Klinika NOVUM

Lilalu ja 5 dzień biorę duphaston na wywołanie okresu jeszcze tylko 4 dni brania tego leku, później mam przyjść na wizyte 8-9 dzień cyklu na usg i transfer mam nadzieje kolo 15 dc :-)

Ahh... no tak :) Czyli pewnie koło 20.11 :)

Lillalu Jak po wizycie?

Sylwia, pierwszy post na tej stronie... :) Na razie nic się nie zmieniło... biorę antykoncepcję, i 19.11 wizyta, która ma być już startową. Chyba że jakimś cudem torbiel nie zejdzie (raczej mało prawdopodobne). Andzia... już 4.11 niedługo :) Bubu - wracasz? Ty już jesteś w programie, więc w każdej chwili możesz się zapisać! Dandm, kiedy transfer mrozaka? :)

Lillalu Loj ale ze mnie gapula ;) faktycznie pisalas. dziewczyny jak Wy po transferach się czujecie? Mnie chyba cos bierze.gardlo boli i od 2 h leżę bo zawtoty mnie dopadly.

Lillalou - współczuję torbielki,ale to już chyba standard po tych naszych stymulacjach.Ostatnim razem 2 miesiące leczyli mnie antykami i niestety nie zeszła,ale i tak mnie stymulowali,bo jeśli jest mała to nie ma problemu.Ciekawe jak teraz - pewnie urosła i na wizycie się okaże co dalej z tym robić.Wiesz,teraz to mam inny problem - od około 4 miesięcy w 21 d.c.dostaję plamienia,które trwa ponad tydzień póki nie dostanę @.Zupełnie nie wiem co o tym myśleć,boję się żeby coś złego nie działo się z moimi jajnikami czy szyjką,bo już pół roku temu strachu się najadłam z tym podejrzeniem nowotworu!Jak nie urok to .... wiadomo co!Na wizytę do dr L zapisali mnie na grudzień,ale dostać się do niego to wielki problem.Ciekawe co powie.Ostatnio usłyszałam,że wyniki męża są super a moje jajniki widać do kitu - budujące to nie było:( Najważniejsze żeby coś doradził i może poproszę o tą aktywację komórki jajowej.Ciekawe czy przy ministerialnym można.Tak więc w tym roku raczej nie ma mowy o stymulce,a od stycznia będę próbowała coś zacząć.Pewnie badania od początku itp.Mam nadzieję,że u Ciebie torbiel pójdzie precz po antykach i będziesz mogła działać bez przeszkód. Sylwia - widzę,ze szalejesz - z niecierpliwości of course:)Daj sobie spokój z sikaczami,ewentualnie we wtorek możesz zrobić,sama wiesz jakie dają wyniki,tylko się zestresujesz.Kciuki zaciśnięte!!!!!!!Chciałabym żeby Ci się wreszcie udało.Buziaki!

B_ubu ;) Witaj kochana. Zastanawiam się czemu tak długo musisz czekać na wizyte do dr.L ??!! Ja we wrzesniu dzwoniąc z zamiarem umowienia się do dr L.w recepcji mi piwiedziano, że dr sam umawia sobie pacjentki. No i 9.09 dzwonilam na dyżur tel.i na 17.09 juz mnie dr umówił. Z kad nagle takie terminy... W ministerialnym mozesz skorzystać z aktywacji komórek, Ja teraz korzystalam, bez dopłat oczywiście żadnych. Na ile to pomoże nie wiem, w 2 dobie ładnie wyglądały i dzieliły się zarodki. Byliśmy z M nawet zadowoleni. No ale finał nie zbyt kolorowy bo tylko 1 blastus zostal. A propo testów, właśnie przyszły i już mnie korci. ;) Ogólnie dzis mnie osłabienie wzięło bo zawroty mam.musze leżeć. Do tego gardło boli. Ale juz aptekę zaliczylam nie chce na weekend zostac bez niczego. Kochana życzę Tobie z całego ♥♥♥♥ żeby w końcu coś u Ciebie ruszyło.

B_ubu I nie zamartwiaj się na zapas, na pewno wszystko w porządku z Twoimi jajnikam i szyjka. :)

Lillalu! Powielam Twoj scenariusz. bylam dzis na wizycie, mialam miec rozpisana stymulacje i du...a! Torbiel czynnosciowa , antykoncepcja i czekanie....

julciaaa A powiedz prosze czy zrobic jakies badania przed pierwsza wizyta??? Maz badanie nasienia ma z przed dwóch lat pewnie będą za stare Ile czasu taka wizyta może trwać, i moga nam zrobić na miejscu jakies badania czy raczej zleca na nastepna wizyte? Takie już mam nerwy taka jestem ciekawa co nam powiedza.

Badanie nasienia jest ważne pół roku, więc napewno za stare. Badania zleca na następna wizyte. W moim przypadu pierwsza wizyta trwała jakieś 50 min. Pozdrawiam

dokładnie jak lenasz pisze. Pierwsza wizyta ok godziny. Badanie nasienia oni zwykle chcą to z labo ich bo np. ja miałam wegług starych parametrów (tzn mąz miał ;)) i okazało się mniej pozytywnie niż było... ale ona wszystko wam zleci i umówicie się na nastepna wizytę... ja wzięłam to co miałam zwyczajnie...potem miałam zalecone na pierwszej wizycie hsg i z wynikiem poszłam do dr...

