Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

asik36

rozpulchniona szyjka 30tc, ostre bole podbrzusza

Polecane posty

Gość Beata36
Tak,też mój gin.mówił to samo o zapaleniach w ciąży,ale tak czy owakmnie to strasznie denerwuje,ponieważ nigdy przedtem nie miałam z tym problemu,w pierwszej ciąży też nie.Może w miom wieku organizm jest mniej odporny.Pozdrawiam Cię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, nie wiem czy wiek ma wplyw na sklonnosci do zapalen. Ja w kazdej z dwoch poprzednich ciaz latwo lapalam stany zapalne, ktore niestety wlokly sie prwie przez cala ciaze. Teraz jest podobnie. Po porodzie wszystko sie normowalo, wiec mam nadzieje ze i tym razem wszystko sie uspokoi, bo podobnie jak Ciebie szlag mnie trafia na te infekcje. pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Asiu,boję się tylko o dziecko,żeby było zdrowe.To moja druga ciąża-mam 16-letnia córkę Madzię,w pierwszej ciąży nie miałam żadnej grzybicy,stąd też tak sobie zażartowałam z tym wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nadazylam za Twoim zarciekiem :) ja tez mam 16-latke, strasznie klotliwa ale najukochansza na swiecie i do tego mam z niej nieprawdopodobna pomoc, taka z niej gospocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Moja też mi pomaga,ale czasami muszę jej przypominac.Mam nadzieję,że nasze córki będą nieocenioną pomocą przy maleństwu.Ciekawe,która z nas prędzej urodzi no i czy w miarę w terminie?Ja trochę się boję.A Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, ja tez niestety nie mam najlepszych wspomnien z poprzednich dwoch porodow zreszta sama wiesz-zupelnie inne realia a gdzie bedziesz rodzic? a co do corek, ja tez mam nadzieje ze moja Patka bedzie pomocna na szczescie ona uwielbia dzieci i ma do nich fantastyczne podejscie ciekawa tylko jestem czy to podejscie nie zmieni sie po tym jak bedzie obcowac dzien i noc z siostra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Jestem z Poznania,rodzic będę na ul.Polnej,moją Madzię rodziłam w innym szpitalu,ale wszystkie moje znajome chwalą sobie właśnie ten,do którego mam zamiar się niedługo wybrac.Czy możesz mi zdradzic ile już przytyłaś?Pytam z ciekawości.Ostatnio dopisuje mi apetyt, ponoc w ostatnich tygodniach ciąży przybiera się najwięcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, przytylam 2 kg, to malo, a zwiazane to jest z tym ze jestem z natury pulchna kobietka :) niestety ostatnio, tak jak juz nadmienilam, wciaz jestem glodna przestaje sobie dawac rade z moim wilczym apetytem mam nadzieje ze nie przytyje jeszcze wiecej niz 2 kg a Ty ile przytylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Asiu, ja przytyłam 12 kg.Lekarz mówi,że wszystkojest o.k.Ale do rozwiązania jeszcz ok.8 tyg.Martwię się,a z reszt a oco?Najważniejsze ,aby urodzic zdrowe maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, najwazniejsze zeby dzidzi bylo zdrowe :) a kilogramy zdazymy szybko zrzucic i to juz na samym poczatku :) przygotowujesz sie jakos specjalnie do porodu\"? ja nie wiem czy nie podchodze zbyt rutynowo do porodu ani nie chodze do szkoly rodzenia, postanowilam takze nie wynajmowac poloznej, nie wiem czy dobrze robie malo tego, jeszcze waham sie co do wyboru szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze nie wiem co sie dzieje, ale dzisiaj leci mi siara z piersi jak nigdy przy Pawle tez tak mialam a pozniej pokarmu tyle co kot naplakal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Witam Cię Asiu,jeżeli chodzi o przygotowania do porodu,ja też nie chodzę do żadnej szkoły rodzenia,ale postanowiłam skorzystac z położnej,tak