Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość gość
Jesli ktoras z Was byla na bezplatnych konsultacjach u dr Lewandowskiego prosze o opinie . Jestem zapisana i chcialabym jak najlepiej sie przygotowac. Nie jestem pacjentka Novum...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Chicato Ty jesteś u dr. L ?? U mnie znów zawsze bylo dużo jaj nawet po delikatnej stymulacji. Ale co z tego jak efektów brak. Dzis 4 dzień gonalu (112,5 j).jade na podgląd dzis na 14 godz do dr L. Ciekawe czy cos powie juz o punkcji.??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1
Dandm juz po transferze? Jak to wygląda w ogóle oni pokazują zarodki i z lekarzem się najlepsze wybiera ? Jak to działa? Trzymam mocno kciukensy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
hej, tak ja już po transwerze, wybrali ten najładniejszy i go rozmrozili, przed transwerem pokazali, opisali ze jest ładny i podali, transwer robił mi Zamora, zyczył powodzenia i przepisał mi dodatkowo clexan40 w zastrzykach ze wzgledu na obumarłą poprzednio ciąże, także od srody jestem na lutinusie, luteinie, foliku,encortonie i clexanie... no i czekanie :) co ma byc to bedzie, jak na razie czuje sie ok, czasami odczuwam podbrzusze i klucie w jajnikach, a tak poza tym nic wiecej,ale to czasami, mam wrazenie, ze poprzednio odczuwalam wiecej, no cóż czas pokaze... trzymam kciuki za wszystkie starajace sie i pozdrawiam moje stare forumowiczki , które są jum wymarzonymi mamami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dandm trzymam mocno kciuki. Podobno dr Zamora ma dobra rękę do transferów :). Będę z tobą myślami. Pozdrawiam ciepło. Dziewczyny, czy to możliwe, ze po leku Orgametril zmienił mi sie cykl? Dzisiaj 33 dzień cyklu a okresu brak. No bo ten lek jest tez na regulacje cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Dandm - powodzenia ;) tak krótko - dziewczyny ja miałam pobrane tylko 4 komórki, pamiętam jak się martwiłam, że to strasznie mało, dwie mi podali, urodziłam bliźniaki ;), dwie czekają ;) także nie jest ważna ilość a jakość. Jestem ze wszystkimi starającymi się całym sercem. Pamiętajcie, że mam gonal 300 w lodówce, ważny do końca roku. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenasz 88
gość 84 jeśli chcesz to mogę podać Ci maila jeśli masz jakieś konkretne pytania żeby nie zaśmiecać forum Co do prób wątrobowych to robiłam po raz 5 badania w tym tyg i tak... bilirubina spadła do 1.32 i ggtp również spadło już się mieścimy w normie, natomiast transaminazy ast i alt cały czas są na podobnym poziomie wahają się +/- 10. Byliśmy u gastroenterologa już 3 krotnie i co się dowiedzieliśmy... że te transaminazy są podwyższone od utrzymujacej się żółtaczki ale teraz już niby nie ma więc nie wiem od czego. Nasza Pani doktor do której chodzimy w ramach Lux med pracuje w CZD ale poszła sobie na urlop do końca roku. Powiedziała że takimi przekroczeniami by się nie martwiła ale jeśli nie spadną to dostaniemy skierowanie do Poradni Chorób Wątroby bodajże. Narazie próbuje się umówić do innego gastrologa dziecięcego żeby zobaczył te wyniki. Co do słoiczków to też się zastanawiam nad podaniem czegoś wcześniej bo moja Lena za tydzień kończy 4 miesiące. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
hej, dziewczyny, popoludniem zaczelo mnie strasznie rwac w pachwinach, az mi promieniuje na noge, boje sie ze to cos zlego, czy Wy tak mialyscie? jestem dopiero drugi dzien po transwerze blastusi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicato
Sylvia83> Tak prowadzi nas dr L, jak poprzednio. Byliśmy na wizycie wczoraj i jedziemy jutro, punkcja nie wcześniej niż koniec przyszłego tyg. tak ja przewiduję i mam nadzieję że nie trzeba będzie przerwać przez te bóle głowy, bo to co dziś przeszłam nie da się do niczego porównać. Ja mam teraz 150 menopuru i 112,5 gonalu i ta cholerna diphereline po ktorej umieram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość E
