie twoja wypowiedz o nas :-( Nie wiem skąd takie podejście......

Julciaaa i Bafiorek mają rację - nikt tu nikogo do niczego nie zmusza. Bafiorek - sprawa z tymi lekami jest stara jak świat.To jeszcze może być Puregon,Pregnyl,Menopur.

Alex 123 - nie rozumiem co chcesz powiedzieć przez to co napisałaś do Igrek o jej testowaniu. Żadna z nas wydaje mi się nie chce dla niej źle i to że mówimy jej żeby sobie za testowała to nie jak to napisałaś dla tego że zżera nas ciekawość tylko dlatego że widzimy jak igrek to wszystko bardzo przeżywa i jak bardzo się stresuje i zamartwia !!!!!!!!!!!!!!

Igrek, hehe, no widzisz, a ja myślałam że Amerykę odkryłam :D HA HA HA Kurcze, ale przyznaję, że zmartwił mnie ten artykuł, zestresował przed jutrzejszym badaniem - istnieje duże prawdopodobieństwo że to pozostałość po Gonalu :( Szczególnie że ten wynik taki ni to niski, ale z pewnością nie wysoki. OK, nie roztrząsam tego lepiej, bo się za bardzo nakręcę. Ale jutro już nie będę taka wyluzowana przed badaniem jak byłam przed pierwszym:(

Igrek, Ty jesteś stara wyga na tym forum, powiedz mi proszę czy przypominasz sobie może taką sytuację, że ktoś miał tą betę taka jak ja, poniżej 20 w dość wczesnym momencie po transferze, był przed transferem stymulowany lekami z HCG i zaszedł/ nie zaszedł w ciążę? Może było coś takiego? Bo chętnie cofnęłabym się do tamtych stron i poczytała..