Klinika NOVUM

rudzia_krk - gratulacje dla siostry.:P No to nieźle,że obie z problemami--ale to życie jest niesprawiedliwe !!

Mi dr Dobek powiedziała,że za duże ryzyko przy IVF nie usunąć tego wodniaka.:/Bo nawet jak się do jamy brzusznej wylewał wcześniej, no to nie znaczy,że do macicy nie będzie.:(

igrek ja po laparo tez byłam zła, że go od razu nie wycieli bo tez się naczytałam, że z nim mogą być same problemy. Powiem Ci że po wizycie w Novum raczej spodziewałam się, że mnie odeślą na jego usuniecie zanim zadecydują o IVF. Lekarz postanowił jednak inaczej i tego na razie się trzymam. Jak będzie dalej to zobaczymy, wizytę mam pod koniec miesiąca to napisze czy coś się zmieniło. W każdym bądź razie wodniaka rozcięli i opróżnili i na razie nie odnawia się. Ja tez mam niskie AMH, ale FSH robiłam kilka razy i było dobre. Mam jeszcze dla pewności powtórzyć przed wizytą. Co do stymulacji to jeszcze nie wiem dokładnie jaką będę miała.Wiem tylko że zastrzyki w brzusio i trochę się tego obawiam bo nie przepadam za igłami. Wszystkiego dowiem się na wizycie startowej.

A co do problemów moich i siostry no to niestety, tak się jakoś nieszczęśliwie złożyło. Siostra starsza od mnie więc też już ostatni dzwonek, że tak powiem. Na dodatek problem endometriozy, wrogi śluz, prawy jajowód niedrożny. Podchodziła do IUI czwarty raz i raczej nie spodziewała się rezultatów a tu taka niespodzianka :) Będę ciocią normalnie szok :)

rudzia_krk - może i Ona będzie również ciocią niedługo.:D Daj Bóg !! Ja to myślę,że u mnie z tą stymulacją no to jest tak,że nie chcą,bo ja miałam wcześniej baaaaaaaaaaaaaaardzo wysokie FSH---bo nawet 100 !

Wiatm dziewczynki, pare dni mnie nie było więc musiałm nadrobić lekturę.. Korzystając z okazji chciałabym życzyć wszytski forumowiczką Zdrowych, wesołych i spokojnych Świąt, ale przedewszystkimSPEŁNIENIA MARZEŃ:) Igrek-szkoda że nie wybierasz sie do novum:) Kinia23-85 gratuluję bety:) super info na Święta:) Kordianka- Muszę przyznać ze twarda z Ciebie sztuka, bo ja to pewnie męza bym za drzwi wystawiła:)

Zycze wam przedewszystkim tych malutkich bijacych serduszek, a tym ktore juz maja swoje serduszka zeby zdrowo rosly. Wszystkiego najlepszego.

Dziewzcynki , a ja już wszystko mam zrobione . Więc chiłabym i ja Wam wszystkim złożyć wielkanocne życzenia . Życzę Wam kochane zdrowych i radosnych świąt wielkanocnych , oraz mokrego smigusa dyngusa . Aby nasze wszystkie marzenia spełniły się !!!! mena - to musisz koniecznie te babeczki zrobić , a poza tym możesz upiec wcześniej , a pózniej zrobić nadzienie . Ja czasami robię z budyniem , ale z masą z owocami i galaretką są przepyszne . Świeta dwa dni , a tyle przygotowań i td . igrek zrobiłam jeszcze strucle biszkoptową nadziewaną masą makową . Szybko się robi i dobra jest , to jest takie ciasto dla zapracowanych . Dzieńki , za super życzenia !!!!!!!!!!!!! Agniren - chlebek swojski mniam , mniam . Moja mama robi i siostra , siostra z kolei ma taką maszyne do pieczenia chleba i innych rzeczy . Wkładasz proporcionalnie wszystkie składniki i ona programowo sama wymiesza , a pózniej piecze , tylko wyjmujesz gotowy chlebek . Może i TY taką masz ? malwi 2983 - Cieszę się , czyli we wtorek crio-t , super !!!!!!!!!!

Moje kochane chciałam Wam życzyć Zdrowych,pogodnych Świat Wielkanocnych, pełnych wiary,nadziei i miłości... Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny i wśród przyjaciół, spełnienia marzeń oraz Wesołego Alleluja!

Ja też już po wszystkich przedświątecznych pracach. Wszystkiego dobrego na Święta dziewczyny.Spełnienia marzeń i wiary w lepsze jutro. rudzia_krk - witaj ! Igrek - każdy przypadek jest inny.Nie porównuj siebie do rudzi.Skoro tylu lekarzy w twoim przypadku podjęło taką decyzję to znaczy,że nie była ona pochopna. Jeszcze raz Wesołych Świąt!!!

