dlaczego krowa ma caly czas mleko mimo iz nie ma malych? dlaczego natura tak to

kontrowersyjne pytanie ;-) hehehe

no ze mną gorzej niż z 5 latkiem:P

mleka z tego za dużo nie bedzie ale może będą "małe":P

może czas zarzyć lekarstwo :-P hehehe

doustnie czy w czopkach, bo w czopkach to nie lubię:P

jak rzeka mleka wyjałowiona,to małych jak nic nie będzie :-P

to nie ma być przyjemne i do lubienia ,a skuteczne :-P

haha, właśnie sobie przypomnialam jak w podstawówce na biologi, jak była mowa właśnie o zwierzętach hodowlanych, akurat rozmawialiśmy o koniach spytałam panią, czy skoro klacz daje mleko a koń też mam małe dojki to czy gdyby go tak doił i doił to czy w końcu jest możliwe że dałby mleko:D i dziwiłam się czemu pani dusi się ze śmiechu:O a klasa też miała niezły ubaw :D

a na czym polega ta skuteczność, wiesz dzieci trzeba zachęcac do takich rzeczy, kolorowe etykietki, lizaki itd. to musi być przyjemne

no myśle ,że po paru latach dojenia ewolucja by się zlitowała i dorobiłby się własnego mleka:P

napisałeś ,że z Tobą gorzej ,ale na jakiej płaszczyźnie to już nie określiłeś ś:-) więc skąd mam wiedzieć jaka terapia przyniesie oczekiwane efekty:-D ? mam zgadywać? hehe

ciocia nadawałbyś się na nauczycielke biologii, moja pani niestety nie była w stanie słowa wydusić i zmieniła temat choroby zwierzęce..:D

nie wiem. może okłady z ciepłych cycków? chyba jednak wolę być zdrowy, strasznie boję się lekarzy i ich terapii wychodzi na to ,że tu sa same ciekawskie "dzieci"

fajnie się gada ,ale muszę zmykać...no wiecie..czas dojenia:-D hehehe

wczoraj właśnie w pracy mielismy dyskusję na temat "kolorowych zabawek i lizaków zachęcajacych" dla dzieci ;) zaczęło sie od reklam, a skończyło na tym, że wszscy panowie doszli do wnisku, że w dzisiejszych czasach faceci są zamęczeni pracą, zestresowani, coraz więcej w młodym wieku musi różne świństwa zażywać a kobiety zamiast ich wspomagać to robią sie coraz bardziej wymagające..

papa krówko bleblebleble

bleble, to już masz prawie pół godziny spóźnienia :) krowy jeśli doi się w półudnie to najlepiej o 13 ;)

ja specjalnej zachęty nie potrzebuję no ale opakowanie musi się podobać. Cóż krówka z byle pola trawy jeść nie będzie

mylisz się ;) byle pole może być, byle trawa była dobra...przynajmniej krowy tak mają :O w jednym miejscu potrafią wyżreć trawę do samej gleby a krok obok trawa może do kolan rosnąć i jej nie ruszą...czują "skażoną" czymś ;)

najgorzej jest jak pole sąsiaduje z uprawą "kapusty"...hehehheeh prosze nie posądzać mnie o sterytypowe myslenie.... papa ja tę lecę pomuczeć

literówka

no i mi też trzeba zabrać się do roboty :O do zobaczenia na "wieczornym dojeniu"

trumtururum już chyba po wieczornym dojeniu? gdzie więc się podziewają krówki?gdzie ciocia? a`apropos Twojego wcześniejszego postu....ze mnie krówka zmodyfikowana genetycznie i daję się doić na żądanie:-D hehehe znak czasu..tzn wymóg czasu:P hehe Nooo...króweczki gdzie jesteście,bo mi smutno tu samej

krowy żem wydoiła i kawkę z mlekiem własnie piję :D padam po całym dniu :O w sumie nic wielkiego nie zrobiłam, małe porządki w domu i obiad a padam na twarz..a najgorsze, ze piwska mi się chce a uczyć się powinnam :O

a mi się chce jeść -a na diecie jestem i kto ma gorzej

z masłem/margaryną i miodem ! :):) Może być też zsiadłe !

mliko jest dla osesków:P

Osteroporoza !!! :D:D:D

wapń jest nie tylko w mleku:-P,nie chcę się powtarzać,ale to mleko ,które pijemy z kartoników nie ma żadnych wartości odżywczych!!! wrrrr.....jakie świadome społeczeństwo....:-P

Ja piję różne !