Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Accu81

Klinika NOVUM

Polecane posty

Gość Gusin
Wiosno wielkie gratulacje,jesteś tu od początku tyle przeszłaś ale się nie poddałaś.Naprawdę Cię podziwiam za wytrwałość,jak widać warto walczyć do końca.Ja zbieram siły i też będę przez to brnąć ,narazie 3nieudane inseminacje i prawie rok przerwy.Twoj mąż zapewne bardzo Cię wspiera i wspierał przez cały ten czas,u mnie z tym trochę gorzej ponieważ moja połowa wierzy w cuda,a ja nie mam czasu czekać na ten cud(szczęściu czasem trzeba pomoc)mimo tego jestem dobrej myśli.Ściskam i pozdrawiam wszystkie te z brzuszkiem i te ktore niedługo będą go miały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosno Serdecznie Ci GRATULUJE🌻👄🌻👄,będzie dobrze,dbaj teraz o Was i odżywiaj się dobrze i oczywiście wysypiaj się❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiaczki27
dziewczyny nie macie wrażenia, że ten rok jest rokiem szczęśliwym dla kobiet , którym mówiono ,że nie zajdą w ciąże.ja znam z 5 przypadków moich znajomych , którym mówiono że nie będą mam w tym i mnie po 4 latach starań jestem w 21 tc. pozdrowienia i powodzenia i oby tak dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, dziękuję serdecznie za gratulacje :) to wszystko jest takie nierealne... :) cały czas nie mogę uwierzyć i gdyby nie ból brzucha pewnie nie pamiętałabym o tym cudzie tak często. przyznam się Wam że jestem zmęczona - emeocjonalnie. po tych 3 latach pierwszy raz czuję autentyczny spokój. wiem że jeszcze różne usg i badania przed nami no i oddech poi 14 tygodniu ciaży, ale nie ma we mnie grama niepokoju.... tak jakbym czuła że będzie już tylko dobrze. dlatego (po za chwilami gdy płaczę ze szczęścia gdy na nowo dotrze do mnie co się stało:) czuje spokój i ...to dziwne ale totalny brak emoji.... rozmawiałam o tym wczoraj z moją akupunkturzystką i ona też uważa że ten spokój to bardzo dobry objaw - mój mózg i emocje pierwszy raz od 3 lat mają urlop od zmartwień :) stokrotko, odpisuję ci na maila:) dziękuję Wam jeszcze raz za wsparcie i pamięć:) całusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszytskie Forumowiczki !!!! Chchialam napiac ,ze SERDECZNIE GRATULUJE WIOSNIE !!!! To przez co przeslas to naprawde niezly wyczyn,ale kiedys pewnie i nam sie uda :-) GRATULACJE Z CALEGO SERCA !!!! Pozdrawiam Wszytskich :-) Ania Kati 27 co tam u Ciebie ???? Odezwij sie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
wiosenko serdeczne gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!teraz bedzie cudownie serdeczne gratulacje jeszcze raz:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paga
Wiosna wielkie całuski dla ciebie! Dbaj teraz o siebie i co raz wpadnij do nas z dobrymi wubracjami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość am29
a u mnie dziewczeta wizyta w novum coraz blizej mozecie mi powiedziec co mnie czeka ?mam nadzieje ze mam wszystki badania zrobione dzis wlasnie zauwazylam ze mamy z mezem jedno policzone ale nie wykonane ciekawe jak beda sie jutro tlumaczyc a powiedzcie mi jeszcze ciagle mi wychodza bakteri w moczu beda cos mowic na tn temat w novum a moze wykonac w domu jakies dodatkowe badania jeszcze do piatku mam czas bralam juz leki od lekarza rodzinnego ale nic nie dalo wyszło to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paga
Wibracjami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosna!!! Rewelacja,popłakałam się ze szczęścia. Gratuluję Ci z całego serca. Pamiętasz razem zaczynałyśmy starania,tak bardzo się cieszę że brak mi słów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ana26, am29, Paga, Pysza (reszcie już dziękowałam:) ale nie macie pojęcia jak wspaniale jest wejść na forum i przeczytać tyle miłych słów od osób, których w zasadzie nie znamy, ale są nam tak bliskie:) dziękuję Wam z całego serca. Będę cały czas (tak, jak m.in Pysza, Stokrotka, wade, k30 i wiele innych dziewczyn) śledzić co u Was i mocno Wam kibicwać. pamiętam ja pozytywnie na mnie wpływało czyatnie szczęśliwiezakończonych historii dziewczyn które wbrew wszyskim i wszystkiemu nie odpusczały - ich sukcesy