na wszelki wypadek,nie kontaktowałam się z nią jeszcze,ale namiar już mam,od mojej sąsiadki.Podobno jest lepiej przy porodzie,jeśli kogoś masz od strony fachowej,dodatkowo mój mąż też będzie przy mnie.Co do siary z piersi-nic mi nie leci,ale piersi mam bardzo wrażliwe i bolące,nie mam miłych wspomnień z okresu karmienia,karmiłam swoją córkę krótko ok.6 tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Beatko, nadal nie wiem czy zdecydowac sie na polozna w ogole dzisiaj mam dola giganta, prawie caly dzien becze a im bardziej becze tym bardziej sie denerwuje ze robie zle dla Zuzi co oczywiscie daje efekt jeszcze wiekszego przygnebienia juz mam dosyc tych burz hormonalnych w moim organizmie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Cześc Asiu, Mam nadzieję,że zły nastrój już Ci minął. Oj,ja też się dużo nabeczałam w tej ciąży,tak bez większego powodu.Pamiętaj,że Twój zły nastrój udzieli się Zuzi,tak więc pomyśl,że już niedługo zobaczysz swoje Sliczne maleństwo,głowa do góry! Ile u Was trzeba zapłacic położnej za poród,czy wiesz? KOniecznie na dniach muszę się z nią skontaktowac,bo jestem już na 100% zdecydowana. Czy masz już wyprawkę do szpitala przygotowaną?ja jeszcze nie,ale postanowiłam zabrac się za pranie niemowlęcych ubranek. Nie mam jeszcze łóżeczka,ani wózeczka.Myślę,że z tym drugim mogę jaszcze poczekac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Beatko :) wiesz zly nastroj niby minal, ale mam takie uczucie ze czai sie gdzies nieopodal i nie jestem pewna ze niedlugo mnie opanuje na nowo. Co do wynagrodzenia poloznej-szczerze mowiac ceny sa bardzo zroznicowane. W szpitalu w ktorym pracuje moja gin, dodam ze jest to szpital bardzo modny (szpital sw.Zofii w W-wie)ceny ksztaltuja sie ok 1500 zl. Do tego dodac osobna sale porodowa 1000 zl i zbiera sie niezla sumka. Szczerze mowiac te ceny sa dla mnie niezlymi straszakami, tak wiec caly czas mam dylemat czy rodzic tam czy w innym szpitalu. ZZO kosztuje 500 zl, ale ja raczej nie chce brac tego znieczulenia. Biore pod uwage takze szpital w Pruszkowie- ceny: sala do porodow rodzinnych-400 zl polozna-600 zl zzo-500 zl jest roznica w oplatach, ale poniewaz nie chce brac zzo, negatywnym dla mnie jes brak anestezjologa na oddziale, a nie wiem czy wytrwam bez znieczulenia przez caly porod wiec wolalabym uniknac sytuacji w ktorej po decyzji ze jednak wezme zzo okaze sie ze jest to niemozliwe bo brak lekarza. Ach, najwazniejszym negatywem jest to ze szpital ppreferuje fizjologiczne poroda i w razie kimplikacji odsyla do jednego z Warszawskich szpitali, co oczywiscie mnie przeraza. Trzeci ze szpitali ktore biore pod uwage, to szpital MSWiA w Wawie ceny sala do porodow rodzinnych ok 150 zl zzo-500 zl polozna-600 zl ale po pierwsze, nie mam gwarancji ze bede przyjeta po drugie odiwedziny sa ograniczone do dwoch tur po dwie godziny, wiec to dziala na mnie troszke odstarszajaco, bo nie wiem jak bede sie czuc po porodzie i wolalabym zeby ktos bliski pomogl mi w ciagu pierwszej doby opiekowac sie Zuzia. Co do poloznej-mam duze dylematy czy jest sens w kazdym z trzech szpitali ktore biore pod uwage, ponoc jest wspaniala obsada poloznych, wiec przy zalozeniu ze bede rodzic z mezem, wydaje mi sie bezsensowne wynajmowanie poloznej. Wypraka- Beatko, nie mam kompletnie nic!!!!!!! tzn, mam dwie koszule, ale tylko jedna nadaje sie do karmienia, i tylko dlatego je mam bo caly czas nie wiem czy nie wyladuje na patologii ,no i oczywiscie szlafrok nie kupilam natomiast ani jednego opakowania podpasek, majtek poporodowych nie bede kupowac w aptece poniewaz uwazam ze wystarcza mi calkowicie