Dziewczynki - pamiętacie, jak pisałam Wam o 520 gramowej córeczce mojej koleżanki ? Właśnie dostałam smsa, że odeszła do Nieba.;-( Proszę pomódlcie się za tą małą......tyle walki stoczyły, by Ona się szczęśliwie urodziła i niestety zmarła.:-/(((

Igrek brak mi słów, nie wiem co powiedzieć.................. Dobrych Świąt WAM życzę! I spełnienia marzenia tego jednego , jedynego upragnionego!!!!! Ps. Lato zadziwiasz mnie! Coraz mniej jest młodych kobiet które tak lubią spełniać się w kuchni.............. Ja kocham gotować ale tylko "proste" potrawy nie jakieś udziwnione. Ale ciasta, babeczki? Nie to mnie przerasta. (ktoś mi kiedyś powiedział, że to dlatego , że nie lubię słodkości). Buziaki!

Dzień dobry świąteczne wszystkim:) Ja już po śniadanku i niestety w pracy ale pozostałym życzę miłego dnia i smacznej święconki :)

Milej niedzieli Dziewczynki. Igrek, przykro mi z powodu dzieciatka koleżanki. Pewnie jest juz wsród Aniolkow..

Witam wszystkich w ten niedzielny wielkanocny dzień ! Ja już jestem po kościeli i śniadanku . Popołudniu mamy jechać do mojej siostry , ona mieszka za Piasecznem , więc przejezdżają przy Novum pomacham i życzę im wesołych świąt , i oby pomogli Nam w realizowaniu naszych marzeń . igrek - przykro mi z powodu dziecka Twojej koleżanki , pomodle się o tą kruszynke , oby znalazła się wsród Aniołków . Cyndi - Ja lubię piec jakieś słodkości , a na święta to mi sprawia szczególną radość . A szyneczki i kiełbaski równierz wyszły wyśmienite , a co najważniejsze bez konserwantów . A te wszystkie gotowania ja wyniosłam z domu . W moim domu rodzinnym zawsze było dużo gości i jedzonka .

rudzia_krk - a gdzie Ty Kochana pracujesz, co musisz być w pracy w taki dzień jak dziś ? :/ Ja też już po Kościółku i po śniadanku.;D Miłego dnia Wam wszystkim życzę !!

Witam Dziewczynki :) Przepraszam, że dopiero piszę ale miałam gorący okres przedświąteczny :) Już opowiadam jak tam po rozmowie z mężem. Zaraz po pracy wyciągnęłam go z domu i tam poprosiłam o wyjaśnienie całej tej sytuacji. Rozmawialiśmy ponad godzinę i dowiedziałam się, że jest to jego koleżanka z pracy której pomógł w zakupach do łazienki (mój mąż m.in. projektuje łazienki i pomaga ludziom w zakupach wyposażenia ) stąd tak wiele telefonów i smsów do niego. Po pewnym czasie zaczęła zwracać się do niego z byle jaką sprawą - stąd te teksty, że jest wyjątkowy itp. Ma ona męża i córkę, jest starsza od niego. Uprzedziłam męża, że jak jeszcze zobacze coś podejrzanego to pojadę do niego do pracy i z nią porozmawiam. I nie zrobię tego by pokazać jaka jestem wyszczekana itp. ale tylko dlatego, że kocham go, że on zapewnia mnie że mnie kocha i skoro on nie potrafi poradzić sobie z wielbicielką to ja mu pomogę i powiem jej że jeśli jej małżeństwo nie układa się to nie musi niszczyć innego małżeństwa. Jeszcze jakiś czas bacznie wszystko poobserwuje ale myślę, że jest tak jak mówi ... Wesołych Świąt dziewczynki Starania od lipca 2010 Ja : miesiączka tylko po wywołaniu lekiem, policystyczność jajników, podwyższony poziom insuliny Mąż : asthenozoospermia, teratozoospermia, podejrzenie nowotworu jądra Starania od lipca 2010 Ja : miesiączka tylko po wywołaniu lekiem, policystyczność jajników, podwyższony poziom insuliny Mąż : asthenozoospermia, teratozoospermia, podejrzenie nowotworu jądra

Kordianka - witaj ! Kochana...cieszę się, że wszystko jest ok i się to wyjaśniło.;D Fajnie.:-)A teraz świętujcie !! Ja też się szykuję, bo jedziemy do mojego M rodziców.;P

kordianka - No widzisz , jak to nie można pochopnie podejmować decyzje , których można pózniej żałować . Ciesze się , że wszystko u Ciebie wyjaśniło się . igrek - miłego świętowania u rodziców twojego M . rudzia_krk A co Ty kochana w taki świąteczny dzień pracujesz ?