dawały mi siłę i nadzieję że wszystko i u mnie będzie dobrze, tylko wszystko wymaga czasu.... jestem głęboko przekonana że mozemy mieć wszystko o czym zamoarzymy - tzreba w to wierzyć i powtarzać sobie że to kwiestia czasu.... ja również miewałam chwile załamania ale gdy dostawałam okres po nieyudanej próbie czułam że to nowa szansa i nowe możliwości - wierzyłam że dopóki próbuję są szanse. Ale wiem też że udało mi sie zmienić nastawienie do starań o dziecko w momencie gdy zaczęłam powolutku brać pod uwagę inne rozwiązania - komórkę dawczyni, adpocję. wiem że to bardzo kontrowersyjne opcje i podjęcie takiej decyzji jest bardzo trudne. ja nie byłam na nie gotowa ale wiedziałam ze jeśli próby na własnych cyklach zawiodą i minie np rok - rozważę je bardzo poważnie. Pisałam to już wcześniej, ale dziewczyny - świadomość że mam różne opcje - możliwości dała mi siłę do walki o nasze biologiczne dziecko... uspokoiłam się bo...dotarło do mnie że w taki czy inny sposób będę mamą i ta myśl pozwoliła mi działać ...nie zwariować po kolejnych nieudanych próbach. ja wierzę, że wszystkie możemy być mamami - naprawdę w NAS WSZYSTKIE WIERZĘ!!! :) PYSZA, pamiętam jak 1,5 roku temu w sierpniu-wrześniu razem z Monari wspólnie walczyłyśmy:) pamiętam jak dużym byłyście dla mnie wtedy oparciem. Nie przesadzę piszać, że zarówno TY jak i reszta dziewczyn ma udział w moim sukcesie - pisanie tu traktowałam podświadomie jako terapię - dziś wiem, jak bardzo była skuteczna!!! dziekuję Wam wszystkim!!!! STOKROTKO - odpisywałam Ci długo na maila ale zawiesił mi się komputer i starciłam całą wiadomość do ciebie. nie mam już dziś siły odpisywać raz jeszcze ale obiecuję że odpiszę:) dziękuję Ci za tego maila - wzruszył mnie do łez. odpiszę napewno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosno, Serdeczne GRATULACJE!!! Musicie być przeszczęśliwi! Bardzo się cieszę, że po tylu przejściach, porażkach i chwilach smutku nadszedł czas sukcesu, radości i spokoju wewnętrznego. Teraz już wszystko będzie wspaniale. Dbaj o Was i ciesz się każdą chwilą tego pięknego stanu, bo on szybko mija i tęskni się do tych chwil. USG pęcherzykowe po 25 dpt, serduszkowe po 35 dpt. Buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola 1982
wiosna właśnie weszłam na forum i dowiedziałam się!!! wiadomo co:):)!!! bardzo się cieszę!!!nie ma tu co pisać bo poprrostu nie ma takicjh słów!!! cały czas Cię podziawiałam, to jaką masz wielką wiarę w sobie...i musiała się udać!!!naprawdę nie wiem jak ci gratulawać...baksy takie jesteśmy, bo normalnie mi też łzy teraz poleciały...:) bardzo się cieszę i całaej reszcie też życzę właśnie takich chwil radości i wierzę że ten rok będzie jeszcze bardzo owocny:) pozdrawiam wszystkich!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monari, Nicola dziękuję Wam serdecznie:) ja też znowu płaczę:) kochane, dziś badałam hcg. w śr było 324 a dziś jest 921!!!!! nie wiem jakie są normy przyrostów ale ten nie powinien niepokoić:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola 6
Wiosenko! Właśnie zajrzałam na forum i popłakałam się gdy przeczytałam tą wiadomość. To cudownie! Cieszę się Twoim szczęściem i muszę Ci przyznać, że zawsze stawiam Ciebie za wzór do naśladowania bo z taką wiarą i determinacją musiało się wreszcie udać. Ty i MonaRi byłyście pierwszymi osobami, które mnie wspierały na tym forum i dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że Wam się udało. Gratuluję Ci kochana i trzymam kciuki za ciążę BLIŹNIACZĄ!!!!!(tak coś czuję w głębi serca). MonaRi! Pozdrowienia dla Ciebie i Twojego aniołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nicola 6 Dziękujemy bardzo, a co u Was? Wiosna6 Piękny przyrost bety :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WIOSNA GRATULACJE DLA CIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! W sumie nigdy niepisalam na forum ale wiele razy moge powiedziec ze doczyniam sie do dobrych wynikow w in vitro. Pracuje w klinice serum w atenach zajmunje sie dziewczynami ktore oddaja jajeczka do zaplodnien zeby pozniej mogla maly czlowieczek rosnac w brzusiu mamy. Raz takze oddawalam i po jakims czasie dostalam kartke z podziekowaniem od rodzicow ze dalam im bardzo duzo ze do konca zycia niezapomna mi tego Poplakalam sie !!! zrobilo mi sie bardzo cieplutko na sercu po przeczytaniu tego. Zycze powodzenia wszystkim dziewczyna ktore podjely sie leczen i nietylko zeby doczekaly sie zdrowych szkrabow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiosno 🌻 cieszę się ogromnie, trzymam kciuki, gratuluję, bądźcie zdrowi i szczęśliwi!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola1982