najzwyklejsze majtki bawelniane. Przeszlam z podobnymi dwa pologi i wszystko bylo ok :) nie bede szalec z kapturkami na brodawki, bo przeciez w razie koniecznosci nie ma problemy z ich nabyciem. Wyprawka dla Zuzi- jezeli chodzi o cuszki to moja mame poniosla fantazja iscie ulanska, w zwiazku z czym Zuzia obkupiona jest na pol roku naprzod. Mialam kupic rozek ale nie kupuje poniewaz mam 4 kocyki(dwa po Pati i Pawle w super stanie, dwa kupila mama) kosmetyki zamierzam kupic za jednym zamachem razem z pampersami (najprawdopodobniej Belli) oraz podpaskami dla mnie Reasumujac, obserwujac przygotowania dziewczyn, ktore juz na trzy miesiace przed porodem maja wszystko pokupowane, wyprane i popakowane, dochodze do wniosku ze albo ja jestem nazbyt spokojna i za bardzo stoicko podchodzaca do rzeczy, albo dziewczyny troszeczke narwane :)czemu oczywsicie nie dziwie sie, bo sama bedac w pierwszej ciazy, wozek kupilam 3 tyg po potwierdzeniu ciazy, a ubranka do czasu porodu musialam prac dwa razy bo wydawalo mi sie ze nie zdaze z niczym :) Aha, jeszcze wozeczek i lozeczko. Wozeczek ma kupic moja ciotka-szalona kobieta:) Lozeczko-jego kupno nie nastrecza problemow, podobnie jak jego zlozenie i przygotowanie :) Nawet jak porod mnie zaskoczy, to ma pelne zaufanie do mojej mamy i meza ze przygotuja wspaniale gniazko dla Zuzki, zanim wrocimy ze szpitala :) Ale rozpisalam sie :) A u Ciebie jak wygladaja przygotowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Czesc Asiu! Dopiero wróciłam od mojej mamy,która opiekujesię moim 13-miesięcznym bratankiem.Byłyśmy na spacerku,u nas jest cały czas ładna pogoda,co sprzyja do wyjścia z domu. Co do porodu to ja zdecydowana jestem rodzic w szpitalu na ul.Polnej w Poznaniu,który to ma najlepszy sprzęt,na wypadek gdyby coś się stało z dzieckiem lub matką to i tak wysyłają do tego właśnie szpitala. Poród rodzinny kosztuje 150zł.Nie chcę osobnego pokoju,bo nie mam takij potrzeby. Położna kosztuje 300-500zł.-tu jestem zdecydowana. Zzo-rezygnuję,boję się tego! Pewien znajomy anestezjolog odradził mi. Co do wyprawki do szpitale też nie mam kompletnie nic!! W szpitalu,w którym będę rodzic i tak nie można miec własnej koszuli,nawet szlafroka. Majtki koniecznie tylko bawełniane!Te,które mam mi wystarczą. Wkładki laktacyjne też niekoniecznie,znajoma mi odradza,bo twierdzi,że brodawki źle się goją,robią się strupki. POdpasek do szpitala ani kosmetyków dla dzidzi też nie trzeba,bo wszystko jest.Ciuszki dla dziecka,mam niewiele nowych wszystko dostałam od znajomych po ich dzieciach,więc muszę zabrac się do prania i prasowania,póki pogoda sprzyja! Tak bardz chciałabym kupic już łóżeczko,ale koniecznie muszę miec w ciemnym brązie,bo takie mi pasuje i koniecznie z szufladą,ale większośc jest w jaśniejszych odcieniach,a jak już znajdę ładne we własciwym kolorze to oczywiście jest najdroższe. Z wózkiem się nie będę śpieszyc,mogę kupic nawet po narodzinach,przecież Maja urodzi się zimą,od razu pewniei tak nie wyjdę na dwór. No,to teraz ja się rozpisałam.Widzę,że ten topik stał się naszą własnością,bo tylko my ciągle do siebie piszemy.Tak więc kończąc wysyłam Ci dużo całusków i pozdrowionek.Trzymaj się i nie becz już więcej. Beata,36l Swarzędz k/Poznania 31tc termin 28.11.2006 płec córeczka Maja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Beatko, przepraszam ze dopiero dzisiaj odpisuje po przedwczorajszej wizycie u gin zalamalam sie totalnie i do dzisiaj wpadlam w jakis letarg niestety stan mojej szyjki w ciagu kilku dni znacznie sie pogorszyl, do tego doszlo podejrzenie o niedoczynnosc tarczycy oraz o zkrzepice troszke