Dandm- ja takich dolegliwości nie miałam, tylko wszystkie typowe objawy zbliżającej się miesiaczki, jednak pamiętam, że dla innych dziewczyn, jak się później okazało, była to oznaka zagniezdzenia się zarodka. Trzymam kciuki. Chicato-ja też cierpiałam po diphereline, dla mnie to najgorsze zastrzyki. Potem już będzie tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia83
Chicato Ja tez bylam wczoraj i dziś jade. dr wczoraj pow, że pedze jak szalona z ta stymulacja,dzis 5 dzien zastrzykow. Pęcherzyków jak zwykle dużo, jeden przerasta juz. Dzis cetrodite, menopor i gonal juz tylko 50j. Zobacze co dziś powie..... Nie mialam tego zastrzyku po którym tak Cię boli ta glowa.ale wspolczuj***ardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lillalu
Dandm... a w którym dc. miałaś transfer? Moim zdaniem tak jak napisała E - może na okres, może zagnieżdzanie... oby to 2 !!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1
Dandm trzymam kciuki i się z Tobą denerwuje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
dzieki Joahnaa1, E kochana pozdrawiam Cie serdecznie i Twoje malenstwa , dzisiaj prawie caly dzien bylam z rodzinka poza domem, staram sie normalnie funkcjonowac, pobolewa mnie dol podbrzusza,troche jakby pęcherz, czasem kłują jajniki, dzisiaj boli mnie rowniez glowa i czuje ze cos sie tam dzieje, choc nie wiem jaki bedzie tego efekt... mam jeszcze dwa zarodki zamrozone wiec w razie czego od razu bedziemy kolejne rozmrazac, a to jest dopiero caly czas pierwsza z trzech prob ministerstwa wiec nie poddam sie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
Lillalu w 19dc mialam transwer blastocysty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joahnaaa1
Dandm a ty transfer miałaś na swojej owulacji? Moj pewnie się nie odbędzie bo ja sama chyba nie mam owulacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicato
Sylvia83> ja już po wizycie, dalej lipa, zwiekszone dawki i czekamy do wtorku, może punkcja na czwartek. Z ilością u mnie słabo, ale wiem że może się udać bo poprzednio też słabo reagowałam i choć tylko dwa zarodki uzyskaliśmy to córka jest:-) tego się trzymam;-) A Twoje rakiety już odpalone?:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joahnaa1 tak na swojej owulacji mialam transwer, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chicato U mnie jak zwykle dużo, ładne itp. Sluzuwka ladna.... zawsze to słyszałam i co z tego. ... nic :( W pon znów muszę jechac do dr. Prawdopodobnie w środę punkcja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćVika
Witam serdecznie wszystkie dziewczyny piszące na tym forum.Czytałam Was w zeszłym roku kiedy przygotowywałam się do zabiegu ivf w Novum.W sierpniu tego roku zostałam mamą blizniaczek.Życzę Wam wszystkim ,żeby się Wam udało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny : U mnie sytuacja wyjaśniona lek trochę zaburzył mi cykl. Wczoraj przyszła miesiączka 4 dni spozniona. 17-20d.c wizyta startowa :) gość Vika serdecznie gratuluję bliźniaczek :). Życze wam dużo zdrówka i radość :). Jak będziesz miała czas może napiszesz nam swoją historię. Pozdrawiam Sylvia83 trzymam kciuki i za punkcję też. Chicato trzymam kciuki i mam nadzieję, ze się uda i będzie synek, jak juz jest córcia :) Pozdrawiam wszystkie dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0001
