Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

bauli Co za nowina! Super, gratuluję:) Rudzia dobrze, że chociaż szpital Ciebie ominął Michaline cieszę się, że ta metoda pomaga i ja w jakiś sposób pomogłam;) b_ubu Najważniejsze pozytywne nastawienie, a sądząc po tym jak piszesz takowe posiadasz :) Julciaaa Wiem, wiem chciałam Wam to tylko pokazać, bo prawie każda z Was tutaj bierze tą nospę i w dużych ilościach :) ttina i bubu to czekam na Wasze wysokie bety:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krystka
dziewczyny, napiszcie mi proszę kiedy odstawia się estrofem po udanym transferze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystka - to jest pytanie do lekarza prowadzacego bubu - pamietamy cie! serdecznie gratuluje🌼 karinka - no ale co to zmieni ze wkleiłas jak my i tak bedziemy ja brac zeby nie miec skurczów macicy i żeby zbyt wczesnie nie urodzic? chciałam Ci napisac ze jestem przeciwna wklejaniu takich artykulików z netu bo moze sie ktos niepotrzebnie nim zestresowac tylko a wyjsca tak czy siak nie ma za bardzo..uwazam ze po to jest lekarz ze decyduje o tym jaki mozna a jaki nie brac lek w trakcie ciązy... mi w poprzedniej ciazy kolezanka z pracy powiedziała tez cos o nospie strasznego to 3 dni nie spałam, teraz jestem mądrzejsza ale błagam nie siejmy paniki bo ciaza i tak niesie wiele niepokojów i kazada z nas sie zamartwia o dziecko (o czym na pewno sama jeszcze pamietasz)...zreszta ten lęk o dziecko to chyba do końca życia zostaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bebe xx mam pytanie przejzalam swoje badania i pisalas kiedys ze mialas robione badania immunologiczne tj trombofilia czy to inaczej homocysteina ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krystka - to jest pytanie do lekarza prowadzacego bubu - pamietamy cie! serdecznie gratuluje🌼 karinka - no ale co to zmieni ze wkleiłas jak my i tak bedziemy ja brac zeby zbyt wczesnie nie urodzic dajmy na to? chciałam Ci napisac ze jestem przeciwna wklejaniu takich artykulików z netu bo moze sie ktos niepotrzebnie nim zestresowac tylko a wyjsca tak czy siak nie ma za bardzo..uwazam ze po to jest lekarz ze decyduje o tym jaki mozna a jaki nie brac lek w trakcie ciązy... mi w poprzedniej ciazy kolezanka z pracy powiedziała tez cos o nospie strasznego to 3 dni nie spałam, teraz jestem mądrzejsza ale błagam nie siejmy paniki bo ciaza i tak niesie wiele niepokojów i kazada z nas sie zamartwia o dziecko (o czym na pewno sama jeszcze pamietasz)...zreszta ten lęk o dziecko to chyba do końca życia zostaje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa ty też już masz bliżej niż dalej fajnie :D My jutro idziemy na KTG ciekawe czy coś wyjdzie. Martwię się bo mnie dzisiaj brzuszek pobolewa jak na @. Ciekawe ile jeszcze wytrzymamy. Mogłyby te moje smyki wytrzymać tak do 6 grudnia mielibyśmy fajny prezent na Mikołaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi - jeszcze tylko grudzien i moge rodzic... nie martw sie tymi blami @ one sa na tym etapie normalne... a na 6 grudnia masz moze cc wyznaczone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa nie mam w ogóle terminu cc tylko jakbym miała wybierać to byłoby miło 6 grudnia urodzić. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa też tak sobie pomyślałam ,że one pewnie są normalne te bóle , ale oczywiście panika musi być :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Karina, bardzo poproszę na maila ten sposób na uspokojenie płaczu. Na razie nam się udaje tylko podając pierś ale nigdy nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny. Byłam wczoraj na wizycie i dostałam oczywiście antybiotyk na 7 dni.Martwię się trochę bo to sam początek ciąży, a ja już antybole biorę.Mam nadzieję,że wszystko będzie ok.Najgorsze jest to,że nie ma pewności czy ten wymaz został dobrze pobrany bo podobno pobierając wymaz z szyjki łatwo zebrać część bakterii z pochwy (a tam może być już e.coli i to normalne) i wtedy w wymazie z szyjki wychodzi e.coli, która de facto pochodzi z pochwyPani doktor wolała nie ryzykować i nie czekać na powtórzenie wyniku posiewu bo gdyby się okazało,że jednak wymaz pobrano dobrze to kiepsko byłoby hodować te bakterie przez kolejny tydzień. Poza tym mam dużo za niski progesteron bo tylko 36 nmol/l.Powinno być min 80 :/ Oprócz duphastonu 2x dziennie dostałam dodatkowo luteinę 3xdziennie pod język.We środę wieczorem mam pobrać krew na hcg i progesteron.Mam nadzieję,że progesteron podrośnie Na pierwsze usg idę 3 grudnia. Nie potrafię się w ogóle cieszyć tą ciążą.Ciąglę się czymś muszę martwićMam wrażenie,że zacznę się naprawdę cieszyć jak już urodzi się zdrowy dzidziuś. Malwi rzeczywiście 6 grudnia to byłby fajny termin Trzymam kciuki,żeby chłopcy jeszcze chwilkę wytrzymali. Julcia jeszcze miesiąc i maluch będzie z Wami.Twój synek pewnie już się nie może doczekać braciszka,co? Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeBe_XX