duzo jak na jedna osobe no ale dzisiaj wzielam sie w garsc, staram sie odganiac zle mysli bo przeciez musze walczyc o kazdy dzien dla mojego malenstwa pisalas o lozeczku z ciemnym kolorze i z szuflada nie wiem czy przegladalas allegro, jezeli nie to polecam ceny nie dosc ze czesto o wiele nizsze niz w sklepach to i wybor ogromny ja tez nie mam jeszcze lozeczka, a co do wozka do juz pisalam ze pozostaje on w gestii mojej cioci :) mowi ze wozek jest kosmiczny i bardzo mnie intryguje co to znaczy :) bardzo mnie zdziwilas tymi wkladkami laktacyjnymi moze i cos w tym jest, w kazdym razie ja ich terz nie kupuje przeciez nie jest to produkt deficytowy Beatko jak Ty znosisz ciaze? pracujesz czy jestes na zwolnieniu? mi sie strasznie nudzi w domu, tak bradzo chcialabym pobuszowac po sklepach, poza tym meczy mnie sychicznie ze jestem taka nieporadna ostatnio depilacja nog byla dla mnie nie lada wyczynem sluchaj a moze masz Skype lub gg? wtedy latwiej byloby nam utrzymywac kontakt :) pozdrawiam serdecznie 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Witaj Asiu! Zmartwiłaś mnie Twoimi dolegliwościami,ale głowa do góry,wszystko będzie dobrze!!!Zobaczysz!!! Ja mam nieustający problem z grzybicą,jak nigdy dotąd,od połowy ciąży biorę globulki dopochwowe,mam wrażenie że i one nie pomagają. Ponoc w czsie ciąży jest się trudno wyleczyc z tego,oby tylko z dzidzią było wszystko o.k. Na allegro przeglądałm już łóżeczka,ale niestety,też ciemnych brak. Jak nie dostanę w c.brazie,to kupię w kolorze teakowym. Ale masz fajnie z tą ciotką,sponsorką wózka. Moją ciążę ogólnie znoszę dobrze,tylko wieczorami bolą mnie plecy. Wczoraj kupiłam sobie moje drugie spodnie ciążowe,te są już grubsze od poprzednicz letnich. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Aha,jeszcze odpowiem Ci ,że gg mam i skype też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beata36
Moj nr gg 8095336,na skypie-nie mam jeszcz założonego konta. Możesz mi podac swoje i nr gg Pozdrowionka. Idę w końcu na zakupy,pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaaaaaaaaaaa
czesc dzisiaj sie dowiedzialam ze mojej znajomej siostra ktora jest w 7 miesiacu ciazy miala dosc duze juz rozwarcie i mozliwosc przed wczesnego urodzenia wiec lezy w szpitalu wiem ze ma jakos scisniety brzuch i ze lezy na jakims specjalnym lozku glowa do dolu , nie chcialam drazyc tematu bo widzialam ze nie jest to najciekawszy temat do opowiadania wiec moze wy mi cos wytlumaczycie?? czy ona caly czas tak lezy? czy ktoras z was przeszla to samo??? dodam ze wczesniej poronila dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatko, dzieki za nr gg :) ponizej podaje moj gg529864 niestety skype cos mi szwankuje ale jezeli chcesz to mozesz sprobowac mnie lapac :) asik36 kurcze zazdroszcze Ci ze mozesz isc na zakupy nawet nie zdawalam sobie sprawy ze mpozna zatesknic za tak prozaicznymi czynnosciami jak sprzatanie lub bieganie po sklepach buziaki :) odezwij sie to poplotkujemy o naszych nastolatkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynaaaa, hmm, nie wiem co to za lozko, nie slyszalam o takowym, podobnie jak o sciskaniu brzucha, chyba ze chodzi w tym przypadku o pas podtrzymijacy wiem natomiast ze zalecana jest pozycja pollezaca z uniesionymi nogami w kazdym razie na pewno jest niewesolo skoro az takie kroki przedsiewzieto ja mam bardzo rozpulchniona szyjke i rozwarcie na opuszki a jako zalecenie mam lezenie plackiem w lozku nawet nie chce sobie wyobrazic jaki niepokoj odczuwa Twoja kolezanka :( mam nadzieje ze wszystko ulozy sie szczesliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×