Klinika NOVUM

ewuś74 bardzo dziękuję:) zazdroszczę Ci tych Mazur:) ja bym chciała bardzo nad morze ale z kasą krucho może jeszcze coś uda nam się wykombinować.. asiaaaa z tego co kojarze w nowum nie ma ginekologa -endokrynologa lekarze są ginekologami i jest chyba jedna babeczka endokrynolog, co do zadowolenia z kliniki jak zawsze są plusy i minusy ale nie chce się rozpisywać negatywnie. Powiem Ci tylko tyle że w obecnej klinice przed transferem powiedziałam pani biolog że nie zależnie jaki będzie wynik mojej dr nie mam nic do zarzucenia (bo była jedynym lekarzem przez wiele lat leczenia który mnie uspokoił i wyciszył) Nikol piękny wynik to kciuki za dzisiejszy transfer:) Kordianka właśnie miałam to napisać dokładnie tak jak piszę Agniren powyżej 1500 głowa do góry:) trzymam kciuki Lato a Ty będziesz korzystać z tej refundacji? Pozdrawiam Was wszystkie

Dziękuje Kochane za słowa wsparcia :) Dzięki Wam uspokoiłam się - w piątek rano mam iść na usg chociąż i tak uważa, że może być jeszcze zawcześnie :) Dla swojego spokoju w czwartek zrobię kolejną betę tak by na piatek rano mieć jakiś ostatni wynik. Czy któraś z Was będzie starała się o refundację ?

Cześć dziewczynki Jejku jak ja zazdroszczę wszystkim którzy już mają wakacje... :) Natka1230 tak ja robiłam badania genetyczne na NFZ w Novum i z tego co mi wiadomo to większość badań można tam wykonać na NFZ. Musisz mieć tylko skierowanie od rodzinnego, a z tym raczej nie ma problemu bo oni za to nie płacą. Kordianka my się staramy o refundację. Jak dzwoniłam do Novum umówić się to właśnie nie kazali nic robić, żadnych badań. Zresztą na stronie też mają napisane żeby nie robić niczego przed wizytą klasyfikującą do programu, więc już sama nie wiem jak to jest. Michalina pozdrowienia dla małej stojącej już bohaterki :) co do ostatniej historii to przyznam że długo myślałam nad tym co zostało napisane i do tej pory nie wiem o co chodzi z tym wyrzucaniem zarodków?? Wiem że to nie Ty piszesz ale przyznam że nie rozumiem jak ktoś może napisać że jakikolwiek zarodek jest wyrzucany bo tak nie jest!!!!! Zuzia, Malwi całusy dla chłopaków... Julcia dla Twoich urwisów również....

Lato76-byłam dziś na wizycie i dr powiedział,że do programu można przystąpić od razu,bez żadnych badań,bo te wykonuje się już na fundusz.To są najświeższe informacje.Ja jestem po 2 poronieniach i stwierdził,ze dobrze,ze nie po 3, bo już bym odpadła z programu!Niestety nie zapisał mnie jeszcze na refundację,bo najpierw muszę na własną rękę wykonać badania genetyczne.Pytałam dziś o nie w Novum i pani powiedziała,że nie ma możliwości refundacji tak więc czeka mnie kolejny wydatek - w sumie jakieś 1400!Nie mam już na to wszystko siły,ciągle trzeba liczyć czy starczy pieniędzy na kolejne działania w realizacji tego jednego marzenia,a gwarancji oczywiście nie ma żadnej,że się uda:(Dziewczyny,może któraś z Was wie jak zrobić te badania na NFZ,może jednak jest jakaś furtka. Alicj@-Ty coś wspominałaś o skierowaniu od lekarza rodzinnego,ale czy to nie powinno być skierowanie z poradni dla kobiet?Tak się zastanawiam czy rodzinny wystawi. Kordianka - wynik super,nie martw się,dzidziuś rośnie:)

B_ubu ja badania genetyczne akurat wszystkie obiłam na NFZ. Część też w poradni genetycznej w Novum tj mutacje genu i coś jeszcze z krzepliwości krwi natomiast kariotypy robiłam w Genosie w Łodzi. Mnie zawsze wszystkie skierowania wypisywał lekarz rodzinny i nigdy nie było problemu. Gdybyś chciała jakieś bliższe namiary to daj znać. W Poznaniu też można genetyke bez problemu praktycznie od ręki zrobić.

Alicj@ - myślisz,że mogę iść do lekarza rodzinnego i poprosić o te badania,które mi przepisał dr z kliniki?Co ja mam mu powiedzieć?Opisać leczenie w klinice i poronienia?Obawiam się,że nic z tego nie wyjdzie,ale skoro Ty dostałaś to może i mi się uda?Było by super.

b_ubu ja uważam że nie masz co tłumaczyć, powiedz że leczysz się w klinice i że lekarz kazał Ci wykonać takie badania a ponieważ jest to prywatna klinika nie mógł Ci wypisać skierowania i poinformował Cię że może to zrobić rodzinny i już. W celu musi wpisać niepłodność małżeńska, lub nawracające poronienia.