Monari dzięki, u nas wszystko dobrze jeszcze nie byłam u lekarza bo zawcześnie ale chyba w tym tyg pójdę...ale dobrze się czuję i wszystko jest ok!! pozdrawim i wszystkiego dobrego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misia_11
Wiosno Jak ja się cieszę, tak bardzo - że trudno mi to wyrazić słowami. Od tak dawna kibicuję Ci z nadzieją na Twoje szczęście. Pamiętam, że gdy pojawiłam się na tym forum bardzo pięknie mnie przyjęłaś i uświadomiłaś w problemie (po tych trudnych przejściach, które miałaś), ale to co wtedy powiedziałaś wzmocniło mnie i rozsądniej zaczęłam podchodzić do problemu. Bardzo Ci za to dziękuję i będę trzymać mocno kciuki za Twoje szczęście:):):) Dbaj o siebie i maluszka ( maluszki:):):) ) i odzywaj się, żeby przesyłać nam dobre fluidy i dobre wieści o Twojej ciąży. Gorąco Cię pozdrawiam i przesyłam uściski:):):) Nicola Tobie również gorąco gratuluję:):):) Tak miło wejść na forum, gdzie tu tyle tak dobrych wieści:):):) A ja na razie łapię siły nad morzem, ale nie jest łatwo - pogoda fatalna:( Przesyłam nadmorską bryzę dla wszystkich z tego forum:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nicola 6
MonaRi! U nas kochana na razie wszystko stoi w miejscu. Spowodowane jest to moimi problemami z kolanem. Jestem po artroskopii i wcale nie jest dobrze. Cały czas mamy pod górę. No cóż takie jest życie! Jeszcze raz gorące całuski dla całej rodzinki!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Witam Was bardzo serdecznie. Leczę się w N od stycznia 2008. Jestem po czterech transferach- wszystkie nieudane. Mrozaczków już nie mam. I tak naprawde to nie wiem co dalej................. Wiosno gratuluję Ci z całego serca i mam pytanie: czy po nieudanych transferach robiliście z mężem badania immunologiczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad74
Cyndi widze że jestes w podobnej sytuacji jak ja , ja tez jestem po kilku transferach chyba 5 nawet nie chce pamiętac i nic jeszcze mam dwa mrozaczki z dawcą nasienia... moje mrl 0 w krakowie szczepienia w ubiegłym roku czy wzrosło mrl nie wiem rozeszłam sie ze swoim... teraz jestem po 2 szczepieniach w łodzi czekam na wyniki badań i wynik mrl - wizyta 25 czerwca...nie wiem co bedzie WIOSNA GRATULUJE!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej hej... co za wspaniełe wieści :D Nicola Wiosna ! gratuluje ! Pozdrawiam Was WSZYSTKI BARDZO GORĄCO !! 👄 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alii
Witam, podczytuję Was troszkę. Nasze starania trwają już 4 lata. Zdecydowaliśmy się na ICSI. 31.05 miałam punkcję 11 jajeczek. 6 się zapłodniło. 2 czerwca miałam transfer dwóch embrionów. 4 zostały zamrożone. Teraz wielkie oczekiwanie. Tak bardzo wierzę, że będzie dobrze... Jak myślicie kiedy mogę zrobić bete. Tak wstępnie myślałam o piątku czyli 10 dpt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Mad a możesz mi dokładnie opisac na czym polegają te badania i jakie są to koszta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cyndi
Alli możesz zrobic test ale może on wyjśc niewiarygodny jak przed transferem dostałaś pregnyl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad74
witaj badania ok 4000 tys - jesli masz gdzie inndziej wykonywane nie respektuja ich w łodzi..szczepienia 550 zł 4x w przedramiona prawej i lewej ręki- ilosc szczepien 2..test MRL 300 zł - ja mialam tyle poniewaz partner nie oddawał krwi a tak to kosztuja 350 zł...pozniej wizyta u dr dr - cena ile to nie wiem dowiem sie 25.06..jesli mrl mniej niz 40 % nastepne badania,..koszmar..pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×