kasian82 - u mnie aktywność była tez chyba cos ok 18% czy 19% i po badaniach jak juz byłam w ciąży spadła na 17%... tak więc nie przejmuj się bo jak widać wysoka aktywność NK nie przeszkodziła w zajściu w ciążę:) ttinna, b_ubu, kotek1975 - trzymam kciuki:) rudzia_krk - ufff nareszcie lepsze wieści... trzymaj sie ciepło bauli - gratulacje! czesto jest tak że jak człowiek nie skupia sie tylko i wyłacznie na tym i trochę odpuszcza to właśnie wtedy się udaje:) co do twoich obaw to w pełni Cię rozumiem bo sama przez to przechodzę każdego dnia, niestety nie jest to dla mnie czas beztroski i pełni szczęścia... pocieszające jest to że z każdym tygodniem jest lepiej:) ttinna - homocysteina to aminokwas we krwi a trombofilia to zespół chorobowy charakteryzujący się nadkrzepliwością krwi tak więc zbyt wysoki poziom homocysteiny ma związek z trombofilią i jej sprzyja. Ogólnie jest to szerokie zagadnianie (jak to w immunoligii bywa) i żeby stwierdzić czy ma sie problemy z krzepliwością trzeba zrobić wiele badań m.in. również na stężenie homocysteiny we krwi. Wsztskie dziewczyny pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bauli - nie ma w tym nic nienormalnego ze sie martwisz ale trzeba te leki próbowac przezwyciezac, mysl pozytywnie, odganiaj złe mysli rekami i nogami;) bedzie dobrze zobaczysz! z antybiotykiem nie pomoge ale tez wiem ze lekarze dobieraja takie zeby bezpieczne dla nowego zycia były...trzymam kciuki za progesteron wyzszy&&&& karinka - ciesze sie ze mnie zrozumiałas z ta nospa🌼 malwi - na tym etapie to ci zabraniam juz panikowac, skurcze przepowiadajace musza sie kiedys pojawic, w koncu te nasze ciaze nie beda trwały jak u słoni 3 lata;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaa ja denerwuje się, bo to moje pierwsze dzieci i nie wiem po prostu czego się spodziewać. Spoko jakoś dam radę:)Nie ja pierwsza i nie ostatnia.;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malwi - i tak jestes bardzo dzielna🌻 ja jeszcze 5 tygodni temu okropnie panikowałam dopiero od niedawna wrzuciałam na luz... Ty za chwile zaczynasz 36 tc wiec maluchy sa juz bezpieczne, chociaz oczywiscie niech minimum do tego 6 grudnia w brzusiu posiedza;) powiem ci szczerze na ucho ze nie wiem co lepsze czy niewiadoma czy swiadomosc jak to jest... trzeba sie skupiac na cudnym powitaniu naszych maluchów które nas niebawem czeka, a reszta sie sama poukłada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa Zrozumiałam, ale to nie znaczy, że się z Tobą zgadzam. Myślę, że internet (a także to forum) jest miejscem publicznym i można w nim robić co się chce (co nie znaczy, że zrobiłam ten wpis specjalnie żeby kogokolwiek wystraszyć). Konfliktowa nie jestem, więc wolę ulec :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinka - no jasne ze mozna robic co sie chce, mozna tez dyskutowac na poziomie i przedstawiac swój punkt widzenia co zrobiłam ja (a moze mi sie tylko tak wydaje)... jestesmy tu po to zeby sie wspierac a nie straszyc... generalnie uwazam ze jak jak masz taka potrzebe to nie powinnas sie hamowac tylko Ci napisałam jak to moze byc odebrane przez kogos kto ma problem i przeczyta takiej wątpliwej jak dla mnie przydatnosci artykuł...zawsze tez mozna linka nawet nie otwierac, kazdy ma wybór... ja osobiscie staram sie zawsze wnioski wyciagac jak tutaj ktos cos napisze (o tym co go boli czy denerwuje w dyskusji)...tak jak zrozumiałam wpis pomarańczówki zeby nie pisac o wózkach czy kombinezonikach bo komus moze byc z tego powodu przykro... i nie robie tego od tamtej pory nie z powodu ze nie jestem niekonfliktowa tylko dlatego ze staram sie wyciagac wnioski oraz wczuc w to co inna osob amoze czuc...czasem człowiek nie pomysli...dlatego smutna jest dla mnie Twoja odpowiedz ze to forum publiczne i ze mozna wklejac co sie chce...to oczywiste tylko chyba na pewne zachowania które moga komus sprawic przykrość czy zasiac niepokój jest tu wiekszosc z nas zbyt madra... nie wiem czy sie rozumiemy bo jednak to co sie pisze na forum a to co w dyskusji na zywo mozna ustalic