Hej dziewczyny. Ja tez mialam wizyte wstepna do refundacji, mi dr powiedziała ze na pierwsza wizyte trzeba miec aktualne badania fsh i amh. Sporo jednak badan trzeba powtórzyć bo mam z przed roku.ale czytalam ze jesli te dwa badania wymagane sa ok i zostaje sie zakwalifikowanym to reszte juz badan robi się na NFZ. Oni sami jeszcze nie wiedzą co i jak, bo nam np powiedziala ze biopsja m bedzie refundowana a dziś czytam na forum novum, ze biopsja nie wchodzi w refundacje!!! Lato Wy się kwalifikacje? Kordianka Glowa do góry, cierpliwości ;) Bubu Ja tez dostałam liste badań do zrobienia i gdgbym je miała robi w novum to 1.3tys I zamierzam od zwykłego gina wyciągnąć skierowania na co się da a i do rodzinnego pojde to tez nie powinno byc z tym problemu. Alicj@ Kto jest Twoim dr? Ja dziś zapisalam sie do dr Wojewódzkiego ale dopiero na 5 sierpnia.

hej dziewczyny Bubu - ja już jestem zapisana na wizytę startową , jak byłam wcześnie tw w pod koniec czerwca na wizycie to dr nic nam nie zaproponował i nawet jak byłam wczoraj na wizycie to też nic nie powiedział . Dziś dzwoniłam do Novum zapytać się jak to jest z tym dofinansowaniem i powiedzieli , że trzeba zrobić badania i umówić się na specjalną wizytę i dr oceni czy dana osoba będzie czy też nie dofinansowane IFV . Więc w moim wypadku będę musiała płacić 100 % . Mój M mówi żeby zapytać się dr bo jeszcze nie biorę żadnych leków stymulujących . sylwia - No właśnie nie wiem ja co mam teraz zrobić . Bo mi wczoraj dr nic nie podpowiedział kierowałam się tą informacją , że jak miałam 1 poronienie , to już nie kwalifikuje się ja na refundację . A może zadzwonić do dr ? jak myślisz ? już sama nie wiem , bo jak i teraz nic nie będzie , to nie będę miała więcej kasy na dalsze leczenie . Tak naprawdę już i tak sporo kasy zostawiłam w Novum .

Lato Dzwon i pytaj nie zaszkodzi a moze kasy sporo wam zostanie.do kogo chodzicie? Każdy mkwi cos innego. Powodzenia, spadam do pracy

Sylwia - ja chodzę do dr Zamory i Wojewódzkiego , wcześniej miałam wizytę u dr Szulca ale go już niema w Novum około dwóch miesięcy .(bo nie pracuję już w novum , a szkoda ) zadzwonię do dr Zamory i zapytam , być może zakwalifikuję się to poco mam wydawać kasę . Życzę Tobie miłej pracy :) Pozdrawiam :)

Alicj@, dziekuje... Ani chodziło o wyrzucenie jajeczek, juz napisała wyjaśnienie pod postem. Pozdrawiam Lato, trzymam kciuki za Ciebie kochana.. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki, szczególnie te starające sie... Mocno trzymam kciuki i niezmiennie czytam i cieszę sie z każdej ciazy!!!!

Z tego co widzę to oni nie proponują pierwsi refundacji.Mi też dr nie zaproponował, dopiero gdy o to zapytałam to okazało się,że będzie można (o ile jeszcze będą miejsca w I turze). Chore jest to wszystko.Zostawiamy w klinice kilkadziesiąt tysięcy i wielka łaska,że coś zrobią na fundusz!Lato - przecież ty miałaś tylko jedno poronienie więc nie rozumiem dlaczego zastanawiasz się czy Ci przysługuje refundacja,przecież to jest pewne,że tak. Alicj@-dziękuję Ci bardzo za wskazówki.Od jutra działam:)Czy długo czekałaś na wyniki bad.genetycznych?Chciałabym w sierpniu już coś wiedzieć i umówić się na wizytę,bo nie ma na co czekać.Presja czasu mnie dobija:( Sylwia83-na pewno dostałyśmy podobne badania,bo te moje gdyby były do wykonania w Novum to też koszt to ponad 1300.

Witam dziewczyny:) jestem 6dpt według wypisu z Novum jutro mam zadzwonić . Czy ktoś wie po co? Juz niecwytrzymuje tego czekania :(

Witam Was wszystkie! Jestem już po usg. Dzidziuś ładnie urósł i w końcu mogliśmy zobaczyć bijące serduszko. Wrażenia nie nie do opisania. Dziewczyny, trzymam kciuki za wszystkie ciężarne i starające się. Już wielokrotnie pisałam na tym forum, że długo staraliśmy się z mężem o dzidziusia i też wielokrotnie mieliśmy bardzo trudne chwile. Chwile niepewności, załamania, depresji. Ale wierzę, że w końcu wszystkie zostaniemy mamusiami. Życzę tego z całego serca! Piąta Kobieta, jak musiałam zadzwonić w 7dpt z informacją o moim samopoczuciu, ew. bólach jajników i ew. powiększenia się obwodu brzucha, wykluczenia stanu hiperstymulacji. Pozdrawiam gorąco!