Przepraszam że tak wam zawracam dupkę ale ja mam bardzo daleko do tej Warszawy i chciała bym żeby na tej pierwszej wizycie pani dr zobaczyła jak najwięcej I tak sobie pomyślałam żeby męża rano zapisać na badanie nasienia może wyniki by były na wizytę którą mamy popołudniu czy nie, ile trzeba czekać na wyniki z ich laboratorium?

Aniela >tylko spokoj i cierpliwosc sa naszymi sprzymierzencami w walce o zostanie rodzicami. W naszym przypadku przy kazdej z prob potrzeba bylo ok. 10 wizyt a mamy ponad 300km w jedna strone ( do tej pory przejechalismy juz jakies 20000km) Rozumiem, ze zalezy Ci na tym aby na najblizszej wizycie wydarzylo sie jak najwiecej, ale najczesciej jest to wizyta ktora dopiero otwiera drzwi do kolejnych spotkan. Wez gleboki wdech i zdaj sie na to co bedzie. Niestety nie wiem jaki jest czas oczekiwania na wynik badania nasienia w novum, u nas wynik jest tego samego dnia, najszybciej byl gotowy po ok. godzinie.

Aniela dzwon do novum laski z recepcji będą wiedzieć z tego co mi się obiło o uszy to po 2 godzinach jest wynik:-) tam to szybko robią wszystko :-) i przed swoją wizyta tez z pół h wcześniej bądźcie bo trzeba stertę papierów podpisać :-) mi powiedzieli ze 15 min przed wizytą i się nie wyrobilismy :-)

Dziękuję Pozdrawiam

Hej wszystkim. U mnie jak zwykle powtorka z rozrywki. 10dpt 2 dniowe 2 maluchy jedna krecha. jutro ide na krew potwierdzić żeby się więcej nie kuc niepotrzebnie. No coz nie przeskocze tego.widocznie nie jest nam dane :(

sylvia - przykro mi Kochana :( a pytałaś lekarzy dlaczego nie chcą podhodowac zarodków do 5 tej doby?

Julcia Chcą. Zarodki w 3 dobie przestają się rozwijać dla tego podaliśmy w 2 dobie. mam na zimowisku jednego balwanka 5 dniowego. Z 5 tylko on dotrwal do 5 doby.

Sylvia bardzo mi przykro :-( Trzymam jednak jeszcze kciuki za wynik z krwi. Czeka też na was śnieżynka - ta najmocniejsza Musi być dobrze !!!

Dziewczyny pomoże ktoś ??? Zrobiłam ten test i zla poszlam dalej spac. Po godzinie wstaje a tam blada druga kreska.nie wiem po jakim czasie mogla się pojawić. Ale czytam, że takie testy moga byc nie wiarygodne. Macie jakies rady? oprócz oczywiście pójść na krew, ale to dopiero jutro. Dzięki z góry

Sylvia faktycznie piszą, że po jakimś czasie wynik może być niewiarygodny ale robiłam kilkanaście testów i na żadnym z nich nie pojawiła się po jakimś czasie druga kreska. Także jeszcze mocniej ściskam za ciebie kciuki :-)

bubu - plamienia to pewnie niski progesteron, nic się nie przejmuj. sylwia - zrób dziś krew na cito (w diagnostyce tanio i szybko) po co się stresować, a jeszcze nie wszystko stracone (u mnie było tak samo) :)

Lilalu Dzis juz nie mam możliwości. tylko do 10 pobierają krew. Jutro powtórzę test i pójdę na bete.

sylvia - rozumiem. co do testów to ja nigdy nie miałam cienia nawet na drugi dzień... pozostaje tylko beta, na razie o tym nie myśl bo i tak nic nie wymyślimy...ewentualnie nie pij przez 6 g i nie sikaj i wtedy można test powtórzyć bo mocz się zagęszcza, ale raczej odradzam bo wynik może być niewiarygodny...

Hej dziewczyny Mam jeszcze takie pytanie Jak mój mąż odda nasienie do zbadania to jest możliwe żeby pozostałosci nasienia były zachowanie do zrobienia inseminacji np? Ile takie nasienie ma date ważnosci? Boże takie głupie pytania zadaje ale wybaczcie mi

Sylvia> ja jeszcze nie puszczam kciuków, czekamy na betę!!!Ja swojego sikańca robiłam właśnie 10dpt i po baaaardzo długim czasie pojawił się cień cienia 2 kreski. Ściskam***

aniela> oddanie nasienia do badania to jedna sprawa, a oddanie do inseminacji to druga. To do badania w całości jest wykorzystane do celów diagnostycznych, a to do inseminacji jest pobierane na świeżo w dniu inseminacji, z wyjątkiem wskazań medycznych u pacjenta.

aniela> no i jeszcze jeśli mąż nie może Ci towarzyszyć w dniu inseminacji to deponuje wcześniej do mrożenia.

Sylvia mi też po czasie pojawiła się taka bardzo słaba druga kreska że cały dzień z mężem patrzyliśmy na test i zastanawialiśmy się czy nam się nie wydaje. Więc nie trać wiary, bo jest światełko w tunelu. Musi być dobrze!!!