Witajcie dziewczynki:) Kinia , Alicja@ GRATULACJE!!!!!!!!:) Rudzia_krk witaj:) gratulacje dla siostry:) Igrek strasznie mi przykro wyrazy współczucia dla koleżanki. Kordianka najważniejsze, że sprawa wyjaśniona uważam że rozmowa jest najważniejsza,ale doskonale Cie rozumiem gdyby się to powtórzyło też pewnie złożyłabym pannie wizyte. Dziewczynki jak w ogóle po świętach? u mnie nie najlepiej pochorowałam się chyba jakieś grypsko ,goraczka i wyglądam jak monstrum a czuje się jeszcze gorzej niż wyglądam. Muszę Wam się do czegoś przyznać tak w święta miałam czas żeby pewne rzeczy sobie przemyśleć i waham się czy podchodzić do majowej IUI tak strasznie się boję że się nie uda. Nie wiem czy psychicznie jestem na to gotowa. Poza tym mniej więcej pare dni po tym kiedy wypadałaby IUI M wyjeżdza na prawie 3 tyg na szkolenie i musiałabym przechodzić to sama więc pewnie moja psychika już w ogóle by ześwirowała. No to tyle moich wywodów miłego dzionka Wam życzę.

Dzin dobry:-) Lena, zdecydowanie za wcześnie,by sie poddać po jednej IUI. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę przy pierwszej to około 11-13%.. Przy kolejnych dwoch szanse wzrastają. Teraz więc podejdz do kolejnej, bo nie ma sensu tracić czasu. Nie zastanawiaj sie, co bedzie jak sie nie uda.. Takie podejście to nic fajnego dla Ciebie i Twojego M. Rozumiem Twoje obawy, dlatego myśl tak, jak mi kazał myśleć mój dr: jak sie uda to sie cieszyć, jak nie uda to nie martwić. Mi Baaardzo to pomogło.. Do testu podeszlam dla świętego spokoju, bo bylam pewna, ze dostanę okres. Dziewczynki potwierdza:-) Lena, myśl optymistycznie, trzymam kciuki i nie poddawać sie za żadne skarby.. Ja już wróciłam do Wawy i jestem z tego poWodu szczęśliwa. Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. Poza tym ominęłam największy ruch związany z powrotami:-)

cześć dziewczyny:) Lena Michaline ma racje nie poddawaj się i próbuj bo czas ucieka...A może się uda... Ja jutro jadę na crio i też bardzo się boję, ale mam cichą nadzieję ,że może tym razem. Nigdy się tak nie bałam jak teraz , nie wiem czym jest to spowodowane... Trzymajcie kciuki za mnie i za moje mrożaczki, mam nadzieję, ze będą się ładnie dzieliły.

Michaline, Malwi dzięki za słowa otuchy mam nadzieje że za pare tyg. moja psychika się nareperuje i zmienie decyzję. Kiedyś słyszałam, że właśnie kolejne IUI zmniejszają szanse moze to stąd ta moja obawa. Michaline czy to dr Ci powiedział, że przy kolejnych szanse wzrastają? Malwi oczywiście trzymam mono kciuki za jutro. A co do tego, w domu najlepiej zgadzam się w 100%.

Malwi, mocno trzymam za Ciebie kciuki:-) Lena, poczytaj http://inseminacja.net/skutecznosc.php Zuzia, jak sie czujesz?

Michaline dzięki fajny artykuł:)

Hej dziewczynki :) Kordianka - bardzo sie ciesze ze sytuacja wyjasniona:) malwi - trzymam kciuki za crio!!!! lena - nie poddawaj sie tak szybko. Pamietaj ze zawsze masz nas i dodamy Ci otuchy. igrek - bardzo mi przykro z powodu smierci dzidziusia twojej kolezanki. Na pewno jest juz wsrod aniołków. Michaline - czuje sie dobrze. bez obiawów. Za to mam since na brzuchu od zastrzykow. Odliczam dni do czwartku. A Ty jak? Przeszly Ci troche mdlosci?

lena66 - ja bym nie rezygnowała jednak.:P Dziewczynki - czy jest jakiś najlepszy moment na zrobienie sobie tych posiewów ?

malwi2983 - będę trzymała kciuki.:D

malwi2983- JESTEM Z TOBĄ trzymam kciuki za dzisiejszy krio.Mysl pozytywnie:)

Cześć Dziewczyny! Miłego po świetach :) Malwi - trzymam kciuki, najważniejsze aby był spokój kochana :) ubierz sobie luźne spodnie aby nie gniotły brzuszka, dwa tygodnie odpoczywania. I bedzie dobrze :) Rudzia - witaj na forum! gartulacje dla siostry :) Kordianka - ufff... dobrze że sie wyjaśniło, ale bądź czujna :) Lena - może podejdź do tego na spokojnie - jako kolejna próba ... łatwo sie pisze ... ale wykorzystałabym każdą szanse. chybą, że rzeczywiście psychicznie nie jesteś gotowa, to odpuść sobie. nic na siłe.. bo to nie jest dobry pomysł. tak jak kiedyś napisałam: dziecko rodzi sie najpierw w głowie :) a nie w kalenadarzu z terminem IUI :) ja dziewczyny całe świeta przeleżałam w łóżku z gorączką i grypą .. nadal czuje sie fatalnie ;/// Życze dużo słońca