Judyta2013, bardzo bardzo gratuluje :) dziękuje za odpowiedz.

Michalina - bardzo Ci dziękuję :) Buziaki :) bubu - A no właśnie , jak byłam u dr , to mi nic nie zaproponował , że mogę skorzystać z refundacji . W Novum mi się wydaję , że wolą jak ktoś sam zapłaci za wszystko tak mi się wydaję , że im lepiej jest . Ja też dziś zadzwoniłam i okazało się , że nie mam przeciw wskazań do refundacji , tylko muszę zrobić badania między innym AMH , FSH i td . W zasadzie co inny dr co innego mówi ,można oszaleć . Właśnie okazuje się jeżeli ktoś miał więcej niż trzy poronienia , to już odpada z refundacji . Zastanawia mnie jedna rzecz zostawiłam tam tyle kasy , że można dobre autko kupić , a tu nawet nikt nie zapytał mnie czy nie chciałabym skorzystać z refundacji nie rozumiem tego Sylwia Dzięki za podpowiedz ,jak widać kto pyta ten nie zbłądzi . Judyta - Ciesze się , że u dzidziusia wszystko ok :) Moka - co tam u Ciebie ? Pozdrawiam wszystkich

Tyle się napisalam i sie cos zawiesilo :(

Judyta moje gratulację:):):) nie mogło być inaczej:)

Dziękuję Wam bardzo :-) !!!! Kolejne badanie za trzy tygodnie...

Witam Kochane Ja już dzisiaj betę zrobiłam i troszeczkę uspokoiłam się - wynik 966 więc cały czas rośnie. Bałam się, że może to być ciąża pozamaciczna ale podobno w pozamacicznej beta zaczyna spadać choć mogę się mylić :P Zobaczymy co jutro powie lekarz :) ale wiara jeszcze jakaś tli się we mnie :) Judytko gratuluję :))) Wszystkim Wam Kochane dziekuje za wsparcie :****

Dziewczyny, te czekanie mnie dobija, jestem w 7 dpt i nie moge się doczekać testu. Wczoraj zaczeły się bóle jak na @ :( Mam pytanie biorę Lutinus dopochwowo po kilku godzinach zaczynają się upławy, czy to normalne?

Kochana może warto zrobić betę ? Ja betę zrobiłam dokładnie 13 dni po zastrzyku, potem w 14 dniu - rosła więc się ucieszyłam. A test ciąże mi wykazał dopiero za kilka dni i była to blada kreseczka :(

Na za wcześnie na bete? Jestem dopiero 7 dni po transferze. Juz mnie kusilo aby zrobić z moczu :) ale boje sie rozczarowania :( chyba poczekam do poniedziałku będzie 11 dpt .

Nie no jak po transferze to troszkę za wcześnie, rzeczywiście. Ja to robiłam 14 dni od dnia kiedy pęcherzyk pękł :) Teraz czekamy dalej na efekty, czy pojawi się pęcherzyk ciążowy :)

Piąta Kobieta ja też mam straszne upławy po lutinusie, tak ok 6 h od podania tabletki, cały czas mam schiza że zarodek mi wypłynie :( Ale to podobno normalne i po tym leku tak jest. Trzymam kciuki aby się udało, radzę jednak zrobić betę po tych 14 dniach żeby na darmo się nie martwić :)

Dzięki Nikol , ja tez trzymam kciuki. Ty tez czekasz na bete?

Kordianka, dziękuję bardzo :-). Teraz czekamy na Twoją wizytę. Zobaczysz - będzie dobrze :-). Piąta Kobieta, jak mam dokładnie tak jak Nikool. Sześć godzin po aplikacji tabletki, wszystko wypływa. Ale spokojnie, niczym się nie martw. Jestem dzisiaj 37 dpt i wszystko jest w porządku. Progesteron też jest na bardzo dobrym poziomie. Jeśli chodzi o badanie bety, mój lekarz zasugerował badanie w 12 dpt. Zrobiłam ostatecznie w 13 dpt (i pewnie jeszcze bym czekała, bo strasznie się bałam, ale mąż mnie namówił :-)). W 13 dpt beta wynosiła już 707. Wiem, że to czekanie jest trudne, ale tak jak widzę, potem ciąża też jest wielkim czekaniem od wizyty do wizyty.

Piąta kobieta, tak ja też czekam na betę, u mnie jest to dopiero drugi dpt, więc jeszcze dużo czekania przede mną :) Judyta2013, takie posty jak Twój dodają otuchy. Dużo zdrówka dla maleństwa i niech rośnie, rośnie, rośnie...

Dziewczyny, dzięki za słowa otuchy. Judyta2013 niech maluszek zdrowo rośnie :) Nikol trzymam kciuki :)