Witam wszystkie forumowiczki! czytam Was regularnie od 4 lat. Chciałam Wam dodać iskierkę nadziei, że nie wolno się poddawać. Od 2011 roku jestem pacjętką Novum. Już na pierwszej wizycie dr Z powiedział że będzie ciężko z uwagi na działający u mnie tylko jeden jajnik i niskie AMH 0,17. Problem był również po stronie nasienia męża- 2mln plemników. Walkę zaczęliśmy stumulacją na krótkim protokole, był szok bo uzyskałam 9 komórek, z tego było 7 zarodków łącznie w 3 transferach- porażka, zero szczęścia. Kolejna stymulacja tym razem długi protokół i większa bomba hormonów i tym razem też się nie powiodło, uzyskałam tylko 1 zarodek który też nie został ze mną. Między czasie w novum robiliśmy histeroskopię, która wyszła ok i badania w kierunku trombofilii. Wynik nienajgorszy ale....wyszedł polimorfizm w obu allelach . Lekarz stwierdził że będę musiała w przypadku zajścia w ciążę brać zastrzyki clexane i akard zapobiegawczo, żeby nie poronić. No tak ale co dalej jak mój organizm nie nadawał się do stymulacji. Dr Z powiedział że albo Komórka dawczyni albo próby na naturalnym cyklu. Zawsze mówiłam że się nie poddam, podczytując to forum dawały mi nadzieję Mena i Igierek że trzeba walczyć, nie odpuszczać bo czas leci. Próbowaliśmy na naturalnym cyklu ale nic z tego dopiero za 6 transferem pojawiło się dla mnie światełko w tunelu, które niestety nie trwało długo bo tylko beta wykazała ciążę biochemiczną. Skoro tak to stwierdziliśmy że próbujemy ostatni 7 raz od razu w następnym cyklu a jak nie to decyzja o KD. I nie wierzę do dziś stał się cud- 12dpt beta 197 ;-), 14 dpt prawie 600!!! Dziś jestem w 33 tygodniu ciąży, moje małe serduszko co bije we mnie wierzga się właśnie we wszystkie strony, bo czuje moje emocje, jak piszę do Was. My walczyliśmy prawie 6 lat , w tym przeszliśmy u siebie w mieście 4 inseminacje a potem w novum łącznie 5 procedur ( w tym 7 transferów) i mimo, że mamy do Warszawy 300km, dziś wiem że było warto!!!Pamiętajcie nie należy się poddawać, po prostu jednemu się udaje od razu a inni muszą walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicato
Andzia100>dziekuje, a wiesz ze oczyma wyobrazni widze wlasnie chlopca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicato
Gosc0001>to już za momencik bedziecie sie tulic, duzo cierpliwosci do konca i szczesliwego rozwiazania:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chicato
Sylvia> bedzie git, ja to czuje, cos sie chyba u mnie ruszylo bo zaczelam czuc jajniki, my jedziemy we wtorek, czekam co sie dowiesz dzis, sciskam:-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość0001
chicato- dzięki, jak pomyślę że za kilka tygodni będę miała szkraba na świecie to łzy mi same lecą. Dodam jeszcze, że pół godziny przed podaniem naszej śnieżynki, transfer miało małżeństwo w wieku 42 l i mąż 45. Byli całkowicie zrezygnowani, z uwagi na tykający zegar wiekowy i dwa poprzednie transfery, które były pustymi jajami płodowymi. Tego dnia polegiwaliśmy po transferze razem na kanapach i tak się wymieniłyśmy telefonami żeby dać znać o wyniku bety. I co- też cud, równo zostaniemy mamciami ;-). Także powtarzam walczyć, walczyć i wierzyć, bo wiara czyni cuda i trzeba wierzyć że się UDA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dandm
hej wszystkim, dzisiaj jest moj 5dpt i coraz bardziej boje sie ze nic z tego nie bedzie, choc sama nie wiem dlaczego, dosc silnie odczuwam podbrzusze i dolna czesc kregoslupa, no i moze lekki niesmak w buzi, staram sie przypomniec jak sie czułam poprzednio, ale jakos slabo mi to wychodzi... ja chyba zwariuje sama ze soba , a co tam u Was starajacych sie? trzymam kciuki zebyscie jak najszybciej czekały jak ja na wynik bety, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia Dziękuję, kciuki się przydadzą :) Chicato No i jestem juz po Ovitralle, w środę o 8:00 punkcja. Punkcje będzie robił dr W a transfer dr L. zobaczymy jak pójdzie punkcja, dzis bylo 9 ladnych dojrzalych plus duzo drobniejszych. Endo 9-10 mm. Jutro Ty może zakonczysz stymulacje ;) Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×