to tez róznica... w kazdym razie obiecuje juz nie poruszac tematu tego artykułu bo chyba i tak większosc dziewczyn nawet do tego artykułu nie zajrzała bo maja poważniejsze problemy niz to czy beda kiedys brały w ciązy nospe czy nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, ja uważam,że można przeczytać taki artykuł z ciekawości (to zawsze informacja) ale nie należy absolutnie przejmować się takimi rzeczami. Czy któraś z Was zna dziecko, które ma problemy logopedyczne przez to,że jego mama w ciąży przyjmowała nospę?Ja nie znam, natomiast znam wiele dzieci, które urodziły się w terminie właśnie dzięki nospie :) Każda z nas jest pod opieką lekarza, któremu ufa i który wie co robi.I tego się trzymajmy :) Julcia - dzięki za słowa otuchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość captcha
do malwi Wiem co czujesz ,bo mnie też były pierwsze dzieci i jaki kolwiek ból to już telf . do swojej dr ,a ona oczywiście na oddział .Tyle razy leżałam w szpitalu że wszyscy już mnie znali byłam stałym bywalcem i głupie komentarze ( a pani znowu ) .Po koniec ciązy to już mnie położyli w szpitalu i grzecznie sobie czekałam aż pojawiły się skurcze i w 35 tyg przez cc urodziłam szczęśliwie moje skarbeczki ,także wiem co czujesz .Mnie w szpitalu podali wczesniej sterydy żeby dzieciom lepiej płuca się rozwineły .I dlatego po porodzie wszystko było ok dzieci nie potrzebowały inkubatora w 5 dobie byliśmy już w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Julciaaa Wiedziałam, że moja kolejna odpowiedź będzie dla Ciebie jak atak.. Kobieto rozumiem Ciebie, naprawdę. Nie będę nikomu nic narzucać. A zastanawiałaś się nad tym, że sprawiłaś przykrość mnie? Mnie zdołował Twój wpis już wczoraj, ale pomijając to widzę, że reszcie dziewczyn ten link nie przeszkadza (jak na razie), więc nie ma co za nie odpowiadać. A co do pomarańczówki to ja, Agniren i Michaline też nie powinnyśmy się odzywać, bo piszemy o dzieciach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karinko - poddaje sie, nie rozumiemy sie kompletnie niestety:( jesli ci zrobiłam przykrosc to przepraszam nie to było moim celem🌼 bauli - dobrze napisałas, zgadzam sie z Toba, ujełas to krótko zwięźle i na temat:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jesteśmy po KTG i nic kompletnie się nie dzieje skurczy brak . Chłopcy wierzgają :D ciężko ich było namierzyć na KTG obu naraz hehe, ale mój maż dzielnie ich wyszukiwał jak uciekali . W czwartek znowu KTG i spotkanie z moim doktorkiem , bo go akurat dzisiaj nie było. Zobaczymy co powie w czwartek. Moim misiakom jest widocznie u mamusi najlepiej:) Captcha dzięki za słowa wsparcia , Julciaa Tobie również:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
captcha widzę, że dołączyłaś do forum bliźniaczego , ja też tam jestem tylko pod innym pseudonimem - fajnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki nie ma co sie spierać.. Żadna przecież nie chciała nic złego :-) Malwi, najważniejsze, ze maluchy maja sie dobrze.. Sami sobie porę wybiorą:))) Juz niedługo.. Ach, ciekawa jestem jak to bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, widzę ze były małe napięcia na forum ale mam wrażenie ze tak naprawdę gdybyscie spotkały się osobiście to nie byłoby mowy o konflikcie. Poprostu czasami wpis nie oddaje intencji autora, bo nie można ich wyczuć w tonie głosu ani odczytać z wyrazu twarzy Rzumiem oba wasze stanowiska Jeśli mogę to dodam tylko, ze nie czytałam wpisu pomarańczowo ale moje zdanie jest takie, ze to forum działa na wielu płaszczyznach TUtaj możemy pogadać, wyzalić się, zapytać o radę Dziewczynynktore na tym forum przechodziły cała ciążę są jak Skarbnice Wiedzy, nie tylko tej medycznej ale czasem pomagają tez zrozumieć co się dzieje z naszym ciałem i psychika Dlatego uważam, ze jeśli już im się udało i oczekują lub maja swoje upragnione i wywalczone skarby to niech o nich piszą ;) Fajne poglądach takie szkraby jak Mila Tylko one mogą coś podpowiedziec, bo już są w ciąży bądź urodziły, a jak inaczej miały by nam odpowiadać na nasze pytania Taw więc myśle, ze nie ma co się rozdrabniac i trzeba strac się być naturalnym na tym forum pisząc to co czujemy z uwzględnieniem ewentualnych skutków Pozdrawiam was wszystkie Buli gratuluje ;) Ja narazie dochodzę do siebie Zobaczymy jak się mój organizm zachowa i jak cykl się ułoży, próbujemy naturalnie, zbadamy nasienie a pózniej zobaczymy czy inseminacja czy invitro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×