Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ciekawa opini

Czy w niektórych sytuacjach kobieta ma prawo dać mężczyźnie w twarz?

Polecane posty

Gość Ciekawa opini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmm
to zależy od indywidualnych upodobań i możliwości ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa opini
W jakich konkretnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łabędzicaa
nie ma prawa. Tak robią kobiety, bo wiedzą ze to upokarzajace dla faceta. I wiedza ze jako dzentelmen im nie odda...a niektorym by sie przydalo, bo bija za bylke co po twarzy, Znalam takie paniusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość he...he....he
a kto "prawo" stanowi...ze nie moza... ej głupolki... "róbta co chceta" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovou
za granie na moich uczuciach, efektem miało być sprowokowanie go do ostatecznych deklaracji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zawsze oddaje dziewczynie
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heeeeeeeeeeeeeeeeee
ostatecznych deklaracji czyli do hajtanka?????????? oto jak kobiety poniżają się byle tylko nie zostać starymi pannami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak samo jak i mężczyźnie nie wolno tak i kobieciue. Jeżeli chłopak odda to taka może mieć pretensje tylko do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mojego chlopaka raz udarzylam :-(, ale myśle że nikt tak naprawde nie ma prawa podnosic na nikogo ręki , ani mężczyzna ani kobieta , wszystko można załatwic w bardziej cywilizowany sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasandraa
a ja myśle że może ,np. jak ją jakiś obmacuje i nie rozumie co to znaczy" nie" , jak swojego chlopaka zobaczy w objęciach innej , jak ją jakiś wyzywa itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krzycho ----> odda ???? no na pewno facet nie powinien oddać kobiecie, jadynie że to jakiś damski bokser.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ovou
heeeeeeeee, akurat zupełnie nie trafiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala drobna
nie ma prawa , ale może uderzyć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wszystkim!! sluchajcie jesli chodzi o mnie to ja swojego faceta nie uderze, bo wiem ze on nalezy do takiego rodzaju mezczyzn ze obrazilby sie na AMEN:) no chyba ze zrobilby cos strasznego to wtedy po takim uderzeniu zrozumialby ze slusznie dostal haha:) POZDRAWIAM WSZYSTKICH!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak zwykle feministki
dziewczyny to moga bic facetów ile im sie podoba , a jak by którąś facet uderzyl albo jej oddal to już damski bokser , i gdzie tu równouprawnienie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są sytuacje w których kobieta ma prawo uderzyć z tzw. liścia w twarz - jeżeli np napotka na jakiegoś wyjątkowego chama. To jest po prostu ostateczny argument mówiący\"nie życzę sobie\" Jeżeli bym w sposób ordynarny odniósł się do kobiety to ona ma prawo mnie spoliczkować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie ma prawa tego robić ....a jeśli by dopuściłaby się rękoczynów, to musi spodziewać się niestety kontrreakcji w takiej sytuacji .... cóż nie każdy facet jest masochista ,dlatego najlepiej nie doprowadzać siebie i tej drugiej osoby az do takich reakcji .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa opini
Ale tu nie jest mowa o pobiciu, a o spoliczkowaniu! I chodzi mi o mężczyznę, z którym jest. W jakich sytuacjach da się to zrozumieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzibzia
Dla mnie nie do przyjęcia w żadnym przypadku. jeżeli dochodzi do takiej sytuacji to para powinna się rozstać. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że mogłabym kogoś uderzyć w twarz. Są inne sposoby rozwiązywania problemów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa opini
A jak byś rozwiązała taki problem? Facet nie pierwszy raz wyzywa Cię od "suk, kurew, dziwek" - nie mając żadnych podstaw. Wcześniej uprzedziłaś go, że jak jeszcze raz tak Cię wyzwie to dostanie w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa opini
Nikt nie odpowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uderzyłam jednego gościa w pysk na imprezie, kiedy niespodziewanie ( od razu uprzedzę zarzuty: i absolutnie bez jakiejkolwiek zachęty z mojej strony) złapał mnie za biust. Nie wiem czy miałam prawo, ale nic mnie to nie obchodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o sytuację opisaną powyżej mogę odpowiedzieć z własnego doświadczenia:D byłam w tzw. związku w którym partner molestował mnie psychicznie. Obiecałam, że jeśli zdarzy się to jeszcze raz, dostanie w pysk. W ostatecznym momencie stwierdziłam, że nie będę się zniżać do tego poziomu i ostatecznie odeszłam. Ale doskonale rozumiem, że komuś mogły puścić w tej sytuacji nerwy i przywalić, bo sama nie raz miałam wielką ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
do ciekawa opinni---> słuchaj takiego problemu nie rozwiaze jednorazowe "walnięcie w pysk". problem rozwiazuje: trwałe uszkodzenie aparatu mowy ;-) haha lub odciecie kontaktu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa opini
Tak. Za nie wiem już którym razem z kolei nie wytrzymałam. I gdy milczenie, ani słowa: przestań nie poskutkowały dostał w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciekawa opini
Z tym... że on oddał. Znacznie mocniej. Bo "nie pozwoli się bić"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość very
hmmm, mam nadzieję, ze jest przeszłością, ciekawa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×